Archiwum strony

Trener Maciej Maciusiak nie miał dzisiaj powodów do wielkiej radości. Wprawdzie nasi reprezentanci spisali się nieźle na własnym terenie podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem, to zabrakło kropki nad i w postaci podium naszego reprezentanta. Jak podsumował konkurs opiekun kadry B?


Przemysław Kantyka był jednym z sześciu Polaków, którzy zdobyli punkty w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem. Co miał do powiedzenia Przemek po konkursie?


Krzysztof Biegun (fot. Radosław Sarnik)
Krzysztof Biegun w tym sezonie regularnie startuje w pucharze kontynentalnym i nie inaczej było w ten weekend. W sobotnim konkursie w Zakopanem Polak zajął osiemnaste miejsce. W rozmowie dla winterszus.pl ocenił swój dzisiejszy występ.
Jakub Wolny (fot. Radosław Sarnik)
Jakub Wolny w dzisiejszym konkursie pucharu kontynentalnego w Zakopanem zajął miejsce szesnaste. Jak oceni swoją dyspozycję mistrz świata juniorów?

Bartłomiej Kłusek (fot. Agnieszka Pająk)
Bartłomiej Kłusek w ten weekend wrócił do rywalizacji w pucharze kontynentalnym. W sobotnim konkursie zajął szóste miejsce. Jak ocenia swoją dyspozycję reprezentant Polski?
Peter Prevc (fot. Agnieszka Pająk)
Peter Prevc okazał się najlepszy podczas drugiego konkursu lotów w norweskim Vikersund. Lider pucharu świata latał najdalej w obu seriach. Drugie miejsce zajął Norweg Johann Andre Forfang, a podium uzupełnił wczorajszy zwycięzca Robert Kranjec. Słabo wypadli Polacy.
Peter Prevc (fot. Radosław Sarnik)
Peter Prevc obejmuje prowadzenie po pierwszej serii konkursu lotów w norweskim Vikersund. Za nim plasują się Kenneth Gangnes i Stefan Kraft. W drugiej serii zobaczymy trzech reprezentantów Polski. Najwyżej z nich plasuje się Andrzej Stękała.
Taku Takeuchi (fot. Agnieszka Pająk)
Taku Takeuchi okazał się najlepszy podczas serii kwalifikacyjnej poprzedzającej sobotni konkurs w norweskim Vikersund. Za nim uplasowali się Joachim Hauer i Piotr Żyła. Do konkursu nie zdołał zakwalifikować się Kamil Stoch.

Maja Vtic triumfuje w pierwszym konkursie Pucharu Świata Pań w Ljubnie przed Sarą Takanashi i Spelą Rogelj przerywając passę zwycięstw japońskiej liderki.
Reprezentanci Austrii zdominowali zawody Pucharu Kontynentalnego na Wielkiej Krokwi, zajmując wszystkie miejsca na podium konkursu. Wygrał Ulrich Wohlgenannt, który po skoku na odległość 131,5 i 126 m zgromadził 10,5 punktu przewagi nad drugim Philippem Aschenwaldem. W czołowej dziesiątce plasuje się dwóch reprezentantów Polski.


Aschenwald awansował z drugiej pozycji, zajmowanej po pierwszej serii, osiągając 124,5 i 128,5 m. Na najniższym stopniu podium stanął Clemens Aigner - zwycięzca jednego z treningów uzyskał 121 i 123,5 m.

Spory awans w klasyfikacji zanotował Klemens Murańka. 21-latek po pierwszej serii ze swoim 121-metrowym rezultatem zajmował trzynastą pozycję, lecz 131,5 m w finałowej rundzie, mimo dużej redukcji noty za korzystny wiatr, pozwoliło najlepszemu z naszych reprezentantów na awans na czwartą lokatę. Do podium stracił on jedynie 0,9 punktu.

Na piątym miejscu, po skokach na odległość 132,5 i 122,5, znalazł się Czech Lukas Hlava. Czołową szóstkę uzupełnił Thomas Diethart - zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z sezonu 2013/2014 po pierwszej serii, w której uzyskał 133,5 m, zajmował drugą pozycję, lecz 120 metrów z finału spowodowało jego spadek w klasyfikacji.

Siódma pozycja przypadła Bartłomiejowi Kłuskowi. Drugi z naszych reprezentantów uzyskał 123,5 i 126,5 m. Niestety, awans dwójki naszych zawodników do najlepszej dziesiątki był okupiony spadkiem trójki biało-czerwonych na dalsze pozycje. Ósmy po pierwszej serii Jan Ziobro spadł na dwunaste miejsce - w konkursie zwycięzca konkursu Pucharu Świata z Engelbergu z 2013 roku lądował na 122. i 119. metrze. Z kolei 128 i 116 metrów dało ex aequo ósmemu na półmetku Jakubowi Wolnemu siedemnastą pozycję w końcowym rozrachunku. Dziewiętnasty, po skokach na odległość 123,5 i 118,5 m, był dziesiąty po pierwszej serii Krzysztof Biegun. Do drugiej serii awansował również 27. Przemysław Kantyka (116,5 i 117 m).

Niewiele do zdobycia punktów zabrakło Krzysztofowi Miętusowi oraz Tomaszowi Byrtowi - zajęli oni odpowiednio 31. i 32. miejsce, po skokach na odległość 114,5 i 116 m. Słabiej zaprezentowali się: 43. Łukasz Podżorski (115 m), 47. Andrzej Zapotoczny (110,5 m), 51. Aleksander Zniszczoł (111,5 m), a także 56. Adam Ruda (108,5 m).

W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego na trzecie miejsce przesunął się Clemens Aigner. Austriak traci 41 punktów do nieobecnego w Zakopanem Karla Geigera - Niemiec dotychczas zgromadził 574 "oczka".

Kolejny konkurs na Wielkiej Krokwi zaplanowany jest na niedzielę, na godzinę 10:30.

Nr BIB Zawodnik Kraj skok 1 skok 2 nota
1 45 WOHLGENANNT Ulrich AUT 131.5 126.0 255.2
2 57 ASCHENWALD Philipp AUT 124.5 128.5 244.7
3 62 AIGNER Clemens AUT 121.0 123.5 236.2
4 35 MURANKA Klemens POL 121.0 131.5 235.3
5 48 HLAVA Lukas CZE 132.5 122.5 233.0
6 55 KLUSEK Bartlomiej POL 123.5 126.5 231.0
7 49 SEMENIC Anze SLO 130.0 119.5 227.8
8 61 BARTOL Tilen SLO 120.5 126.5 226.9
9 46 JUSTIN Rok SLO 127.0 120.0 226.6
10 58 TOLLINGER Elias AUT 120.0 128.5 224.2
11 40 ZIOBRO Jan POL 122.0 119.0 221.9
12 56 SCHIFFNER Markus AUT 120.0 129.5 221.2
13 53 FUCHS Tim GER 119.5 124.0 221.1
14 28 PRISLIC Ernest SLO 117.0 126.5 220.9
15 54 HAMANN Martin GER 121.5 126.5 219.7
16 50 WOLNY Jakub POL 128.0 116.0 218.2
17 26 PUNGERTAR Matjaz SLO 116.5 123.5 217.9
18 39 BIEGUN Krzysztof POL 123.5 118.5 217.6
19 12 DESCHWANDEN Gregor SUI 122.0 122.0 217.3
20 60 ALTENBURGER Florian AUT 120.5 126.0 214.4
21 36 GLASDER Michael USA 119.5 122.0 213.4
22 52 NEUMAYER Michael GER 118.0 120.0 213.3
23 14 COLLOREDO Sebastian ITA 122.5 120.0 210.8
24 25 AUNE Joakim NOR 118.0 116.0 208.3
25 41 KRAUS Marinus GER 116.0 116.5 208.1
26 44 KANTYKA Przemyslaw POL 116.5 117.0 207.0
26 32 PEIER Killian SUI 115.5 116.0 207.0
28 31 POLASEK Viktor CZE 115.0 121.0 206.9
29 37 SCHULER Andreas SUI 121.0 116.5 204.3
30 47 DIETHART Thomas AUT 133.5 120.0 122.2
31 43 MIETUS Krzysztof POL 114.5 99.0
32 2 BYRT Tomasz POL 116.0 98.5
33 42 JELAR Ziga SLO 112.5 97.4
33 9 CHOI Seou KOR 117.0 97.4
35 51 STURSA Vojtech CZE 118.5 96.1
36 11 MORASSI Andrea ITA 115.5 95.8
37 8 PITEA Sorin Iulian ROU 116.0 95.6
38 29 MAKSIMOCHKIN Mikhail RUS 113.5 95.3
39 34 QUECK Danny GER 112.5 95.2
40 27 TOROK Eduard ROU 111.5 94.9
41 20 VARESCO Daniele ITA 119.0 94.3
42 33 TROFIMOV Roman Sergeevich RUS 112.0 93.9
43 4 PODZORSKI Lukasz POL 115.0 92.1
44 59 PASCHKE Pius GER 113.0 91.7
45 18 KALINITSCHENKO Anton RUS 120.5 90.9
46 22 MUMINOV Sabirzhan KAZ 116.0 90.5
47 1 ZAPOTOCZNY Andrzej POL 110.5 88.9
48 17 OEDEGAARD Jesper NOR 116.0 87.7
49 16 MARUSIAK Yevhen UKR 114.0 87.3
50 30 PEDERSEN Robin NOR 108.0 86.9
51 38 ZNISZCZOL Aleksander POL 111.5 85.8
52 13 BERGER Lars Brodshaug NOR 111.0 85.5
53 7 SUMSTAD Are NOR 112.0 85.4
54 15 KALINICHENKO Vitaliy UKR 112.5 84.2
55 23 MODIC Andraz SLO 110.0 83.3
56 3 RUDA Adam POL 108.5 83.1
57 24 RHOADS William USA 111.5 81.2
58 19 KANG Chil-ku KOR 115.0 79.3
59 5 SOKOLENKO Konstantin KAZ 104.0 74.1
60 21 FREDHEIM Kenneth Henningsmo NOR 108.0 73.8
61 10 MAURER Joshua CAN 106.0 73.3
62 6 ANTONISSEN Lars NED 101.5 64.6
Chiara Hoelzl była najlepszą zawodniczką serii próbnej do sobotniego konkursu Pucharu Świata Pań w Ljubnie. Austriaczka wyprzedziła Maję Vtic i Jacqueline Seifriedsberger.
Dzisiejszego popołudnia, na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, zawodnicy staną do rywalizacji w konkursie Pucharu Kontynentalnego. Podczas dwóch serii treningowych przed zawodami na czele stawki znajdowali się reprezentanci Austrii. W pierwszym treningu najlepszy okazał się Philipp Aschenwald, a w drugim w tej roli zastąpił go Clemens Aigner.

I TRENING 
Pierwszy skoczek tej serii treningowej wylądował na 127. metrze, wyprzedzając swojego rodaka, Floriana Altenburgera, który uzyskał 125,5 m. Trzecie miejsce, po skoku na odległość 120,5 m, przypadło Czechowi Lukasowi Hlavie.

Na czwartej lokacie znalazł się Clemens Aigner - trzeci z Austriaków doskoczył do 122. metra. Piąta pozycja należała do Włocha Sebastiana Colloredo (115 m), a szósty był Szwajcar Gregor Deschwanden (121 m). Dobre skoki zaprezentowali także Ernest Prislic (121,5 m), Thomas Diethart (121 m) czy Anze Semenic (116 m).

Większość reprezentantów Polski odpuściło pierwszą serię treningową. Nasi zawodnicy osiągali dobre odległości, jednak skakali z wyższych rozbiegów od reszty stawki, przez co zajęli dalsze lokaty. 32. był Jan Ziobro (116 m), 37. miejsce przypadło Adamowi Rudzie (126 m), a 38. Łukaszowi Podżorskiemu (121,5 m). W piątej dziesiątce uplasowali się 44. Aleksander Zniszczoł (111,5 m) i 48. Tomasz Byrt (119,5 m).

II TRENING
W drugim treningu reprezentantom Austrii przypadły trzy czołowe lokaty. Clemens Aigner zanotował najlepszy rezultat drugiego treningu, lądując na 128. metrze. Za nim znalazł się Ulrich Wohlgenannt, który uzyskał 133,5 m. Znowu w ścisłej czołówce zameldował się Florian Altenburger - 126 metrów dało mu trzecią pozycję.

Na czwartej lokacie uplasował się Tilen Bartol - Słoweniec doskoczył do 125 metra. Piąty, po skoku na odległość 124,5 m, był najlepszy z reprezentantów Polski, Bartłomiej Kłusek. Czołową szóstkę, z najdalszym rezultatem treningów (134 m), zamknął Czech Lukas Hlava. Ponownie dobrą dyspozycję zaprezentowali Thomas Diethart (132,5 m) i Anze Semenic (131,5 m).

W drugiej dziesiątce treningu uplasowali się czterej reprezentanci Polski. Dwunaste i trzynaste miejsce zajęli odpowiednio Jakub Wolny (128 m) oraz Klemens Murańka (130,5 m), szesnasty był Przemysław Kantyka (128 m), a dwudziesty Jan Ziobro (124 m). Pozostali Polacy znaleźli się poza czołową trzydziestką. Na 31. pozycji zameldował się Łukasz Podżorski (126,5 m), z kolei 34. lokata przypadła Krzysztofowi Biegunowi (121 m). Dalsze pozycje zajmowali 40. Krzysztof Miętus (120 m), 45. Tomasz Byrt (119,5 m), 53. Andrzej Zapotoczny (112,5 m), czy 58. Adam Ruda (112,5 m).

Warunki w Zakopanem nie przeszkadzały w rozegraniu treningu, lecz na skoczni wiał dość zmienny wiatr. Zawodnicy dostawali od czternastu punktów bonusu, do dwudziestu punktów redukcji za sprzyjające podmuchy.

Początek konkursu zaplanowany jest na godzinę 12:30.


W piątek, 12 lutego na kompleksie skoczni Szczyrk Skalite zainaugurowano czwartą, finałową edycję zawodów LOTOS Cup 2016. Po raz kolejny najwięcej złotych medali wywalczyli reprezentanci klubu WSS Wisła w Wiśle, którzy aż pięciokrotnie triumfowali w piątkowych zmaganiach. Bardzo ciekawie przebiegła również rywalizacja w kategorii Junior E, gdzie 45-punktową stratę zdołał odrobić Jan Rzadkosz, który został nowym liderem cyklu, gdyż prowadzący do tej pory Wiktor Szozda zakończył konkurs na szóstym miejscu. 

Przy pięknej, słonecznej pogodzie rywalizację w IV edycji zawodów LOTOS Cup 2016 rozpoczęli najmłodsi jej uczestnicy. W kategorii Junior E bezkonkurencyjny okazał się Jan Rzadkosz z TS Wisły Zakopane, który o prawie siedem punktów pokonał Tymoteusza Amilkiewicza z AZS-u Zakopane i został nowym liderem klasyfikacji generalnej. - Jestem bardzo zdziwiony, że zostałem dzisiaj liderem, bo jeszcze wczoraj wiedziałem, że nie mam szans na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej LOTOS Cup 2016 w skokach narciarskich. Pogodziłem się, że nie dostanę tej oto żółtej koszulki, ale tak się stało, że ją mam i jestem liderem - cieszy się 12-latek. - Moje skoki dzisiaj były bardzo dobre. Cieszę się z nich bardzo, bo były to prawie dwa równe skoki i myślę, że jak jutro będą takie skoki, to również wynik będzie satysfakcjonujący - dodaje. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął kolejny z reprezentantów zakopiańskiego AZS-u Marcin Wróbel.


Wśród Młodziczek po raz kolejny na skoczni HS-44 najlepsza była Paulina Cieślar. Zawodniczka WSS Wisła w Wiśle pewnie wygrała szóste tej zimy zawody LOTOS Cup, pokonując o prawie 20 punktów reprezentantkę AZS-u Zakopane Sabinę Król. Brązowy medal w tej kategorii wiekowej wywalczyła kolejna z zawodniczek zakopiańskiego AZS-u Róża Pawlikowska.

Kiedy do rywalizacji przystąpili starsi zawodnicy oraz zawodniczki, pogoda diametralnie się zmieniła. Bardzo mocno zaczął padać śnieg i zmagania w zawodach „Szukamy Następców Mistrza” zostały przerwane na ponad godzinę. Kiedy śnieżyca zmniejszyła intensywność, konkurs został wznowiony i decyzją jury zawodów rywalizacja w pozostałych kategoriach wiekowych rozegrana została na obiekcie HS-77.

W kategorii Junior D kolejny triumf z rzędu odniósł Adam Niżnik. Zawodnik TS Wisły Zakopane o ponad 10 punktów pokonał reprezentantka LKS Klimczok Bystra Jana Habdasa, do którego przed finałowym konkursem traci już tylko 40 punktów. - Postaram się jutro wygrać i odrobić stratę do Jaśka, chociaż wiem, że będzie bardzo ciężko, bo do końca został już tylko jeden konkurs. Jak się nie uda to trudno, taki sport, ale mimo tego bardzo cieszę się z moich wyników - mówi z uśmiechem na twarzy Adam Niżnik. - Mimo trudnych warunków fajnie się dzisiaj skakało, bo cały czas tory były odśnieżane i nie były zasypane, no i szybko jechało - dodaje złoty medalista. - Natomiast z moich skoków jestem bardzo zadowolony. Wszystko dobrze zrobiłem i odleciałem daleko - cieszy się 14-latek. Brązowy medal powędrował na szyję Wiktora Fickowskiego z SS-R LZS Sokół Szczyrk.


Po raz kolejny w kategorii Junior C bezkonkurencyjny okazał się Tomasz Pilch z WSS Wisła w Wiśle. Wiślanin oddał skoki na odległość 72 i 73 metry i tym samym o 7,1 punktu wyprzedził Kacpra Stosla z AZS-u Zakopane. Na najniższym stopniu podium stanął kolejny reprezentant wiślańskiego klubu - Kacper Juroszek.

Pewne zwycięstwo w kategorii Juniorki odniosła Magdalena Pałasz. Srebrny medal wywalczyła kolejna z reprezentantek Polski - Joanna Szwab, natomiast brąz zdobyła Anna Twardosz z klubu PKS Olimpijczyk Gilowice. - Myślę, że mogę zaliczyć ten konkurs do udanych, bo coraz lepiej mi się skacze i wydaje mi się, że idzie to wszystko w dobrą stronę - ocenia Joanna Szwab. - Przede wszystkim w skokach poprawiłabym utrzymanie biodra w powietrzu, bo lecę strasznie płasko - dodaje druga zawodniczka piątkowych zawodów. - Ja również oceniam ten konkurs w miarę pozytywnie, chociaż nie były to takie skoki, jakie bym do końca chciała, ale cieszę się, że było tak jak było - podkreśla złota medalista. - Wydaje mi się, że skoki były bardzo podobne i nie różniły się jakoś bardzo od siebie, no i ciężko jest mi ocenić, który był lepszy - podsumowuje Magdalena Pałasz.


W Juniorze B pierwsze tej zimy zwycięstwo odniósł Paweł Wąsek z WSS Wisła w Wiśle. - Te skoki w końcu były takie moje, na tym poziomie co kiedyś. Na pewno było w nich jeszcze parę błędów, ale wszystko było nawet dobrze dopracowane i były to fajne skoki. Na szczęście udało się rozegrać zawody, bo było dzisiaj troszkę problemu i przeniesiono nas na mniejszy obiekt, ale dla mnie super się skończyło - cieszy się złoty medalista. - W moich skokach brakuje jeszcze pierwszej fazy lotu. Tam za bardzo idę biodrem w narty. Muszę popracować jeszcze nad utrzymaniem biodra w locie i będzie ok - podsumowuje. 17-latek o 1,1 punktu okazał się lepszy od zawodnika SS-R LZS Sokół Szczyrk Dominika Kastelika. Brązowy medal wywalczył natomiast Bartosz Czyż - również reprezentant wiślańskiego klubu.

Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej w kategorii Junior A zapewnił sobie Łukasz Podżorski. Reprezentant Kadry Juniorów oraz klubu WSS Wisła w Wiśle o niespełna cztery punkty pokonał na skoczni HS-77 Krzysztofa Leję z AZS-u Zakopane. Natomiast brąz w tej kategorii zdobył czeski zawodnik Filip Sakala.

Rywalizację w kategorii Senior zdominowali również reprezentanci WSS Wisła Wiśle. Zwycięstwo odniósł Tomasz Byrt, który o 12,4 punktu wyprzedził Artura Kukułę. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Łukasz Rutkowski z TS Wisły Zakopane.

Już 13 lutego poznamy wszystkich zwycięzców klasyfikacji generalnej zawodów LOTOS Cup 2016. W sobotę, od godziny 9:00 na obiektach w Szczyrku rozegrane zostaną finałowe zawody skoczków narciarskich podczas XII edycji Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich „Szukamy Następców Mistrza” - LOTOS Cup 2016 w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej.

Pokaz slajdów 


Lotos Cup Backstage - Pałasz, Szwab, Wąsek


Skoki


Podia


WYWIADY


Wyniki:

Źródło: Anna Karczewska / PZN
Daniel Huber (fot. Patrycja Długosz)
Pierwszy konkurs FIS Cup w Eau Claire padł łupem Daniela Hubera z Austrii. Za nim uplasował się jego brat Stefan, a podium uzupełnił Christian Friberg. Jakub Kot ukończył rywalizację na miejscu piątym.
Pierwsza seria konkursowa konkursu FIS Cup w Eau Claire za nami. Prowadzenie obejmuje Amerykanin Christian Friberg przed braćmi Huber z Austrii. Jakub Kot zajmuje piątą pozycję.
Jakub Kot
Daniel Huber okazał się najlepszy podczas serii próbnej poprzedzającej zawody FIS Cup w amerykańskim Eau Claire. Na drugim miejscu uplasował się jego brat Stefan, a czołową trójkę uzupełnił reprezentant Polski Jakub Kot.