Archiwum strony

Szczyrk - Memoriał im. Tadeusza Pawlusiaka

Krwisty | 22.5.12 | 15 komentarze

Smarowanie nart
W poprzednim artykule opisaliśmy zawody w Bystrej, dziś pora na Szczyrk i szybkie spojrzenie na to, co działo się w sobotnie południe na Skalitem.





Otóż zaraz po zawodach w Bystrej (TUTAJ) zawodnicy, trenerzy, działacze i rodzice wsiedli do aut, by po kilkunastu minutach jazdy zawitać pod kompleksem skoczni Skalite w Szczyrku.
Na drugiej części z cyklu "Nadzieje Beskidzkie", tym razem rywalizacji starszych roczników, rywalizacji zaciętej i pełnej sportowych emocji.
Memoriał imienia Tadeusza Pawlusiaka, bo tak zatytułowana była druga szczyrkowska cześć zabawy sportowej, wspomniany memoriał przebiegał bezproblemowo, w słońcu oraz przy większej ilości kibiców, niż miało to miejsce na ukrytych w lesie obiektach w Bystrej.

Mycie nart
Problem w locie
Na wyciągu

Skocznia o rozmiarze HS-44 była szczęśliwa dla Moniki Luber z PKS Olimpijczyk Gilowice, która zajęła pierwsze miejsce w kategorii dziewcząt. Uzyskała bowiem dwukrotnie 32 metrowe odległości. Tuż za nią na drugiej pozycji sklasyfikowano jej klubową koleżankę Annę Twardosz (27,5 i 29 metrów). Trzecie miejsce na podium zajęła zawodniczka AZS Zakopane Kamila Karpiel (27 i 25 metrów).
Pełne wyniki

Podium dziewczęta
Chłopcy z rocznika 2000-2002 musieli uznać pierwszeństwo rewelacyjnie skaczącego Piotra Kudzi z LKS Klimczok Bystra, który przyłożył swoim rywalom odległościami wynoszącymi 46 i 44 metry! Drugi Mateusz Małyjurek reprezentujący klub KS Wisła Ustronianka uległ Piotrowi i osiągnął "zaledwie" 41,5 oraz 38,5 metra. Trzeci okazał się Marcin Ogórek z AZS Zakopane, który poleciał na 39,5 i 40,5 metra.
Pełne wyniki

Podium 2000-2002
Przyszła kolej na najstarsze roczniki 1997-1999, a tam najmocniejszym i wygranym był Dawid Jarząbek z TS Wisła Zakopane, uzyskując 43,5 i 44,5 metra. Paweł Wąsek z KS Wisła Ustronianka osiągnął 42,5 i 40,5 metra i tym samym drugie miejsce.
Trzecia pozycja na podium należała do jego kolegi klubowego Jakuba Jurosza, skoczył on bowiem dwukrotnie 40,5 metra.
Pełne wyniki

Podium 1997-1999
Po zakończonych zawodach odbyła się uroczysta dekoracja zawodników. Sportowcom wręczono pamiątkowe puchary, dyplomy i drobne nagrody rzeczowe. Każdy z nich po swoim skoku mógł liczyć także na szybki prezent w postaci batonika Prince Polo XXL, który osładzał dodatkowo udane skoki oraz te mniej udane próby.

Batoniki Prince Polo
Kibic

Prezes Sokoła Szczyrk Pani Urszula Śliwa-Gluza, w swoim przemówieniu końcowym, zaprosiła wszystkich chętnych do obejrzenia siedziby klubu Sokół Szczyrk i drobny poczęstunek.

Uścisk przyjaciół
Szybkie uwagi
Na belce

Ciekawostką i miłym zaskoczeniem był fakt, że na skoczni spotkaliśmy zawodnika kadry "A" Piotra Żyłę, który  pod okiem swego trenera klubowego Jana Szturca, trenował po raz pierwszy na "dziewięćdziesiątce".
Piotr zapytany o odczucia powiedział, że skacze mu się dobrze i moc w nogach jest, a odległości uzyskiwał ponad 100 metrowe.

Piotr Żyła
Jan Szturc i Piotr Żyła

Poinformował, że zapału i energii mu nie brakuje, a formę swoją przygotowuje też grając w piłkę nożną, wraz ze swoją drużyną "Głębczester". Piotr po treningu szybko odjechał, gdyż jeszcze tego samego dnia czekała go impreza klubowa, a mianowicie podsumowanie sezonu klubu Wisła Ustronianka. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że gościem specjalnym na tej zamkniętej dla prasy i kibiców imprezie był Adam Małysz.

Trener Piotra, Jan Szturc został na skoczni i zapytany o pierwszą ocenę skoków podopiecznego, odpowiedział krótko: "Jak na pierwsze skoki po przerwie, jest dobrze. Piotr oddał ponad dwadzieścia skoków i większych błędów nie popełnia. Pracujemy jedynie nad polepszeniem pozycji dojazdowej" - zakończył trener.


Przykra wiadomość dotarła do nas też tego samego dnia, ponieważ dowiedzieliśmy się, że znany z Pucharu Świata, słowacki zawodnik Tomas Zmoray miał wypadek na skoczni Skalite i kontuzjowany został odwieziony do szpitala. Podobno podczas treningu, przy lądowaniu Tomas nieszczęśliwe upadł.
Życzymy mu rychłego powrotu do zdrowia.

Tęcza
Tak oto zakończyła się miniona sobota, która wszystkim zgromadzonym w Bystrej i Szczyrku minęła pod znakiem fajnej rywalizacji sportowej.

Zapraszamy na relację foto i video z konkursu w Szczyrku.

Pokaz slajdów:


Pierwsza seria:


Druga seria:


Podia:


Źródło: Informacja własna/PZN

Kategorie: , , ,


15 komentarzy:

  1. Boy

    Szkoda tylko, że nie masz nagranych rewelacyjnych prób Piotra Kudzi, w tym upadku na 46 m. Jest za to rekordowy skok Dawida Jarząbka na 44,5 m, na szczęście ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tylko dwie ręce, jeden organizm i nie mogę być wszędzie na raz i nagrywać wszystkiego. Jadąc na górę skoczni, robiąc zdjęcia i filmiki przy belce, nie mogę być jednocześnie na dole i kręcić każdego skoku. Musze też wejść, zejść po schodkach, z kimś słowo zamienić, tak jak z Piotrkiem i Janem Szturcem itp. Nie rozerwę się i dlatego nieraz fajny skok mi ucieknie, albo dramatyczny upadek. Czasem biorę na skocznię kogoś do pomocy, wtedy jestem w stanie więcej filmików zrobić, bo druga osoba w tym czasie fotki strzela. Na marginesie mam zawsze dylemat czy w danym momencie kręcić czy pstrykać foto? Spróbuj kiedyś w jednej ręce trzymać aparat do filmów, a w drugiej lustrzankę z dużą lufą i jednocześnie robić dwie rzeczy na raz (czasem tak robię, ale ręce bolą). Pozdrawiam i liczę na Waszą wyrozumiałość ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krwisty jest jak Przegląd Sportowy tylko wszystko robi praktycznie sam :)

    "Dziękujemy panu... Robertowi... jak? Osakowi!" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój zagraniczny ulubieniec, Jasmin Sabry był dopiero 31 w swojej grupie. Nie ukrywam, że kibicuję temu chłopakowi tak samo jak młodym Polakom.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz może skok piotra kudzi to 46m ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zamiast marudzić i wymagać kiedy wyżej mają tyle obszernego materiału mogli by sami jechać i zrobić zdjęcia, po kręcić filmiki itd i wtedy przekonają się czy jest to wykonalne w pojedynkę wszystko uwiecznić na filmie:)
    Zawsze jakaś niezadowolona maruda się znajdzie.
    Bardzo ładna obszerna fotorelacja połączona z filmikami.
    Również dziękuję.
    MNie szczególnie interesuje postęp Piotrka Żyły i jak mu idzie widzę, że pod względem treningów nic się nie zmieniło i nadal pracuje z p.Janem Szturcem i bardzo dobrze bo to co przynosi efekty nie wolno zmieniać i ruszać.
    Najważniejsze jest całe przygotowanie latem i praca jaką zawodnik wykona w ciągu kilku miesięcy potem zimą można być optymistycznie nastawionym do zawodów.

    OdpowiedzUsuń
  7. @Dona przecież on tylko pytał a Ty już na niego naskakujesz, że marudzisz, a marudą największą to Ty zawsze jesteś na każdym portalu i tylko ferment swoim językiem siejesz:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jakim każdym ? na żadnym się nie wypowiadam.
      Największymi marudami są ci, którym wiecznie coś nie pasuje ja do nich nie należę.
      I grzeczność wymaga aby się podpisać.
      Na dole jest czat żeby nie robić tutaj dalszego zbędnego bajdurzenia proszę pisać do mnie tam.

      Usuń
    2. Bałaganisz tam na tej "chacie", że nikt przez Ciebie tam nie pisze. A niegrzeczny język to Ty masz oj masz i maruda to Twój prawdziwy nick powinien być.

      Usuń
  8. Jak ktoś ma skok Kudzi, to dajcie linka, z chęcią zamieszczę w tym artykule. Co do reszty, to nie ma co kruszyć kopii, myślę, że w komentarzu wyjaśniłem, że się nie da rozerwać czasem i wszystkich uszczęśliwić. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boy

    Nie rozumiem o co całe zamieszanie. Nie ma nagranego skoku na 46 m to trudno. Jest za to ten Dawida Jarząbka i wszystko gra. I tyle w tym temacie, nie ma potrzeby więcej dyskutować :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie na grzeczne pytanie, grzeczna odpowiedz i ok a już Dona naskakuje...

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA