Archiwum strony

fot. Kamil Soczewka
Wiecie co mają wspólnego skoki narciarskie, parkour i autostop?Mówią, że trzeba mieć w sobie coś z szaleńca, żeby zostać skoczkiem narciarskim. Trzeba mieć też coś z szaleńca, żeby jeździć autostopem, a już zdecydowanie, żeby trenować parkour. Z połączenia tych trzech rzeczy wychodzą więc całkiem nieprzeciętne historie, jak ta, dzięki której zabiorę Was na skocznię w Tomsku...