Klemens Murańka powołany na PŚ do Falun
Igrzyska Olimpijskie w Soczi dla skoczków narciarskich dobiegły końca, ale wciąż trwa sezon i Puchar Świata, który 26 lutego zawita w szwedzkim Falun. Trener polskiej kadry Łukasz Kruczek postanowił powołać na zawody PŚ w Falun Klemensa Murańkę.
Nasza kwota startowa, czyli limit w ostatnim periodzie wynosi sześciu zawodników. Tylu też zobaczymy w Szwecji.
Po dobrych występach w Pucharze Kontynentalnym oprócz powołanego do PŚ Klemensa Murańki zobaczymy oczywiście Kamila Stocha, Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę oraz Jana Ziobro.
Jest o co walczyć. Kamil jest liderem PŚ, jednak ma nieznaczną przewagę nad drugim Peterem Prevcem, który zapewne będzie gonił naszego mistrza olimpijskiego.
Swoje pozycje z pewnością będą chcieli poprawić Janek Ziobro (16) z Maciejem Kotem (17).
Czy Piotr Żyła (19) wróci do swojej bardzo dobrej dyspozycji?
Czy Klemens Murańka (34) pokaże lwi pazur i odskoczy w generalce jeszcze dalej od Dawida Kubackiego (47)?
Na pewno emocji nie zabraknie.
Program zawodów
Wtorek, 25.02.2014
10:00 oficjalny trening
16:00 oficjalny trening
18:00 kwalifikacje
Środa, 26.02.2014
15:30 seria próbna
16:30 pierwsza seria konkursowa
Klasyfikacja generalna PŚ
Źródło: Informacja własna / PZN
Kategorie: Falun, Klemens Murańka, puchar swiata
Jestem ciekawa relacji teraz pomiędzy Klimkiem a Kruczkiem.
OdpowiedzUsuńOby były poprawne.
Fajnie, że jedzie na PS.
Dogadają się na pewno.
OdpowiedzUsuńJa odnośnie medali na IO w Soczi :)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o sam wygląda medali to bardziej podobały mi sie te z Vancouver były duże i piękne jakby załamana fala :) Ponoć jeden wazy 0,5 kg
Te w Soczi nie były tak efektowne.Pusta przestrzeń w środku jakby Putin chciał zaoszczędzić na złocie :)
Za Wikipedią:
Usuń"Projekt medalu leży w gestii komitetu organizującego poszczególne igrzyska, przy czym musi być zaaprobowany przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Medal olimpijski musi mieć co najmniej 60 mm średnicy i 3 mm grubości. Medale zawieszone są na szarfie.
Medal za pierwsze miejsce jest wykonany ze srebra i pokryty co najmniej 6 gramami czystego złota; srebro użyte do medalu złotego i srebrnego musi być próby 925–1000. Koszt produkcji złotego medalu to ok. 494 dolary, a srebrnego 260.
Medal brązowy wykonany jest ze stopu miedzi, cyny i cynku. Wartość medalu brązowego przyznawanego podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver wynosiła 3 dolary.
Za miejsca 1–8 przyznaje się dyplomy.
Większą dowolność pozostawiono medalom zimowych igrzysk olimpijskich zarówno pod względem kształtu, jak i surowca. I tak medale igrzysk w Albertville były wykonane ze szkła; rewers każdego egzemplarza medalu ZIO w Vancouver jest niepowtarzalny, aczkolwiek oparty na tych samych motywach zwierzęcych orki i kruka."
Z tego co pamiętam, medale z Vancouver miały w środku złom ze starego sprzętu RTV lub komputerowego. Miały być ekologiczne. :)
hahaha co ? poważnie ? a tego to nie wiedziałam ;) medale ze złomu :)
UsuńNo ale były piękne mi się podobały :)
Nie ze złomu, tylko "wtyczki i wejścia" w sprzęcie RTV są pokryte warstewką złota i właśnie o ten odzyskany surowiec chodzi.
UsuńZłoto odzyskane z materiałów zużytych, czyli ze złomu komputerowego. ;)
UsuńAle jaja :) kto wie z czego tak na prawdę Putin zrobił te medale :)
UsuńTego chyba sie nie dowiemy.
Jak nie z azbestu albo uranu to nie ma czym się martwić :)
Usuń:))
UsuńBył film na TVP dosyć długi jak robili te medale i z czego.
OdpowiedzUsuń