Archiwum strony

Janne Ahonen to postać znakomicie znana wszystkim sympatykom skoków narciarskich. Doświadczony fiński zawodnik w nadchodzącym sezonie zamierza ograniczyć liczbę startów w nadchodzącym sezonie. Zdradził również, co zamierza robić po zakończeniu kariery.

Kłopoty z pogodą na początku ostatnich sezonów Pucharu Świata sprawiły, że niejeden fan skoków narciarskich zamarzył o skoczni znajdującej się pod dachem. Pomysł zadaszonego obiektu nie jest nowością, lecz dotychczas żaden z planowanych projektów nie doszedł do skutku. Tym razem naprzeciw oczekiwaniom świata narciarstwa chcą wyjść Niemcy.

W miejscowości Wernigerode w najbliższym czasie ma powstać całkowicie zadaszony kompleks do uprawiania sportów zimowych. Plany utworzenia takiej infrastruktury w niewielkim mieście na zachodzie kraju sięgają już 2004 roku, lecz dzięki zaangażowaniu Klausa Dietera Goetzego i Mario Kowalskyego pomysł może zostać wkrótce zrealizowany. Projekt otrzymał nazwę "Astberg Winter Sports Center".

Pomysłodawcy zachwalają szeroki wachlarz możliwości treningowych, które stwarza zadaszony obiekt do skoków narciarskich. Dzięki ulokowanym wokół skoczni wiatrakom, wewnątrz hali będzie można zasymulować dowolne warunki wietrzne. Realizację projektu ułatwić ma profil terenu, przeznaczonego do utworzenia na nim zaplanowanej infrastruktury. Skocznia zostanie utworzona naturalnie na wzgórzu, dzięki czemu jej konstrukcja nie wymaga zbudowania całej wieży, której zadaszenie sprawiłoby dodatkowe trudności.

W planach przewidziano również rozwiązanie kwestii dostarczania energii i klimatyzacji hali. Wykorzystywanie ciepła wytwarzanego przy pracy ogniw paliwowych spowoduje spore oszczędności, a także sprawi, że obiekt będzie w pełni przyjazny dla środowiska. Pomysłodawcy planują również podpisanie umów z firmami dostarczającymi energię elektryczną, dzięki którym niepotrzebne zasoby będą do nich dostarczane. Realizacja tych założeń oznaczałaby dla centrum oszczędności oszacowane na poziomie 1,8 miliona euro.

Hala ma zapewniać warunki do uprawiania szerokiego wachlarza sportów zimowych. Oprócz dwóch skoczni o punktach konstrukcyjnych K90 i K125, w infrastrukturze zawarty zostanie stok do narciarstwa alpejskiego, trasa do biegów narciarskich oraz tor bobslejowy. Projekt przewiduje również budowę hoteli, restauracji, a także centrów rekreacyjno-szkoleniowych dla amatorów i młodszych dzieci, wśród których zawarto mniejszą skocznię narciarską. Główne obiekty mają posiadać rozbieg z torem lodowym o nachyleniu 37 stopni, a także windę i wyciąg narciarski.

Projekt skoczni w Wernigerode to nie pierwszy pomysł przeniesienia skoków do zamkniętej infrastruktury. Kilka lat temu w Finlandii miał powstać kompleks skoczni dużej i mamuciej w miasteczku Ylitornio, lecz nigdy nie doszło nawet do rozpoczęcia prac. W ostatnich miesiącach Walter Hofer wspominał również o powstaniu zadaszonej skoczni na półwyspie arabskim.

Pomysłodawcy Astberg Winter Sports Center nie podali jeszcze dat rozpoczęcia prac oraz planowanego ukończenia projektu.

źródło: fisski.com
 

Czesi należą do nacji zaznaczających swoją obecność w skokach narciarskich, daleko jednak im do miana potęgi. Oczekiwania naszych południowych sąsiadów na najbliższe lata są bardzo wysokie, o czym można dowiedzieć się od szefa sekcji Czeskiego Związku Narciarskiego, Rostislava Jozifka.