Kto z Polaków poskacze podczas tego weekendu?
Przyszły weekend będzie obfitował w konkursy skoków narciarskich - odbędą się Puchar Świata, Puchar Kontynentalny oraz FIS Cup. Oto składy Polaków na poszczególne konkursy.
Na Puchar Świata do Sapporo, są już w drodze: Maciej Kot, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Krzysztof Miętus oraz Dawid Kubacki.
W ten weekend czeka nas kolejna odsłona Pucharu Kontynentalnego, tym razem gościć on będzie w Bischofshofen. W konkursach zobaczymy, sześciu naszych reprezentantów: Andrzej Zapotoczny, Jakub Kot, Stanisław Biela, Łukasz Rutkowski, Stefan Hula oraz Jan Ziobro.
Weekend to także powrót rywalizacji we FIS Cupie, gdzie wystąpią: Łukasz Podżorski, Michał Milczanowski, Przemysław Kantyka, Sebastian Okas, Adam Ruda, Jakub Wolny oraz Krzysztof Leja.
Miło poinformować, że Polskę w żeńskiej odsłonie rywalizacji będzie reprezentować Joanna Szwab. Konkursy odbędą się w rumuńskim Rasnovie.
Warto też wspomnieć o juniorach, którzy przygotowują się do Mistrzostw Świata Juniorów. Obecnie Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka, Bartłomiej Kłusek, Grzegorz Miętus oraz Krzysztof Biegun trenują w Szczyrku.
źródło: pzn.pl
Kategorie: FIS CUP, puchar kontynentalny, puchar świata
Wywalczenie jednego miejsca z CoCu na PŚ będzie bardzo trudne, wręcz niemożliwe.
OdpowiedzUsuńParadoksalnie jeśli któryś z naszych będzie skakał w Bischofshofen świetnie to w nagrodę zamiast na loty do Norwegii, pojedzie na następny PK w Niemczech, by walczyć o to jedno miejsce na następny period PŚ, a Stefan Hula mógłby zmienić Dawida Kubackiego na loty.
Hula moim zdaniem w obecnej formie ma szanse na wywalczenie miejsca. Nie wydaje mi się że te wszystkie Muellery, Zupancicie są w lepszej formie od niego. On może w Bischo nawet wygrać dwa razy i to wcale nie jest hurra optymistyczny wariant.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Emil w całej rozciągłości... żadne Schofty, żadne Zupancicie, ani Muellery nie są lepsze od Huli, szczególnie, że Zupancic poza Japonią jakiś super wyników w COC-ach nie miał, a Mueller był po prostu nieregularny, co innego Schoft, on w COC-ach regularny akurat się wydaje być. Jeśli Stefan nie zdobędzie co najmniej tych 140 punktów w Bischo, to oczywiście nie ma za bardzo co go ciągać do Neustadt, wszystko zależy od jego wyników w Bischo, jak będzie blisko, to niech jedzie do Neustadt, najwyżej go Vikersund ominie.
OdpowiedzUsuń