Archiwum strony

Skocznia w centrum Krakowa?

Unknown | 8.4.14 | 4 komentarze

Nie jest do końca wiadomo, czy to za sprawą Stochomanii czy może kandydatury Krakowa jako organizatora Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku, pewne jest jedno - po minionym sezonie skoki narciarskie zyskały na popularności na tyle, że padł pomysł budowy skoczni w centrum miasta.


Pomysłodawcą tej inicjatywy jest zarząd Towarzystwa Parku im. dr. Henryka Jordana. To na razie tylko plany dotyczące programu rewitalizacji Parku Jordana. Skocznia, której projekt kosztował 1,2 tys. złotych, miałaby mieć rozmiar w granicach 10 do 15 metrów, a na jej budowę Towarzystwo potrzebuje około 10 tys. złotych. Miejsce, w którym miałaby ona stanąć to górka saneczkowa znajdująca się tuż pod stadionem Wisły Kraków. Po jej drugiej stronie znajduje się zbiornik wodny, a w okolicy rozmieszczone są liczne boiska i place zabaw. Cały ten kompleks stanowi często uczęszczane miejsce wypoczynku i rekreacji mieszkańców miasta. Budowa takiej skoczni byłaby na pewno szansą na uatrakcyjnienie parku, a może i szansą na wyłowienie nowych talentów wśród małych krakowian.

Mimo, że do budowy skoczni niechętnie podchodzą jeszcze radni Dzielnicy Krowodrza, to prezes Towarzystwa Parku, Kazimierz Cholewa jest nastawiony do projektu optymistycznie. Oprócz skoczni, na terenie parku miałby powstać także szlak bojowy oraz czasowa makieta klasztoru Monte Cassino mająca służyć do corocznych rekonstrukcji historycznych.

Nie ma problemu, aby to zrobić. Brakuje nam tylko pieniędzy, ale wierzę, że przedsięwzięcie uda się zakończyć sukcesem – mówi prezes w rozmowie z LoveKraków.pl.

Miłośnicy historii skoków wiedzą na pewno, że nie byłaby to pierwsza krakowska skocznia. Dziś już porośnięty mchem murek w lesie przylegającym do dzielnicy Wola Justowska to pozostałość po kamiennym progu skoczni, której budową w latach 50. ubiegłego wieku kierował Stanisław Marusarz. Można było na niej osiągać odległości do 40 metrów. Pierwsza skocznia w Krakowie powstała jednak jeszcze przed wojną, w latach 20. i przyciągała wielu czołowych polskich skoczków tamtego okresu. W jednym z konkursów organizowanych na obiekcie zwyciężył Henryk Mückenbrunn, siedmiokrotny mistrz Polski w narciarstwie oraz dwukrotny rekordzista Polski w długości skoku.

Czy skocznia w Krakowie powstanie, tego jeszcze nie wiemy. We wtorek mają zapaść pierwsze decyzje, podczas sesji, radni dzielnicy mają podjąć uchwałę ws. rewitalizacji Parku Jordana.




Źródło: LoveKrakow.pl / informacja własna

Kategorie: , ,


4 komentarze:

  1. Ciekawe czy jest sens,do większych ośrodków narciarskich dojazd z Krakowa jest dość problematyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy jest sens? Taka skocznia może być idealna dla skoczków amatorów którzy mieli by szansę na spełnianie swoich marzeń. Pomogłoby to w szerzeniu skoków jako sportu ogólno dostępnego.

      Usuń
    2. 10 czy 15 metrów można usypać,a jak wydawać ten milion zł,to lepiej gdzieś np w Karpaczu

      Usuń
  2. Toby było coś fajnego. Pomysł jak najbardziej popieram.

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA