Archiwum strony

PŚ Ruka: Kasai i Ammann tryumfują

Aga Pająk | 29.11.14 | 6 komentarze

Dzisiejszy konkurs Pucharu Świata w fińskiej Ruce wygrali ex-aequo Noriaki Kasai (145 m i 131,5 m) i Simon Ammann (135,5 m i 144 m). Skład podium uzupełnił Severin Freund (135 m i 137,5 m).


Czwarty był Peter Prevc (139,5 m i 135 m), a piąty Michael Hayboeck (143,5 m i 132 m). Szóstą notę uzyskali Roman Koudelka (135,5 m i 133 m) i Anders Fannemel (140,5 m i 131 m). W "10" znaleźli się też Anders Bardal (138,5 m i 130 m), Jernej Damjan (136 m i 127 m) i Rune Velta (133,5 m i 131 m).

Jedynym punktującym Polakiem był Piotr Żyła (122,5 m i 122 m) - 24.




Groźnie upadli Andreas Wellinger i Anze Lanisek. Dodatkowo Noriaki Kasai jest najstarszym tryumfatorem Pucharu Świata w historii.


Pełne wyniki konkursu   TUTAJ



źródło: informacja własna

Kategorie: , , , , , , , , ,


6 komentarzy:

  1. Konkurs dramatyczny i to bardzo :( az ciarki mi przechodziły jak widziałam te upadki.

    Natomiast stara gwardia rządzi :D jak na razie młodzi mogą się tylko uczyć od Kasai i Simona jak się lata :) coś wspaniałego aż żal , że nie ma z nimi tam Adama to były by super pojedynki bo nie wierzę, że Adam był by gorszy od Simona czy Noriaki .
    Z tego co mówił Simon wiele zmienił w przygotowaniach i samym sprzęcie widać, ze lata równiutki w powietrzu ani drgnie coś ma chyba fajnego znowu przy nartach idealny lot.
    Ale Noriaki zadziwia mnie podwójnie gość jest nie do zdarcia coś kapitalnego widzieć go na 1 stopniu podium. Obu serdecznie gratuluję.
    Co do naszych chłopaków nie wiem co się z nimi stało ale wyglądają na skoczni jak by uczyli się dopiero skakać i nie trafia już do mnie powiedzenie "to początek sezonu" wyraźnie odstają od dziesiatki a już najwyższy czas żeby wymagać a nie czekać.
    I Kamil nic nie zmieni to reszta musi zacząć wreszcie skakać, latać .

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie konkurs miał kilka odsłon i płaszczyzn. Dramaty młodych i wielkie triumfy prawdziwych seniorów. Ból i radość. Niemiłe i miłe zaskoczenia.
    Pikujący w dół Polacy, Piotr z dobrą miną do złej gry, brak lidera naszej drużyny odczuwalny boleśnie z każdym skokiem jego kolegów.

    I oczywiście widząc podium i radość Noriaki i Simona, nie dało się nie odczuć tej pustki i tęsknoty.
    Aby jeszcze raz, choć jeden, jedyny raz zobaczyć w locie a potem obok nich na podium Orła z Wisły.
    Adaś aż się chce krzyknąć: WRÓĆ!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miała bym nic przeciwko jestem przekonana, że dał by radę.
      Tyle, że w ostatnim sezonie swej kariery zaczęły dopadać go kontuzje i nie wiadomo jak by dalej się to potoczyło.

      Usuń
  3. Czy ja wiem czy Adam by teraz tak dobrze skakał. Pamiętajmy ma rocznikowo 37 lat, a to jak na skoczka już dużo by skakać na takim wysokim poziomie. Kasai to inna półka, tacy są już Japończycy, słynący z długowieczności.

    Ammann mimo wszystko ma 33 lata i to może być jego ostatni mocny sezon.


    Robert.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiem, ja bym po prostu chciał. Ot wróżenie z fusów co by było gdyby...

      Usuń
    2. No pewnie, fajnie by było oglądać Adama na skoczni.


      Robert.

      Usuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA