Archiwum strony

LGP Wisła - Rozmowa z Łukaszem Kruczkiem - VIDEO

Krwisty | 19.7.12 | 5 komentarze



Źródło: Informacja własna/Granda/Alicja Kosman

Kategorie: , ,


5 komentarzy:

  1. No no, po czterech latach Łukasz Kruczek wpadł na genialny pomysł, że lato to jednak przygotowanie do zimy, co więcej, takie założenie powstało już na koniec minionej zimy :)
    Przepraszam za złośliwy sarkazm, ale kibic ma prawo się zdenerwować po czterech latach letnich "sukcesów" i "normy" zimowej.
    Ze słów Łukasza wynika, że w Wiśle na dobre wyniki nie ma co liczyć, a z tego wynika, że wyniki zimą mogą być dobre. Trochę to zdanie "spętliłem" jednakoż odrobinę sensu ma. Przynajmniej w mojej nierozgarniętej mózgownicy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jednak jestem innego zdania.
    Nie można lekceważyć lata owszem przygotowania głównie do PS zimą ale bardzo ważne są starty kontrolne latem zawodnik musi wiedzieć jak wypada na tle samych zawodów oraz na tle innych zawodników.
    Będe przerażona jak będą w Wiśle katastrofalne wyniki naszych zawodników.
    Tylko startując i dobrze wypadając oraz trenując buduje się tzw formę stopniowo do zimy.
    Najważniejszy będzie pażdziernik i listopad jesli chodzi o końcówkę przygotowań.
    Z przeszłości doskonale wiemy na podstawie wyników innych zawodników, że kto skacze dobrze latem ten skacze dobrze zimą problem w tej końcówce przygotowań.
    Co co wygrywali LGP wygrywali zimą PŚ.

    OdpowiedzUsuń
  3. @Dona
    Z tym się zgodzę. Nie można lekceważyć lata! Trzeba ciężko pracować na treningach i nie przejmować się porażkami w sparingach!
    Ja tam przerażony katastrofą w Wiśle nie będę. Nie o to chodzi by brylować w lipcu, tylko od grudnia do marca.
    Nie sugerowałbym się też schematami typu - wygrał LGP a potem PŚ. Ta rzecz się tyczy jedynie wybitnych jednostek, a takich w naszej kadrze na razie nie ma.
    Owszem, jeżeli w październikowych zawodach nadal będzie klapa na całego to wtedy można będzie zacząć się martwić. Ale nie w lipcu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardal latem skakał słabo. Ba Bardal "bulił" od lipca aż do listopada (słabe występy w norweskich lokalnych konkursach przed Kuusamo a i jeszcze w Kuusamo skakał aż do konkursu indywidualnego tragicznie), podobnie Kofler. Został opublikowany skład na drużynówkę. Moim zdaniem Stoch zamiast Kłuska to jest moim zdaniem efekt sugerowania się zbytnio nazwiskami, co nie jest tylko domeną Kruczka ale i wszystkich trenerów ale widać że Kamil jest jego ulubieńcem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj Kamil skakał bardzo słabo jak sprawdziłam wyniki to aż się zdziwiłam, że aż tak słabo bo on doskonale sobie radził zimą.
    Sądziłam, że jednak tę druzynówkę Kruczek mu podaruje a wystartuje dopiero w indywidualnym no ale trener podkreśla, że wyniki są tego lata mało ważne a jak mało ważne to nie spodziewam się "salw armatnich"
    Sam Kamil twierdzi, że pogubił się w technice i nie jest to spowodowane obcisłymi kombinezonami jak mam inne zdanie na ten temat jednym to może pomóc a innym zaszkodzić i tu tkwi problem.Mam nadzieję, ze do zimy jakoś się pozbiera.

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA