Archiwum strony

PŚ Lillehammer: Freund wygrywa. Polacy słabo.

Aga Pająk | 24.11.12 | 22 komentarze

Pierwszy indywidualny konkurs mężczyzn wygrał Severin Freund. Niemiec, który po pierwszej serii zajmował trzecią lokatę, w swoich próbach uzyskał 99 m i 100,5 m. Na drugim miejscy uplasował się najlepszy z Austriaków - Thomas Morgenstern (99 m i 102 m). Skład podium uzupełnił zeszłoroczny tryumfator Pucharu Świata - Anders Bardal (98 m i 101 m).

Tuż za najlepszą "3" sklasyfikowano powracającego do rywalizacji Andersa Jacobsena (100,5 m i 99 m). Czołowa "5" zamknął Andreas Wellinger, który był także autorem najdłuższego skoku. W pierwszej serii uzyskał 103 m, zaś w drugiej 98,5 m.

Anders Fannemel (96 m i 100 m) był szósty. Dalej kolejno miejsca zajęli Manuel Fettner (97 m i 99,5 m), Gregor Schlierenzauer (96 m i 98,5 m) oraz Taku Takeuchi (94 m i 100 m). Miejsce w "10" znalazło się także dla Petera Prevca (95,5 m i 97,5 m).

Najlepiej z naszych reprezentantów spisał się Maciej Kot (93 m i 92 m), który zajął 25. miejsce. Punkt na swoje konto zapisać może także Kamil Stoch (91,5 m i 87,5 m). Reszta podopiecznych trenera Łukasza Kruczka zakończyła konkurs po pierwszym skoku.

Wyniki konkursu:
RankBibFIS CodeNameYearNationJump 1Jump 2Points
 1 44 4197FREUND Severin 1988 GER  99.0 100.5 268.5
 2 45 4143MORGENSTERN Thomas 1986 AUT  99.0 102.0 267.2
 3 50 2934BARDAL Anders 1982 NOR  98.0 101.0 267.0
 4 4 4889JACOBSEN Anders 1985 NOR  100.5 99.0 266.4
 5 5 6696WELLINGER Andreas 1995 GER  103.0 98.5 266.1
 6 30 5972FANNEMEL Anders 1991 NOR  96.0 100.0 256.4
 7 23 2928FETTNER Manuel 1985 AUT  97.0 99.5 255.8
 8 49 5040SCHLIERENZAUER Gregor 1990 AUT  96.0 98.5 255.2
 9 39 4367TAKEUCHI Taku 1987 JPN  94.0 100.0 252.9
 10 37 5658PREVC Peter 1992 SLO  95.5 97.5 251.7
 11 46 5564FREITAG Richard 1991 GER  95.5 97.0 251.6
 11 28 2088LOITZL Wolfgang 1980 AUT  92.0 99.5 251.6
 13 41 2067AMMANN Simon 1981 SUI  94.5 96.5 249.2
 14 38 3090HLAVA Lukas 1984 CZE  93.5 99.0 248.6
 15 48 4141KOFLER Andreas 1984 AUT  94.0 100.0 247.5
 15 22 5288HAYBOECK Michael 1991 AUT  96.0 95.5 247.5
 17 21 5891HVALA Jaka 1993 SLO  94.0 98.0 246.3
 18 33 2927NEUMAYER Michael 1979 GER  95.5 96.0 245.8
 19 17 2022KASAI Noriaki 1972 JPN  94.5 95.0 241.2
 20 36 5987VELTA Rune 1989 NOR  92.0 92.0 237.5
 21 12 5567GEIGER Karl 1993 GER  94.0 93.5 234.7
 22 27 3012HAPPONEN Janne 1984 FIN  91.5 94.0 234.5
 23 26 4186COLLOREDO Sebastian 1987 ITA  92.5 92.0 232.2
 24 3 5193INGVALDSEN Ole Marius 1985 NOR  93.5 92.0 232.0
 25 25 5298KOT Maciej 1991 POL  93.0 92.0 231.1
 26 24 5174STJERNEN Andreas 1988 NOR  92.5 91.5 230.8
 27 6 5521SAKUYAMA Kento 1990 JPN  93.0 89.5 225.1
 28 8 5963SHIMIZU Reruhi 1993 JPN  93.0 88.5 224.5
 29 14 2874KALINITSCHENKO Anton 1982 RUS  93.5 89.0 224.1
 30 47 4321STOCH Kamil 1987 POL  91.5 87.5 220.0
 31 29 5064HILDE Tom 1987 NOR  91.5 113.4
 32 2 4957SWENSEN Vegard 1986 NOR  92.0 113.3
 33 42 4801KOUDELKA Roman 1989 CZE  91.0 113.1
 34 10 5142KUBACKI Dawid 1990 POL  91.5 112.5
 35 15 2947MATURA Jan 1980 CZE  91.5 112.1
 36 35 4325ZYLA Piotr 1987 POL  90.5 111.2
 37 32 4226WANK Andreas 1988 GER  90.0 110.6
 38 40 2815KOCH Martin 1982 AUT  90.0 110.3
 39 11 2177QUECK Danny 1989 GER  91.0 110.0
 40 20 5168ZOGRAFSKI Vladimir 1993 BUL  90.0 108.6
 41 31 4646TEPES Jurij 1989 SLO  89.5 108.4
 41 9 5435DESCHWANDEN Gregor 1991 SUI  90.0 108.4
 43 43 2918KRANJEC Robert 1981 SLO  89.0 107.8
 44 18 5302MIETUS Krzysztof 1991 POL  89.0 107.1
 45 19 5067ROENSEN Atle Pedersen 1988 NOR  89.0 106.0
 45 16 5451KOBAYASHI Junshiro 1991 JPN  89.0 106.0
 47 1 5293BJERKEENGEN Fredrik 1988 NOR  89.5 105.4
 48 7 5336FRENETTE Peter 1992 USA  88.0 104.1
 49 34 4880KORNILOV Denis 1986 RUS  92.0 94.6
 50 13 5360NIEMI Sami 1991 FIN  82.5 84.6

Źródło: informacja własna

Kategorie: ,


22 komentarze:

  1. Nie rozumiem miało być tak dobrze a wyszło jak zawsze a może i jeszcze gorzej jeśli chodzi nawet o Kamila.
    Ostatnie miejsce w 30 stce to jakieś nieporozumienie co się dzieje?
    Teraz musi brać udział w kwalifikacjach.
    Ale bardzo fajnie komentował Adam na eurosporcie dokładnie tłumaczył skoki naszych i co robią źle w powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  2. A tam, toż to norma, od kilku dobrych sezonów jest to samo. Pewnie do Wisły się wygrzebią z tej nędzy, aby kolejny szczyt formy uzyskać na LGP 2013 :D

    pavel

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróciła zima i powiało chłodem, zwłaszcza w polskiej ekipie. Pierwszy konkurs w sezonie, rozegrany w równych warunkach pokazał kto jaką formę prezentuje na początku zimy. U nas po staremu i co rok ta początkowa nędza coraz mniej mnie rozczarowuje. Chyba kwestia przyzwyczajenia.
    Kamil Stoch wygląda na zagubionego i pewnie teraz zacznie się mozolne wychodzenie z dołka. Wierzę, że wyjdzie, ale czołówka generalki już może odjechać za daleko.
    Nie wiem, który Krzysiek Miętus jest prawdziwy. Ten z wczoraj, czy ten z dziś. Oby ten z kwalifikacji.
    Dawid Kubacki dołożył kolejny konkurs bez punktów. Już chyba wolałbym, żeby to on zajął 30 miejsce zamiast Kamila, może wtedy poszłoby z górki.
    Piotrek Żyła także bez wyrazu na początku zimy, lecz o niego jestem jakoś spokojny. Już pokazał, że jego forma może się zmienić z konkursu na konkurs.
    Życzę Kruczkowi i chłopakom, żeby szybko znaleźli i wyeliminowali błędy, choć po głowie krąży mi myśl, że znowu zawalono przygotowania do zimy, że znów zachłyśnięto się latem i Łukasz Kruczek nigdy nie stworzy dobrej drużyny, bo to zwyczajnie przerasta jego możliwości, ale obym się mylił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty się nie mylisz:) Jesteś nieomylny, jak ten Lewandowski na boisku:) Polska drużyna po raz trzeci z rzędu w kompromitujący sposób rozpoczyna sezon, więc wniosek jest jeden- Kruczek nie umie dobrze przygotować zawodników, oni przygotowują się sami w trakcie sezonu i komu się to udaje, to się udaje.. Oczekuję odejścia trenera po tym sezonie, bo tę drużynę stać na dużo więcej..A szukania formy i eliminowania błędów w trakcie sezonu już mam po dziurki w nosie albo i wyżej..

      Usuń
  4. Nie ważne jak zaczynają, ważne jak skończą. Zrobił się szum jaką to my mocną drużynę mamy, a potem są tego skutki. Polacy zawsze słabo zaczynali sezon, ale im wgłąb sezonu to szło im coraz lepiej i tak będzie i teraz. Jedynie martwię się trochę o Kamila bo on chyba niezbyt dobrze radzi sobie z nowymi kombinezonami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym że te zawody w Lillehammer są równie istotne jak te w Planicy, a punkty zbiera się cały sezon, więc jest niezmiernie ważne jak zaczynają..
      Pora coś zmienić, a nie zadowalać się faktem, że zawsze uda się uratować jakąś tam część sezonu i jeszcze uważać ten sezon za udany.. Już co najmniej 3 lata nasza drużyna stoi w miejscu..

      Usuń
  5. Ja byłabym mimo wszystko ostrożna w krytykowaniu po pierwszym konkursie i cierpliwie poczekam na to co pokażą w następnych zawodach. Dziś nawet Justyna była pod koniec 30-stki, tak jak Kamil. Nie ma co panikować.
    Cieszę się z postawy Niemców chyba wracają do gry!
    Meg

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko, że JUstyna nie mówiła, że będzie dziś w czołówce wręcz przeciwnie dużo naprzód mówiła publicznie, że nie ma na to co liczyć i może być na początku daleko i tak dziś było.
    Natomiast u skoczków co znowu słyszeliśmy? Podobno to najlepsza kadra od lat pytam jaka?
    Kruczek jest trenerem kadry od 5 ciu lat jakie i ile medali zdobyli jego zawodnicy na najważniejszych imprezach świata? żadne a to jest wykładnia talentu trenerskiego.
    Zaczęli sezon dziś tak jak zawsze czyli byle jak nawet Kamil zapomniał jak się skacze leci w powietrzu jak kłoda jak by nie chciał walczyć o odległość coś jest nie tak.
    Mamy prawo krytykować pracę tego trenera bo czy rok w rok początek musi być jak zwykle? co mnie obchodzi od czasu do czasu jakieś tam wyskoki w środku sezonu.Ale Tajner trzyma Kruczka jak jakąś wyrocznię zamiast wreszcie coś zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najgorszy dzień polskich sportów zimowych od... nie wiem ale na pewno ładnych kilku lat. 13 polskich sportowców, w różnych konkurencjach narciarskich podlegających PZNowi zdobyło łącznie...11 punktów PŚ! To jakiś zupełny dramat. W przypadku Justyny 27 miejsce to gorsza dyspozycja dnia, tydzień temu wygrywała na tym samym dystansie o tyle sekund z zawodniczkami ile one dziś straciły do Bjoergen. Każdy może mieć gorszy dzień ale do cholery powinien mieć solidnego zastępce co te 10-15 miejsce zajmie. A tutaj nic. Jak jakaś gwiazda nasza ma kryzys to wychodzi jak strasznie jesteśmy daleko. A w studiu TVP mam wrażenie że tylko szukali innego tematu niż skoki naszych. Pewnie gdyby Justyna stanęła na podium o skoczkach powiedzieli by góra dwa zdania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No sama prawda @Emilu w tym co napisałeś.
      To jest cholernie przykre i jednocześnie wkurzające co się dzieje.
      Ja tam nie słuchałam dziś TVP wolałam posłuchać eurosportu i komentarzy Małysza, który w mig potrafił ocenić i wyłapać co nasi w skoku robią nie tak.
      Kamila określił, że leci w powietrzu zbyt pasywnie, sztywno jakby nie chciał walczyć o odległość i czekał sam aż coś się wydarzy a tu klapa.
      Nie mogę słuchać już Tajnera i tej reszty dziadostwa w TVP.

      Usuń
  8. @Emil a właśnie powiedz mi jakie Maciej miał prędkości dzisiaj i wczoraj,bo mówiłeś, że to akurat poprawił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś Maciek miał akurat prędkości średnie. W 1 skoku o 0,1 km/h wolniejszy od średniej, w drugim równa średnia. Wczoraj jeździł ok 0,2 szybciej niż średnia. Ale to i tak nie jest złym wynikiem bo Maciek z reguły jeździł nawet ponad 0,5 km/h zimą wolniej niż średnia.

      Usuń
    2. A w kilometrach jak to wypadło? Bo niestety moja kotka zasłoniła mi akurat tą cześć ekranu w której pokazywane są prędkości, bo miała ochotę obejrzeć skoki z bliska :P
      W ogóle mi się średnio stylowo jego skoki podobały. Ale Kamil to już w ogóle.. nie wiem co się z nim porobiło :/

      Usuń
  9. Maciek dziś z 9 i 10 belki miał 84,2 i 85,3 na progu,

    Wczoraj z 11 belki 85 i z 12 85,8 dwukrotnie. Ale wczoraj tory były w dużo gorszym stanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. @Emil

    Dzięki za info ;)
    W razie co to wiem do kogo się zwrócić z takimi pytaniami :D

    OdpowiedzUsuń
  11. I jeszcze jedno mnie dziwi.Dlaczego Kamil nie bierze udziału w sesjach treningowych ? tylko mimo iż słabo skoczy w jednej odpuszcza drugą?
    Czyżby tak dobrze mu szło? czy to rady super trenera aby odpuszczać.
    Jak coś nie gra to trzeba to poprawić na skoczni po to są te serie darować sobie może tylko ten, który skacze kapitalnie.
    I jestem bardzo ciekawa ile razy trener Kruczek zwracał się do Adama o pomoc w treningu wiem doskonale, że Adam był do dyspozycji sam to deklarował wiele razy ale korzystał z jego usług tylko Mateja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też nie rozumiem logiki Kruczka z odpuszczeniem treningu po słabym skoku. Chyba że jest aż tak źle że boi się że z każdym kolejnym skokiem będzie jeszcze gorzej i czeka na jakiś spokojny trening ale to mało realne, bo w takiej formie każdy skok należy traktować jak trening nawet ten w zawodach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kruczek się boi, że po kolejny skoku w granicach 100-110m, Stochowi całkowicie psychika pójdzie. Jest on znany z tego, że jak mu nie idzie, to zaczyna olewać wszystko, już wczoraj było widać jak w 2 skoku ląduje w stylu Mattiego.

      Stoch to powinien spokojnie potrenować teraz i nie wiem czy dobrym pomysłem będzie start w zawodach.

      Usuń
    2. No dobrze potrenować .........ale zaraz po jednych zaledwie zawodach? a co robili na zgrupowaniach nie tak dawno i przez całe lato?

      Usuń
    3. Lepiej wcale nie trenować niż trenować źle. Widać przed zawodami trenowali źle. Tylko pytanie czy Kruczek wie jak teraz trenować dobrze?

      Usuń
    4. To jest aż niemożliwe trwają kwalifikacje a ja znowu odliczam i modlę się czy i ilu naszych wejdzie do konkursu :(
      No chyba coś tu jest nie tak.

      Usuń
    5. Jakoś dali radę oby to się przełożyło na konkurs.

      Usuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA