Archiwum strony

PŚ Sapporo: Podsumowanie dnia

CranberryZest | 18.1.13 | 2 komentarze

Dziś w kraju Kwitnącej Wiśni miały zacząć się kolejne zmagania w Pucharze Świata. Niestety jak to czasem bywa pogoda pokrzyżowała szyki organizatorom. Do końca rozegrano tylko jedną serię treningową, a kwalifikacje odwołano z powodu intensywnych opadów śniegu.  





Pierwszy i właściwie jedyny trening na Okurayamie (HS 134) wygrał Jan Matura, który skoczył 132 m. Drugi był Taku Takeuchi z rezultatem 127 m. Tuż za nim uplasował się Ole Marius Ingvaldsen z wynikiem 121,5 m.

Dobrze spisał się Krzysztof Miętus, który był 6., a jego odległość to 128 m. Drugim wynikiem wśród naszych skoczków było 11. miejsce Dawida Kubackiego. Kubacki uzyskał 117,5 m. Kamil Stoch był zajął 16. miejsce z wynikiem 115 m.
Słabiej wypadli Maciej Kot, który po skoku na odległość 108 m, był 32.oraz Piotr Żyła - 95,5 m i dopiero 50. pozycja.

Kwalifikacje miały odbyć się o godzinie 9:00. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem, wydawało w się nawet, że konkurs kwalifikacyjny uda  doprowadzić się  do końca, jednak w połowie stawki zdecydowano, że kwalifikacje będą traktowane jako seria treningowa. Niestety i treningu nie udało się rozegrać do końca. Po 41. zawodniku przerwano skakanie.

W tej niepełnej serii treningowej najlepszy okazał się Robert Kranjec z odległością 135 m. Drugi był Krzysztof Miętus - 132,5 m. Trzecie miejsce zajął Roman Koudelka, który skoczył 124,5 m. Tuż za nim uplasował się weteran światowych skoczni Noriaki Kasai z wynikiem 123,5 m.

Oprócz Miętusa swoje skoki oddali Dawid Kubacki - 113 m i 13. pozycja oraz Piotr Żyła, który uzyskał 108,5 m i sklasyfikowano go na 21. miejscu.

Skoków nie oddali Maciej Kot oraz Kamil Stoch.

Po nieudanych kwalifikacjach,a właściwie drugim treningu organizatorzy zaskoczyli wszystkich decyzją o przeprowadzeniu trzeciego treningu w którym wzięło udział zaledwie 23. skoczków. Brali w nim udział wszyscy Polacy.

Trening wygrał Severin Freund, który skoczył 127,5 m. Drugą lokatę zajął Michael Neumayer, który uzyskał 125,5 m. Trzeci był Kamil Stoch z wynikiem 119,5 m.

Dawid Kubacki z rezultatem 119 m był 7. Tuż za nim uplasował się Krzysztof Miętus, który skoczył 115,5 m. Piotr Żyła zajął 10. lokatę ze skokiem na odległość 112,5 m, a Maciej Kot po skoku na odległość 116 m m znalazł się tuż za nim.
  

żródło: skijumping.pl


Kategorie: , , , ,


2 komentarze:

  1. Pustynne białe Sapporo wyludniony kawałek lądu zwany skocznią :P
    Wszystko tam nawala, albo noty za styl albo działajace dziwnie przeliczniki za wiatr :)
    Tam to dopiero odejmują za wiatr pamiętam ostatni sezon Adama kiedy tam pojechał punkty minusowe za wiatr w zawadach wahały się od minus 12 do nawet minus 32 pkt a odległości nie zbyt dalekie:) dziwne.
    W sumie to nie wiem czemu przerwali te kwalifikacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze ze dwa lata temu gorąco namawiałem na rezygnację z Sapporo ale zmieniłem zdanie.
    Te zawody, mimo że takie... szukam odpowiedniego słowa - odludne, to coś w sobie mają.
    Zawsze możemy liczyć na bielutka zimę, zawsze możemy liczyć na spikera, którego głos odbija się echem na pustych i monumentalnych trybunach.
    Zawsze możemy liczyć na polską flagę, na mocny wiatr i na światła miasta gdzieś w tle.
    Możemy także liczyć na walkę z sennością lub ewentualnie na przykry dźwięk budzika, kiedy w środku nocy chcemy zobaczyć transmisję i na życiówki średnich oraz słabych zawodników.
    No i Okurayama zawsze taka samotna.

    Polubiłem Sapporo. Ma swój niepowtarzalny klimat.

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA