Maciej Kot - Mam nadzieje,że nie wyrzucą mnie z zespołu
Podczas Mistrzostw Świata w Siatkówce Plażowej w Starych Jabłonkach Maciek wraz z kolegami rozegrali mecz pokazowy. Nie od dziś wiadomo, że nasi skoczkowie są pasjonatami siatkówki.
"Częściej gramy i oglądamy siatkówkę halową, występy na piasku to dla nas rzadkość. Muszę przyznać, że spodobała nam się gra na plaży. Mecz w Starych Jabłonkach rozegraliśmy na rzecz Fundacji Herosi, więc było to połączenie przyjemności z pożytecznością." - powiedział Zakopiańczyk
Piasek to jednak nietypowa nawierzchnia dla naszych skoczków. O wiele częściej można zobaczyć ich zmagania na śniegu.
"Siatkówka plażowa wymaga nieco innej techniki, trzeba się wyzbyć pewnych nawyków z hali. Częściej przyjmuje się sposobem dolnym, inaczej rozgrywa się piłkę. Dlatego zanim wystąpiliśmy, poszliśmy poćwiczyć na boisku."- opowiada Maciek
Maciej został zapytany czy siatkówka to element ich treningów odpowiedział, że zazwyczaj w ramach rozgrzewki rozgrywają dwa, trzy sety do 15 punktów, przy czym dobrze się bawią.
Czy to prawda, że Maciek jest najlepszym siatkarzem wśród skoczków?
"Tak mówią" - odpowiedział ze śmiechem. Młody skoczek dodał, że grywa w lidze amatorskiej, ale niestety ze względu na zgrupowania oraz zawody może brać udział jedynie w czterech meczach w sezonie.
"Mam nadzieje, że nie wyrzucą mnie z drużyny" -śmieje się Maciek.
Wiadomo, że nasi skoczkowie często jeżdżą na mecze reprezentacji Polski.
"Rok temu byliśmy na Lidze Światowej w Katowicach, a w tym roku oglądaliśmy zmagania naszych siatkarzy z Brazylijczykami w Łodzi. Na pewno nie jest to ostatni raz kiedy jesteśmy na meczu, zwłaszcza, że za rok są mistrzostwa świata, wypadałoby się wybrać na jakiś mecz, np.do Krakowa, gdzie mamy naprawdę blisko. " - mówi skoczek.
źródło: przegladsportowy.pl
Kategorie: Fundacja Herosi, Maciek Kot, siatkówka plażowa, wywiad
.jpg)
0 komentarze