Archiwum strony

Michael Dreher zdominował zawody FIS Cup odbywające się w Szczyrku. Niemiec jak i w sobotę, tak samo i w niedzielę nie dał szans rywalom, pokonując ich na skoczni Skalite HS-95. Michael uzyskał 103 i 100 metrów. Drugi okazał się  jego rodak Danny Queck (104 i 99 m). Trzecie miejsce na podium zajął podobnie jak w sobotę Polak Artur Kukuła uzyskując 104 i 97,5 metra.

Kento Sakuyama w znakomitym stylu objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Reprezentant gospodarzy, w zawodach na skoczni HS131 w japońskiej Hakubie, uzyskał 130,5 m i 127 m, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny, Taku Takeuchiego, o 11,7 punktu. Dla 25-letniego zawodnika jest to pierwszy triumf w karierze w konkursach tego cyklu.

 Drugi z japońskich zawodników zajął drugie miejsce dzięki skokom na odległość 128,5 i 127 m. Na najniższym stopniu podium stanął Jakub Janda - Czech znalazł się w czołowej trójce konkursu Letniego Grand Prix po raz pierwszy od 2013 roku, notując 125,5 i 125 m.

Czwarta lokata przypadła Finowi Jarkko Maeaettaemu, który osiągnął 125 i 122,5 m. Piąte miejsce zajął Robert Kranjec - reprezentant Słowenii lądował na 121 i 125 metrze. Na szóstej pozycji uplasował się Simon Ammann. Szwajcar oddał najdalsze skoki konkursu, uzyskując 132 i 126,5 m. Czterokrotny mistrz olimpijski miał jednak w obu skokach spore problemy z lądowaniem.

W czołowej "10" znalazło się również miejsce dla dwóch reprezentantów Czech - siódme miejsce, po skokach na odległość 122,5 i 123 m, zajął Lukas Hlava, a dwie lokaty za nim znalazł się Jan Matura, który osiągnął 125 i 121,5 m. Skoczków z kraju naszych zachodnich sąsiadów przedzielił wczorajszy triumfator, Niemiec Michael Neumayer (122,5 i 124 m), a czołową dziesiątkę zamknął Słoweniec Anze Semenic (122 i 120,5 m). Na uwagę zasługują kolejne punkty Koreańczyka Seou Choia (118,5 i 108,5 m, 19. lokata).

W klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, Kento Sakuyama zgromadził już 346 punktów. 66 oczek traci do niego Severin Freund, a trzecie miejsce, z 249-punktowym dorobkiem, zajmuje Dawid Kubacki.

Kolejne zawody z cyklu odbędą się dniach 5-6 września w rosyjskim Czajkowskim.

kat. Open
W ostatni wakacyjny weekend odbyła się kolejna edycja Letniego Pucharu Bieszczadów – Mistrzostw Podkarpackiego Okręgowego Związku Narciarskiego.  W sobotnie przedpołudnie rozegrano konkurs skoków i kombinacji norweskiej na skoczniach K20 i K40 zagórskiego kompleksu „Zakucie”.
Za nami pierwsze zawody z cyklu FIS Cup rozgrywane przez dwa dni na skoczniach Skalite HS-95 w Szczyrku. 

Bardzo skutecznym atakiem popisał się Klemens Murańka w konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS106 w czeskim Frensztacie. Reprezentant Polski zajmował siódme miejsce po skoku na odległość 100,5 m w pierwszej serii, lecz w finałowej rundzie poszybował on na setny metr i awansował na drugą pozycję. Konkurs z przewagą 0,4 punktu wygrał Clemens Aigner.

Reprezentant Austrii uzyskał 101,5 i 98,5 m. Trzecia lokata przypadła skoczkowi gospodarzy, Tomasowi Vancurowi, który osiągnął 103,5 i 98 m.

Kolejne pozycje przypadły dwóm Słoweńcom. Tuż za podium sklasyfikowany został Ernest Prislic, po oddaniu skoków na odległość 102,5 i 99 m. Piąty był Anze Lanisek, który po raz kolejny po dobrym skoku w pierwszej serii zaliczył spadek w drugiej rundzie. Lider klasyfikacji uzyskał 104,5 m, co dało mu prowadzenie na półmetku, jednak w drugiej serii wylądował aż o 11 metrów bliżej zajął dalsze miejsce. Czołową szóstkę zamknął Sebastian Colloredo - drugi w poprzednim konkursie Włoch zanotował 101 i 98,5 m.

W drugiej dziesiątce uplasowało się trzech Polaków. Na dwunastym miejscu, po lądowaniu na 98 i 93 metrze, znalazł się Aleksander Zniszczoł. Szesnasty był Krzysztof Leja (97 m i 91,5 m), a dwudziesty Przemysław Kantyka (98 m i 93,5 m). Do drugiej serii awansował również Grzegorz Miętus, który osiągnął 88,5 m i 98 m, co dało mu 23. miejsce. Punktów nie zdobyli 31. Stanisław Biela (86,5 m) oraz 33. Adam Ruda (91 m).

W klasyfikacji generalnej cyklu prowadzi Anze Lanisek, który ma jednak dwadzieścia trzy punkty przewagi nad Klemensem Murańką. Trzeci, ze stratą 52 punktów do lidera, jest Przemysław Kantyka.

Następne zawody odbędą się 12 i 13 września w austriackim Stams.
Pełna fotorelacja TUTAJ

AKTUALIZACJA: Po weryfikacji wyników okazało się, że Austriak Clemens Aigner wyprzedził o 0,4 punkty Klemensa Murańkę. Przepraszamy za wprowadzenie w błąd.

Wyniki konkursu:
Nr BIB Zawodnik Kraj skok 1 skok 2 nota
1 34 AIGNER Clemens AUT 101.5 98.5 232.5
2 43 MURANKA Klemens POL 100.5 100.0 232.1
3 36 VANCURA Tomas CZE 103.5 98.0 230.4
4 35 PRISLIC Ernest SLO 102.5 99.0 227.9
5 45 LANISEK Anze SLO 104.5 93.5 227.1
6 38 COLLOREDO Sebastian ITA 101.0 98.5 226.9
7 40 JUSTIN Rok SLO 95.5 95.5 225.8
8 23 HUBER Stefan AUT 99.5 95.5 223.7
9 22 REISENAUER Janni AUT 100.0 94.5 222.8
10 25 CECON Federico ITA 100.0 93.0 219.6
11 32 KOZISEK Cestmir CZE 99.0 94.0 218.3
12 21 ZNISZCZOL Aleksander POL 98.0 93.0 217.7
13 12 HAJEK Antonin CZE 104.0 91.0 217.4
14 30 HAMANN Martin GER 97.0 93.5 215.2
15 33 WENIG Daniel GER 99.5 92.0 213.8
16 37 LEJA Krzysztof POL 97.0 91.5 213.0
17 10 MAYLAENDER Dominik GER 100.5 89.5 211.3
18 26 SIEGEL David GER 97.0 91.0 209.7
19 41 PREVC Cene SLO 92.5 92.0 209.3
20 44 KANTYKA Przemyslaw POL 98.0 93.5 208.5
21 28 BARTOL Gasper SLO 90.0 95.5 207.6
22 9 DELLASEGA Roberto ITA 95.0 91.0 207.0
23 18 MIETUS Grzegorz POL 88.5 98.0 206.5
24 39 FUCHS Tim GER 97.0 88.5 205.5
25 31 MUELLER Lukas AUT 92.0 97.0 204.6
26 42 ZUPANCIC Miran SLO 96.0 89.0 204.3
27 16 HOFER Thomas AUT 94.0 89.0 198.3
28 13 GLASDER Michael USA 97.0 85.0 193.4
29 29 POLASEK Viktor CZE 104.0 91.0 190.4
30 11 KLYMCHUK Andrii UKR 97.0 90.0 187.0
31 24 MAURER Joshua CAN 93.0 84.0 182.8
32 20 BIELA Stanislaw POL 86.5 95.0
32 17 HOLIK Frantisek CZE 89.0 95.0
34 27 RUDA Adam POL 91.0 92.9
35 5 KALINICHENKO Vitaliy UKR 88.5 90.4
36 4 KRAMARSIC Matic SLO 88.5 89.4
37 2 MICHALEK Jan CZE 90.0 89.1
38 15 TOROK Eduard ROU 89.0 87.6
39 7 SOUKUP Matthew CAN 85.5 84.4
40 14 SAKALA Filip CZE 85.5 81.6
41 3 PASICHNYK Stepan UKR 84.5 81.5
42 8 MATTOON Nicholas USA 83.0 75.7
43 6 BROWN A J USA 77.5 65.8
Sobotnie zawody Letniego Grand Prix w japońskiej Hakubie wygrał Michael Neumayer, który wyprzedził Roberta Kranjca i Kento Sakuyamę. Polacy nie startowali
W serii próbnej przed sobotnim konkursem Letniej Grand Prix w Hakubie najlepszy okazał się być Kento Sakuyama. Tuż za nim uplasował się jego rodak - Taku Takeuchi. Trzecią notę uzyskał Simon Ammann. Początek zawodów o 11:30 czasu polskiego.

W niemieckim Oberwiesenthal na skoczni Fichtelbergschanze (HS 106) zainaugurowano cykl Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań. W pierwszym z zaplanowanych na ten weekend konkursów zwyciężyła Ema Klinec.

Ze zmiennym szczęściem startowali Polacy w konkursie Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS106 w czeskim Frensztacie. Na najwyższym stopniu podium, po raz drugi w tym sezonie, stanął Klemens Murańka, a Przemysław Kantyka po słabszym występie stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu.







Brązowy medaliście z Falun triumf zapewniły skoki na 98 i 97 metr. Tuż za nim uplasował się Sebastian Colloredo. Reprezentant Włoch prowadził po pierwszej serii, w której to wylądował na setnym metrze, jednak w drugiej próbie skoczył on o metr bliżej o Murańki i przegrał z naszym reprezentantem o zaledwie 0,4 punktu.



Na najniższym stopniu podium stanął Clemens Aigner. Austriak doskoczył do 93 i 96 metra, notując awans z piątego miejsca po pierwszej serii. Czwarta lokata przypadła skoczkowi gospodarzy, Tomasowi Vancurowi, który w pierwszej serii uzyskał 96 metrów, a w drugiej rundzie poszybował na 99 metr, co było najlepszą odległością spośród wszystkich zawodników.

 Piąte miejsce zajął Daniel Wenig - Niemiec osiągnął 93,5 i 96,5 m. Na szóstej pozycji sklasyfikowano Anzego Laniska. Reprezentant Słowenii był drugi po pierwszej serii i skoku na odległość 98,5 m, jednak 91,5 m w finale zepchnęło go z podium. Mimo tego, Słoweniec objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej kosztem Przemysława Kantyki.

Oprócz Murańki, punkty zdobyło również pięciu reprezentantów Polski. Dwa skoki na 92 metr dały Krzysztofowi Lei dwunastą pozycję. Kolejno szesnasta oraz siedemnasta lokata przypadła Aleksandrowi Zniszczołowi (93 i 91 m), oraz Adamowi Rudzie (94,5 i 90,5 m). Dziewiętnasty, po skokach na odległość 92,5 i 90,5 m przypadła Stanisławowi Bieli, a Przemysław Kantyka zajął 24. miejsce (94 i 84,5 m). Do finałowej rundy nie awansował Grzegorz Miętus - 83,5 m dało mu 31. pozycję.


Reprezentanci Słowenii oddali najlepsze skoki w obu seriach treningowych przed konkursem Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS106 w czeskim Frensztacie. Na czele pierwszego treningu znalazł się Anze Lanisek, a w drugim najwięcej punktów otrzymał Gasper Bartol.
  
I trening


Lanisek wylądował na setnym metrze, wyprzedzając  Włocha Sebastiana Colloredo (101 m) i Klemensa Murańkę - nasz reprezentant doskoczył do 99 metra.

Czwarty był kolejny skoczek ze Słowenii, Miran Zupancic - osiągnął on 98,5 m. Na piątej pozycji, ze stumetrowym rezultatem, znalazł się Niemiec Daniel Wenig.


Dobrze na treningu zaprezentowali się Grzegorz Miętus oraz Krzysztof Leja - 98 i 99 metrów dało im odpowiednio dziesiątą, i jedenastą lokatę. Na piętnastym miejscu, po skoku na odległość 92 m, sklasyfikowano Grzegorza Miętusa, a tuż za nim, z o dwa metry lepszym rezultatem, uplasował się Stanisław Biela. Lider klasyfikacji generalnej, Przemysław Kantyka, był 19. (91 m), a Adam Ruda 31. (80,5 m).

II Trening

Gasper Bartol, skacząc w niezbyt sprzyjających warunkach, wylądował na 96 metrze. Skoczkowie na kolejnych dwóch miejscach nie zmienili się, w porównaniu z I serią treningową. Drugi Sebastian Colloredo tym razem uzyskał 99,5, a trzeci Klemens Murańka 98,5 m.

Czwarta pozycja przypadła Danielowi Wenigowi, który doskoczył do 96 metra. Piątą lokatę z najdalszym rezultatem zajął Aleksander Zniszczoł - reprezentant Polski przy mocnym wietrze pod narty poszybował na 101 metr. Czołową szóstkę po skoku na 98 metr zamknął Ernest Prislic.

Dwóch naszych reprezentantów sklasyfikowano w drugiej dziesiątce. Osiemnasty był Krzysztof Leja, który uzyskał 97,5 m, a tuż za nim, z o sześć metrów gorszym rezultatem, uplasował się Stanisław Biela. 22. pozycję, po skoku na odległość 90,5 m, zajął Grzegorz Miętus, z kolei  94,5 m dało Przemysławowi Kantyce 24. lokatę. Zupełnie nie udał się skok Adamowi Rudzie, który znalazł się dopiero na 43. miejscu (68,5 m).

Konkurs rozpocznie się o godzinie 14:30.
Kento Sakuyama i Michael Neumayer popisali się najlepszymi skokami podczas dwóch serii treningowej w przededniu konkursu cyklu Letniej Grand Prix w Hakubie.Dalekie skoki oddawali również: Szwajcar Simon Ammann oraz reprezentanci gospodarzy: Taku Takeuchi i Yumu Harada.


Oprócz zawodów Letniego Grand Prix w Hakubie, skoczkowie również będą rywalizować na skoczni HS106 w czeskim Frensztacie. Na najbliższe zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego, do naszych południowych sąsiadów wyruszy siedmiu polskich zawodników.

W porównaniu ze składem na poprzednie konkursy w Kuopio, w drużynie zaszły trzt zmiany. Po raz pierwszy w tym sezonie w zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego weźmie Aleksander Zniszczoł - zawodnik kadry A zastąpił Krzysztofa Miętusa, który podczas rozgrzewki przed ostanimi zawodami na skoczni Puijo doznał kontuzji stopy. Z kolei za Dawida Jarząbka, do drużyny desygnowany został Grzegorz Miętus. Do składu dołączył również Klemens Murańka, zastępując Andrzeja Stękałę.

Oprócz wspomnianej dwójki, we Frensztacie rywalizować będą trzej reprezentanci Kadry Juniorów - Przemysław Kantyka, Adam Ruda i Krzysztof Leja oraz jeden skoczek spoza kadr - Stanisław Biela.

Zawody w Czechach odbędą się w dniach 28-29 sierpnia. Przypomnijmy, że prowadzenia w klasyfikacji generalnej cyklu bronić będzie Przemysław Kantyka.

PROGRAM ZAWODÓW:

28.08.2015, piątek
11:30 – Oficjalny trening
14:30 – Pierwsza seria konkursowa

29.08.2015, sobota

12:30 – Seria próbna
14:00 – Pierwsza seria konkursowa

źródło: pzn.pl
Smutna informacja dotarła do nas w godzinach porannych. Z powodu kontuzji, Sarah Hendrickson nie pojawi się na skoczni w sezonie 2015/2016. Amerykance odnowiła się kontuzja kolana, której po raz pierwszy doznała w 2013 roku.

- W czerwcu doznałam kontuzji prawego kolana, przez co musiałam przejść operację. Wczoraj przeprowadzono pierwszy z dwóch zabiegów, mających na celu wyleczenie kontuzji. Niestety, będę zmuszona zrezygnować z rywalizowania przez całą następną zimę. Cała ta sytuacja stanowi dla mnie spory wstrząs i wiem, że nadchodzący czas będzie dla mnie ciężki - napisała na swoim profilu na facebooku Sarah Hendrickson.

- Mimo wszystko, to jeszcze nie koniec. Ta przerwa przyda się, abym ponownie skupiła się na Igrzyskach Olimpijskich. Nie porzucę marzeń, o które walczę od lat. Mam kolejną przeszkodę to pokonania, jednak nie moja historia jeszcze się nie skończyła. Dziękuję mojej rodzinie i przyjaciołom za wsparcie, a także kibicom, którzy, mam nadzieję, będą mnie dopingować - zakończyła.

Nie są to pierwsze problemy Amerykanki ze zdrowiem. Po pierwszej kontuzji prawego kolana, mistrzyni świata z roku 2013 nie wzięła udziału w całym Pucharze Świata w sezonie 2013/2014. Pojawiła się jedynie na Igrzyskach w Sochi, podczas których nie była w stanie walczyć o medale.

źródło: facebook.com/SarahHendrickson
Już w najbliższy weekend, w dniach 29-30 sierpnia na skoczni HS-106 w Szczyrku rozegrane zostaną konkursy FIS Cup w skokach narciarskich kobiet i mężczyzn. Na starcie zawodów zobaczymy 80 sportowców z 14 krajów oraz 15 zawodniczek sześciu narodowości.   

Kolejna edycja Letniego Pucharu Bieszczadów - Mistrzostw Podkarpackiego Okręgowego Związku Narciarskiego w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej już w przyszły weekend ponownie zawita do Zagórza.
Petrick Hammann
Na obiektach w niemieckim Bad Griesbach zostały rozegrane ostatnie zawody wliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Georga Thomy. Wśród kobiet swoją dominację potwierdziła Svenja Wuerth. Najlepszy w kategorii mężczyzn był natomiast Maximilian Kaiser.


Andraz Pograjc odniósł zdecydowane zwycięstwo w konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS127 w Kuopio. Reprezentant Słowenii uzyskał 126,5 i 128,5 m, dzięki czemu o 9,5 pkt wyprzedził Niemca Tima Fuchsa, który lądował na 126 i 122 metrze. Na najniższym stopniu podium, po dwóch skokach na odległość 123,5 m, stanął triumfator poprzedniego konkursu, Florian Altenburger.

Mimo triumfu Pograjca, to inny Słoweniec oddawał zdecydowanie najdalsze skoki. Anze Lanisek w obu skokach miał spore szczęście do warunków - w swojej pierwszej próbie poszybował na 136 metr, co jest o metr lepszym rezultatem od letniego rekordu skoczni, a w drugiej serii wylądował tylko trzy metry bliżej. Nie ustał on jednak obu swoich prób, przez co sklasyfikowano go na czwartym miejscu.

Pech Laniska okazał się szczęściem Przemysława Kantyki. Nasz reprezentant uzyskał dziś 118,5 i 120,5 m, co dało mu piątą lokatę. Dzięki upadkom Słoweńca, skoczek z Gilowic mógł utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego. Na szóstej pozycji sklasyfikowano Cenego Prevca, który osiągnął 118,5 i 120 m.

W drugiej serii zobaczyliśmy jeszcze trzech Polaków. W drugiej dziesiątce uplasował się szesnasty Krzysztof Leja - jego rezultaty to 116 i 113 m. 26. miejsce, po skokach na odległość 111,5 i 103,5 m, przypadło Adamowi Rudzie, a 104 i 101,5 m dało Stanisławowi Bieli 29.lokatę.


Punktów nie zdobyli 36. Dawid Jarząbek (103,5 m) oraz 40. Andrzej Stękała (103 m).

Druga seria rozpocznie się o godzinie 10:10.
Anze Lanisek oddał zdecydowanie najlepszy skok podczas serii próbnej przed konkursem Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS127 w fińskim Kuopio. Reprezentant Słowenii wylądował na 127 metrze, dzięki czemu wyprzedził swojego kolegę z drużyny, Mirana Zupancica, który uzyskał 121 metrów. Trzeci, po skoku na odległość 112,5 m, był Czech Cestmir Kozisek.

Kolejne dwie pozycje przypadły Austriakom. Czwarte miejsce zajął Florian Altenburger  - triumfator poprzedniego konkursu doskoczył do 120 metra. Piąty Lukas Mueller osiągnął 114,5 m, a na szóstej lokacie , po skoku na odległość 118,5 m, sklasyfikowano Roka Justina.

Trzej reprezentanci Polski znaleźli się w drugiej dziesiątce serii próbnej. Na trzynastej pozycji znalazł się
Krzysztof Leja, który wylądował na 109 metrze. Kolejno siedemnaste i osiemnaste miejsce zajęli Andrzej Stękała oraz Przemysław Kantyka - ich rezultaty to odpowiednio 107, i 111 metrów. 25., po skoku na odległość 101,5, był Stanisław Biela. Na dalszych pozycjach sklasyfikowano 39. Dawida Jarząbka (94,5 m)  oraz 41. Adama Rudę (93,5 m).

Konkurs rozpocznie się o godzinie 9:00.
W norweskim Lillehammer, na skoczni HS138, odbywają się krajowe zawody z cyklu Konica Minolta NC. W pierwszym z konkursów na Lysgaardsbakken triumfował Fredrik Bjeerkengen, który wylądował na 130 i 140 metrze.

Tuż za triumfatorem uplasował się Joacim Oedegaard Bjoereng - skoczek z klubu z Vikersund uzyskał 130,5 i139,5 m. Trzecie miejsce, po skokach na odległość 131 i 134,5 m, zajął Sigurd Nymoen Soeberg.

Tuż za podium uplasował się Halvor Egner Granerud. Reprezentant Asker Skiklubb doskoczył do 129 i 132 metra. Na piątej pozycji znalazł się Tom Hilde, który wylądował na 125 i 134 metrze. Szósty był Marius Lindvik - uzyskał on 127,5 i 129 metrów.

W konkursie wzięło udział 20 zawodników. Po raz kolejny skoczkowie pojawią się na Lysgaardsbakken w niedzielę, o godzinie 9:00.

Pełne wyniki

źródło: skiforbundet.no
Florian Altenburger triumfował w konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS127 w fińskim Kuopio. Reprezentant Austrii uzyskał 122 i 121,5 m, dzięki czemu wyprzedził Słoweńca Anzego Laniska, który osiągnął 121,5 i 119,5 m. Trzecie miejsce, po skokach na odległość 118,5 i 117,5 m, zajął Niemiec Tim Fuchs.

Na czwartej pozycji, notując najdalszą próbę konkursu, uplasował się Ville Larinto - reprezentant gospodarzy uzyskał 125,5  i 113,5 m.

Piąta lokata należała do najlepszego polskiego zawodnika, Przemysława Kantyki. Nasz reprezentant osiągnął 116,5 i 119,5 m. Ten występ zapewnił skoczkowi z Gilowic prowadzenie w klasyfikacji Letniego Pucharu Kontynentalnego, w której to wyprzedził Dawida Kubackiego. Czołową szóstkę zamknął Andraz Pograjc - skoczek ze Słowenii dwukrotnie lądował na 117 metrze.

Tuż za najlepszą dziesiątką uplasował się Krzysztof Leja, po skokach na odległość 116 i 111,5 m. Do drugiej serii awansował również Adam Ruda, któremu 111,5 m i 105 m daje 28. pozycję.
Poza czołową "30" znaleźli się: 35. Stanisław Biela (107,5 m), 39. Dawid Jarząbek (102,5 m), a także 42. Andrzej Stękała (102 m). W konkursie nie wystartował Krzysztof Miętus.

Kolejny konkurs zaplanowano na niedzielę, na godzinę 9:00. Godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna.
Na skoczni HS109 w słoweńskim Kranju odbyły się zawody wliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Cockta. Udział w nich wzięli czołowi reprezentanci Słowenii. Tryumfowali m.in.: Jernej Damjan i Peter Prevc.
Miran Zupancic, okazał się najlepszy podczas serii próbnej przed konkursem Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni HS127 w fińskim Kuopio. Słoweniec wylądował na 123 metrze i wyprzedził Tima Fuchsa - reprezentant Niemiec skoczył o metr bliżej od czołowego zawodnika próby. Trzeci po skoku na odległość 122,5 m był kolejny skoczek ze Słowenii, Anze Lanisek.

Na kolejnych miejscach znaleźli się dwaj Niemcy. Czwarty Martin Hamann doskoczył do 126 metra, a piąty Danny Queck uzyskał 117,5 m. Szósta pozycja ze 117-metrowym rezultatem przypadła reprezentantowi gospodarzy, Nikowi Kytoesaho.

Tuż za najlepszą szóstką uplasował się Andrzej Stękała. Najlepszy z reprezentantów Polski osiągnął 120,5 m. Piętnaste miejsce po skoku na odległość 114,5 m zajął Przemysław Kantyka. Na 22. pozycji uplasował się Krzysztof Leja, który doskoczył do 109 metra. 29. był Adam Ruda (107 m), a 105 m dało Stanisławowi Bieli 38. lokatę. W serii próbnej udziału nie wziął Krzysztof Miętus.

 Konkurs rozpocznie się o godzinie 17:15.
Po konkursach z cyklu FIS Cup, w weekend, na fińskiej skoczni Puijo w Kuopio, nadszedł czas na zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego. W zakończonych treningach, poprzedzających popołudniowe zmagania, najlepsi okazali się Ernest Prislic i Ville Larinto.

W pierwszej serii treningowej Prislic wylądował na 116 metrze, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny, Anzego Laniska, który skoczył o 5 metrów bliżej. Trzecie miejsce przypadło Sebastianowi Klindze - reprezentant Finlandii doskoczył do 109 metra. 

Na czwartej pozycji, po skoku na odległość 108,5 m, znalazł się kolejny Słoweniec, Miran Zupancic. Czołową piątkę zamknął Cestmir Kozisek, który uzyskał 109,5 m. Za nim uplasowało się dwóch skoczków ze Słowenii - Andraz Pograjc (108 m) oraz Rok Justin (106 m).

Podczas drugiego treningu Ville Larinto zanotował najlepszy rezultat obu serii - reprezentant gospodarzy wylądował na 122 metrze. Kolejne miejsca zajęli czterej reprezentanci Słowenii. Drugi po skoku na odległość 115,5 był Anze Lanisek, a trzecie miejsce zajął Ernest Prislic, który uzyskał 117 m. Za nimi znaleźli się Miran Zupancic (113 m) oraz Andraz Pograjc (111,5 m). Czołową szóstkę zamknął Andreas Schuler - Szwajcar doskoczył do 110 metra.

Z reprezentantów Polski, na skoczni podczas porannej serii treningowej pojawił się tylko Stanisław Biela. Polak w pierwszej serii uzyskał 100,5 m i był trzynasty, a w drugiej 98,5 m dało mu osiemnastą pozycję.

Do treningu przystąpiła niewielka część zgłoszonych zawodników. W pierwszej serii skoczyło 20, a w drugiej 23 skoczków.

Konkurs główny rozpocznie się o godzinie 17:15. Przed nim, na 16:00, zaplanowana jest seria próbna.
Drugi konkurs z cyklu FIS Cup w Kuopio wygrał Florian Altenburger przed Adamem Rudą i Andrazem Pograjcem.






Najlepszym skoczkiem serii próbnej przed piątkowym konkursem FIS Cup w Kuopio okazał się być podobnie jak wczoraj, Florian Altenburger. Austiak poszybował na 127 m i tym samym wyprzedził Dannego Quecka (120,5 m) i Cestmira Koziska (118,5 m).





Pierwsze zawody FIS Cup w fińskim Kuopio wygrał Andraz Pograjc. Na podium obok niego stanęli Florian Altenburger i Ernest Prislic. W czołowej "10" znalazło się dwóch reprezentantów Polski.

W serii próbnej przed czwartkowymi zawodami FIS Cup na skoczni w Kuopio najlepszy okazał się być Florian Altenburger. W czołowej "10" znalazło się dwóch Polaków. Początek pierwszej serii o 17:15.

Na skoczni Puijo w Kuopio zawodników czeka maraton ze skokami. Od czwartku, przez dwa dni na fińskim obiekcie zostaną rozegrane dwa konkursy z cyklu FIS Cup, a w sobotę i niedzielę skoczkowie rywalizować będą w Letnim Pucharze Kontynentalnym. W tej serii zawodów Polskę reprezentować będzie siedmiu zawodników.

 Do Finlandii, wraz z trenerem Robertem Mateją, pojedzie aż pięciu zawodników Kadry Juniorów. Są to: Przemysław Kantyka, Dawid Jarząbek, Krzysztof Leja, Krzysztof Miętus i Adam Ruda. Skład uzupełniają: Andrzej Stękała z Kadry B oraz jeden zawodnik spoza kadry – Stanisław Biela.

Sztab szkoleniowy zdecydował, że nie między konkursami FIS Cupu i Letniego Pucharu Kontynentalnego nie zostaną przeprowadzone żadne zmiany w składzie. Przez cztery dni, na skoczni HS127 w Kuopio skakać będzie powyższa grupa siedmiu zawodników.

Program zawodów FIS Cup

20.08.2015, czwartek
09:30 – Oficjalny trening
16:00 – Seria próbna
17:15 – Pierwsza seria konkursowa

21.08.2015, piątek
16:00 – Seria próbna
17:15 – Pierwsza seria konkursowa


Program zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego


22.08.2015, sobota
09:30 – Oficjalny trening
16:00 – Seria próbna
17:15 – Pierwsza seria konkursowa

23.08.2015, niedziela
08:00 – Seria próbna
09:00 – Pierwsza seria konkursowa

źródło: pzn.pl
W poniedziałek w czeskim Libercu odbyła się narada trenerów odnośnie nominacji zawodników na najbliższe zawody Letniej Grand Prix oraz Pucharu Kontynentalnego. Swoje starty odpuści Roman Koudelka, który ma indywidualny plan treningowy.
Za nami sobotnie  zawody w Bystrej koło Bielska-Białej  Memoriał Józefa Przybyły z cyklu „Nadzieje Beskidzkie” 2015-08-15 zorganizowane przez LKS Klimczok Bystra i Śląsko-Beskidzki Związek Narciarski.

Severin Freund utrzymał prowadzenie po pierwszej serii i tryumfował w konkursie Letniej Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln. Po zażartej i wyrównanej walce Niemiec wyprzedził Słoweńca Petera Prevca oraz dwukrotnego mistrza olimpijskiego Kamila Stocha


Severin Freund jest liderem po pierwszej serii konkursu Letniej Grand Prix, który odbywa się w szwajcarskim Einsiedeln. Utytułowany Niemiec wyprzedza Austriaka Andreasa Kofler, oraz swojego rodaka Andreasa Wellingera. Szans na podium nie straciła dwójka Polaków która znajduje się w czołowej "10" - Dawid Kubacki i Kamil Stoch


Austriak Phillip Aschenwald odniósł tryumf w serii kwalifikacyjnej przed konkursem cyklu Letniej Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln. Młody Austriak wyprzedził Norwega Phillipa Sjoeena oraz reprezentanta gospodarzy - Simona Ammanna


Kento Sakuyama i Dawid Kubacki uzyskali najwyższe noty podczas treningów przed kwalifikacjami do konkursu Letniego Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln. Poza liderem oraz trzecim zawodnikiem przejściowej klasyfikacji cyklu dobre skoki oddawał między innymi Kenneth Gangnes i Jan Ziobro


fot. wikipedia.org
Na samym początku XXI wieku fińscy juniorzy rządzili we wszystkich zawodach w swojej kategorii. Niestety, zostali oni jedną z najbardziej zmarnowanych generacji w historii tej dyscypliny. Jednych zniszczyły kontuzje, a drugich bałagan w rodzimych strukturach. Mimo tego, Lindstroem, Lappi czy Happonen przeżywali krótkie momenty chwały w Pucharze Świata. Z kolei Akseli Kokkonen natrafił na swoje pięć minut w Letnim Grand Prix.

Jako junior, nasz bohater zgromadził dwa złote medale w drużynie w latach 2001-2002. Indywidualnie nie odniósł zbyt dużych sukcesów - jego najlepszy rezultat to piąte miejsce z Schonach w sezonie 2001/2002. Co ciekawe, każdy jego partner z drużyny z tamtych mistrzostw zaliczył triumf w konkursie Pucharu Świata.

Drużynowe osiągnięcia sprawiły, że trenerzy zaczęli zabierać Kokkonena na przejażdżki do hoferowego cyrku.  Nasz bohater w swoim debiutanckim sezonie prezentował się przyzwoicie, lecz  znajdował się w cieniu austriackich juniorów - 59 punktów w 18 konkursach dały mu 45. lokatę w klasyfikacji generalnej.

Swój potencjał reprezentant (wtedy) Finlandii wyzwolił w lecie roku 2003. Już w inauguracyjnym konkursie drużynowym Akseli Kokkonen pokazał na co go było w tamtym momencie stać - nasz bohater popisał się w Hinterzarten skokiem na odległość 110,5 m. Swojej próby jednak nie ustał, przez co reprezentacja Finlandii musiała ustąpić z najwyższego stopnia podium na rzecz Austrii. Wspomniany skok (z kapitalnym, czeskim komentarzem) można zobaczyć poniżej:



Gdyby nie podpórka, Kokkonen byłby najlepszym zawodnikiem drużynówki. Konkurs indywidualny nie wyszedł mu już tak pomyślnie. Po nie najlepszym skoku w pierwszej serii nasz bohater musiał zadowolić się piątą pozycją. Z kolei na skoczni w Courchevel, wtedy reprezentujący Finlandię skoczek zaprezentował się podobnie, jak w obecnym roku biało-czerwoni - poniżej oczekiwań. Wyprawa do francuskiej ziemi dla Kokkonena zaowocowała 18 miejscem w zawodach.

Podwójny, drużynowy mistrz świata juniorów pewnie znacznie milej wspomina tamtoroczny konkurs w Predazzo. Akseli Kokkonen dokonał tam wyczynu, który nie udał się bohaterowi poprzedniego odcinka "serii", Clintowi Jonesowi - wygrał zawody. Na skoczni Trampolino Dal Ben, okazał się on o 0,3 punktu lepszy od Martina Hoellwartha i zgromadził swój pierwszy seniorski triumf w karierze. Jak okazało się potem - również ostatni w zawodach najwyższej rangi.

Swoją letnią przygodę w roku 2003 Akseli Kokkonen zakończył ósmym miejscem w Innsbrucku. Świetne występy w całym cyklu dały mu drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Do zwycięzcy, Thomasa Morgensterna, nasz bohater stracił jedynie 33 punkty.

W sezonie zimowym Kokkonen nie zaliczył ani spektakularnych zwycięstw, ani gigantycznego spadku formy. Nasz bohater pięciokrotnie znalazł się w pierwszej dziesiątce zawodów - jego najlepsze miejsce to piąta pozycja w drugim konkursie w Kuusamo. W końcowym rozrachunku, urodzony w Oslo zawodnik z dorobkiem 280 punktów zakończył sezon na 19 miejscu.

Dlaczego zatem Kokkonen znalazł się w zestawieniu Rycerzy Lata? W końcu miejsce w drugiej dziesiątce dla tego zawodnika było w tamtym czasie prawdopodobnie zadowalającym rezultatem. Z pewnością odpuściłbym opisywanie jego przypadku, gdyby nie to, co stało się z nim w dalszej części kariery. Po sezonie 2003/2004, w barwach Finlandii Kokkonena widzieliśmy w Pucharze Świata tylko rok później, kiedy to zdobył 17 punktów.

W końcowej fazie swojej kariery, nasz bohater zdecydował się na ten sam ruch, który kiedyś przeprowadził Michael Moellinger. Korzystając z tego, że swoje dziecinne lata Kokkonen spędził w Oslo, postanowił on reprezentować Norwegię. Na początku wydawało się, że ta zmiana zadziała równie dobrze, jak u wspomnianego Niemco-Szwajcara. Po raz kolejny, urodzony w Oslo zawodnik prezentował się dobrze latem. W letnim sezonie 2009 Kokkonen znalazł się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego, a podczas Letniego Grand Prix w Hakubie zanotował dwie ósme lokaty. Niestety, w zimie nasz bohater dostał szansę jedynie w czterech konkursach Pucharu Świata, w których to zgromadził 11 punktów.

Tego obieżyświata z pewnością stać było na to, aby w większym stopniu wpisać się w historię skoków narciarskich. Niestety, spotkał go los podobny do reszty z wspomnianej generacji fińskich juniorów. To niesamowite, że wśród tylu zawodników z wielkim talentem, żaden z nich choć na chwilę nie zdominował reszty konkurencji. Sport bywa przewrotny.

STATYSTYKI:

Sezon letni 2003:
- Starty: 4
- Miejsca w "10": 3
- Miejsca na podium: 1
- Najlepszy występ: wygrana (Predazzo, 29.08.2003)
- Punkty: 190
- Punkty na start: 47,5

Sezon zimowy 2003/2004:
- Starty: 20
- Miejsca w "10": 5
- Miejsca w "30": 16
- Najlepszy występ: 5. miejsce (Kuusamo, 30.11.2003)
- Punkty: 280
- Punkty na start: 14
Indywidualny konkurs Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel wygrał Severin Freund, który wyprzedził Kento Sakuyamę i Petera Prevca. Punktowało czterech Polaków.
W serii próbnej przed piątkowym konkursem Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel najlepszy okazał się być Severin Freund, który wyprzedził Kento Sakuyamę i Piotra Żyłę. Początek pierwszej serii o 18:00.
Sara Takanashi  wygrała pierwsze zawody Letniej Grand Prix w skokach narciarskich kobiet. We francuskim Courchevel młoda Japonka skoczyła 98  i 97 metrów.
Kwalifikacje do jutrzejszego konkursu Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel wygrał Lukas Hlava. Awans do zawodów wywalczyli wszyscy nasi reprezentanci.

W trzeciej serii treningowej pań w Courchevel najlepsza była Japonka Yuki Ito, która uzyskała odległość 95 metrów.
Słowenka Ema Klinec odskoczyła rywalkom w drugiej serii treningowej przed konkursem pań w Courchevel. Jako jedyna zawodniczka lądowała za linią rozmiaru skoczni pokonując Danielę Iraschko-Stolz i Yuki Ito.
Przed nami inauguracja Letniej Grand Prix Pań w Courchevel, właśnie trwa pierwszy oficjalny trening zawodniczek. W pierwszej serii treningowej najlepiej spisała się Daniela Iraschko-Stolz.

W drugiej serii treningowej przed zawodami Letniego Grand Prix we francuskim Courchevel najlepszy okazał się być Simon Ammann. Ze swojego skoku zrezygnował lider klasyfikacji generalnej - Dawid Kubacki.
Przed zawodami Letniego Grand Prix we francuskim Courchevel świetnie spisali się Polacy, którzy zajęli trzy pierwsze pozycje. 
Stosunkowo niedawno Polskę obiegła niemiła wiadomość, że Wielka Krokiew w Zakopanem nie będzie gościła kibiców i zawodników podczas planowanej tam Letniej Grand Prix w skokach narciarskich. Przypomnijmy, że zawody odwołano jakoby w ostatniej chwili.

Niestety fale upałów panujące w Polsce dają się we znaki wszystkim. Z tego względu małym korektom uległ plan zawodów w Bystrej. 
Trener Łukasz Kruczek postanowił przeprowadzić dwie zmiany w składzie przed zbliżającymi się konkursami Letniego Grand Prix w Courchevel i Einsiedeln. Do składu na nadchodzące zawody dołączyli Klemens Murańka oraz Jan Ziobro, którzy zastąpią Bartłomieja Kłuska i Macieja Kota.

Drużynowy mistrz świata juniorów z 2014 roku bardzo dobrze spisywał się podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle, gdzie wygrał jeden z konkursów. Jan Ziobro w tamtych zmaganiach zajął odpowiednio 9. i 10. lokatę.

Oprócz wyżej wymienionych zawodników, w najbliższy weekend we Francji oraz Szwajcarii zobaczymy Piotra Żyłę, Kamila Stocha, a także lidera klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, Dawida Kubackiego.








Aktualnie nasza kadra znajduje się w Oberstdorfie, gdzie odbywają się treningi przed nadchodzącymi konkursami.




PROGRAM ZAWODÓW:
Courchevel: 

czwartek, 13.08.2015:
- 9:00 - dwie serie treningowe
- 18:00 - kwalifikacje

piątek, 14.08.2015:
- 17:00 - seria próbna
- 18:00 - początek konkursu

Einsiedeln, sobota, 15.08.2015: 
- 15:00 - dwie serie treningowe
- 17:00 - seria próbna
- 18:30 - początek konkursu

źródło: pzn.pl
W ten weekend skoczkowie zmierzą się na skoczniach w Courchevel i Einsiedeln. Jako jedna z pierwszych, swój skład postanowiła podać reprezentacja Austrii.
Do Francji uda się sześciu austriackich zawodników. W porównaniu ze składem w Hinterzarten, w składzie reprezentacji zaszła jedna zmiana. W miejsce Simon Greiderera, do kadry dołączył, dobrze spisujący się podczas zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle, Philipp Aschenwald. Oprócz niego, w Courchevel i Einsiedeln wystąpią: Michael Hayboeck, Thomas Diethart, Manuel Poppinger, Andreas Kofler oraz Markus Schiffner.

We Francji odbędzie się również inauguracja Letniego Grand Prix pań. Do rywalizacji na skoczni HS96 stanie pięć reprezentantek Austrii. Są to: Daniela Iraschko-Stolz, Jacqueline Seifriedsberger, Eva Pinkelnig, Chiara Hölzl i Elisabeth Raudaschl.

 PROGRAM ZAWODÓW:

Courchevel: 


czwartek, 13.08.2015:
- 9:00 - dwie serie treningowe (panowie)
- 11:00 - dwie serie treningowe (panie)
- 17:00 - kwalifikacje (panie)
- 18:00 - kwalifikacje (panowie)

piątek, 14.08.2015:
- 10:00 - seria próbna (panie)
- 11:00 - początek konkursu (panie)
- 17:00 - seria próbna (panowie)
- 18:00 - początek konkursu (panowie)

Einsiedeln, sobota, 15.08.2015: 
- 15:00 - dwie serie treningowe
- 17:00 - seria próbna
- 18:30 - początek konkursu

źródło: Skijumping Austria
Kibice legendarnego już zawodnika z Finlandii zaniepokoili się, gdy ten upadł po przy wyhamowywaniu podczas drużynowego konkursu w Hinterzarten. Pięciokrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni nie pojawił się w późniejszym konkursie indywidualnym. Na szczęście, wygląda na to, że przerwa Janne Ahonena od skakania nie potrwa długo.

Badania medyczne wykluczyły możliwość zerwania więzadła w kolanie. Mistrz świata z 1997 i 2005 roku jedynie lekko je nadwyrężył.

- Oczekiwanie na diagnozę było koszmarne - powiedział Ahonen dla fińskiej telewizji YLE. - Poczułem ból w kolanie i od razu wiedziałem, że coś się stało. Miałem nadzieję na dobre wieści, ale oczekiwałem najgorszego - dodał.

38-letni reprezentant Finlandii będzie musiał przerwać treningi na kilka dni, lecz już za kilka tygodni powinien powrócić on do pełnej formy. Ahonen nie rozpatruje tego jako problem:

- Jak na razie, w lecie prezentowałem się całkiem dobrze. Moje aktualne cele różnią się od tych, które stawiałem sobie przed zeszłym sezonem. Teraz chcę po prostu dobrze skakać i odnosić sukcesy - zakończył Ahonen.

W zeszłym sezonie letnim Fin również cierpiał na problemy z kolanem, jednak wtedy kontuzja okazała się poważniejsza, a zwycięzca Pucharu Świata z 2005 roku musiał pauzować przez kilka miesięcy.

źródło: fisski.com
Podczas gdy część skoczków z Finlandii rywalizowała w konkursach Letniego Grand Prix w Hinterzarten, pozostali zawodnicy z Krainy Tysiąca Jezior zmierzyli się na skoczni HS 100 w Lahti. W pierwszych zawodach triumfował Ossi-Pekka Valta, natomiast w drugich najlepszy okazał się Ville Larinto.

Triumf zapewniły Valcie dwa skoki na odległość 84,5 m. Za nim uplasował się Sebastian Klinga - zdecydowanie prowadził on po pierwszej serii, w której uzyskał 88,5 m, jednak druga próba na 79 metr zepchnęła go z najwyższego stopnia podium. Czołową trójkę uzupełnił Frans Tähkävuor, dwukrotnie lądując na 83 metrze. Ville Larinto w pierwszej serii doskoczył zaledwie do 79 metra, przez co mimo 88-metrowego rezultatu w drugiej rundzie, musiał się on zadowolić czwartą lokatą. Na końcu najlepszej piątki znalazł się Antti Aalto (83 i 79,5 m).

W rywalizacji juniorów najlepszy okazał się Artti Aigro. 15-letni reprezentant Estonii wylądował na 95 i 94 metrze. Na podium znaleźli się również Kalle Heikkinen (93 i 90 m) oraz Tuomo Mutru (dwukrotnie 83 m).

Drugi konkurs stał już pod znakiem lepszych odległości. Zwycięzca, Ville Larinto, doskoczył do 92 i 99 metra. Drugie miejsce po skokach na odległość 91,5 i 94,5 m zajął Niko Kytoesaho. Trzeci był Sebastian Klinga, który uzyskał 91,5 i 92,5 m. W czołowej piątce znaleźli się również triumfator wcześniejszego konkursu, Ossi-Pekka Valta (91 i 89 m) oraz Riku Taehkaevuori (83 i 92 m).

Wśród juniorów ponownie nie miał sobie równych Artti Aigro, który tym razem popisał się skokami na odległość 98,5 i 92,5 m. Tuż za nim po raz kolejny znalazł się Kalle Heikkinen (92,5 i 96 m), a najlepszą trójkę uzupełnił Miika Maekinen (93 i 90 m).

W głównej klasyfikacji generalnej triumfował Ville Larinto (438 pkt). Kolejne miejsca zajęli Sebastian Klinga (435,5 pkt) oraz Ossi-Pekka Valta (429,5 pkt). Wśród juniorów zwyciężył Artti Aigro (498,5 pkt) przed Kallem Heikkinenem (468 pkt) i Miiką Maekinenem (408 pkt).

Pełne wyniki:
I konkurs
I konkurs (juniorzy)
II konkurs
II konkurs (juniorzy)
Klasyfikacje

źródło: fisski.com / lahdenhiihtoseura.fi