Archiwum strony

Sara Takanashi po raz czternasty z rzędu została zwyciężczynią konkursu Letniej Grand Prix Pań. Tym samym zapewniła sobie także kolejne zwycięstwo w całym cyklu.
Pierwsza seria finałowego konkursu Letniej Grand Prix Pań w Czajkowskim zakończyła się prowadzeniem Maren Lundby. Norweżka wyprzedza  Sarę Takanashi i Carinę Vogt.
Kwalifikacje do ostatniego w tym sezonie konkursu Letniej Grand Prix Pań zwyciężyła Nita Englund. Do pierwszej serii zakwalifikowała się Kinga Rajda.
Anze Semenic odniósł swoje pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix podczas konkursu w rosyjskim Czajkowskim. Po skokach na odległość 143 i 134 metry Słoweniec wyprzedził dwóch młodych reprezentantów Czech - Tomasa Vancurę i Vojtecha Stursę.

Dla podopiecznych Richarda Schallerta są to również najlepsze rezultaty w historii ich startów w letnich cyklu. Pierwszy z nich lądował na 138. i 133. metrze, natomiast drugi uzyskał 134,5 i 133,5 m. Czwarta pozycja przypadła Słoweńcowi Jace Hvali, który osiągnął 137,5 i 130 m. Na piątym miejscu, po skokach na odległość 138,5 i 130,5 m, znalazł się Austriak Clemens Aigner. Szóstą lokatę zajął Robert Kranjec. Najlepszy w poprzednim konkursie Słoweniec lądował na 143. i 127. metrze, notując spadek z drugiego miejsca na półmetku rywalizacji.

Kolejne miejsca zajęli Taku Takeuchi (139,5 i 129 m) oraz Nejc Dezman (130,5 i 132 m). W czołowej dziesiątce uplasowali się także Kilian Peier (dwukrotnie 133,5 m), a także Markus Schiffner (130 i 130,5 m).

Wszystkim naszym reprezentantom udało się zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej, lecz zawiedli oni w finałowej serii, w której to spadli nawet o kilkanaście pozycji w stosunku do swoich lokat na półmetku rywalizacji. Ósmego miejsca nie obronił 22. w końcowym rozrachunku Stefan Hula, który lądował na 133. i 123. metrze. Tuż za nim znalazł się Andrzej Stękała - reprezentant klubu AZS Zakopane uzyskał 135,5 i 121,5 m. 25. pozycja przypadła Jakubowi Wolnemu (131 i 123,5 m).

W klasyfikacji generalnej cyklu z dorobkiem 380 punktów nadal prowadzi Maciej Kot. Polak ma 95 "oczek" przewagi nad również nieobecnym w Rosji Andreasem Wellingerem. Na trzecie miejsce awansował Taku Takeuchi, który zgromadził 266 punktów.

Kolejne zawody Letniego Grand Prix odbędą się 1 października w austriackim Hinzenbach.
Markus Eisenbichler zdominował niedzielne zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego w norweskim Lillehammer. Po skokach na odległość 136,5 i 141 m, reprezentant Niemiec triumfował z przewagą 22,2 punktu nad drugim Tilenem Bartolem - reprezentant Słowenii uzyskał 130,5 i 130 m.

Kolejne trzy miejsca przypadły Norwegom. Na najniższym stopniu podium stanął Halvor Egner Granerud. Zawodnik gospodarzy lądował na 131. i 139. metrze, notując awans z dziewiątej lokaty po pierwszej serii. Czwarte miejsce przypadło Joacimowi Oedegaardowi Bojerengowi, który po skoku na odległość 134,5 m w pierwszej serii tracił tylko 0,2 punktu do triumfującego w konkursie Niemca, lecz 124 metry w finale zepchnęły go z podium. Piątą lokatę zajął Tom Hilde, doskakując do 130. i 137. metra.

Na szóstej i siódmej pozycji sklasyfikowano reprezentantów Słowenii. Szósty Domen Prevc wylądował na 130. i 135. metrze, a siódmy Rok Justin dwukrotnie zanotował 125-metrowy rezultat. W czołowej dziesiątce sklasyfikowano także Austriaka Stefana Hubera (126 i 133 m), Norwega Roberta Johanssona (126,5 i 130 m) oraz Niemca Martina Hamanna (129 i 125,5 m).

Punkty zdobyło dziś trzech reprezentantów Polski. Miejsca w gronie dziesięciu najlepszych zawodników nie utrzymali trzynasty Przemysław Kantyka (128,5 i 123 m) oraz osiemnasty Jan Ziobro (128,5 i 117 m). Do drugiej serii awansował również czternasty Aleksander Zniszczol, który uzyskał 120,5 i 128,5 m. Ta sztuka nie udała się 37. Krzysztofowi Miętusowi (115,5 m), 38. Pawłowi Wąskowi (115 m), 39. Bartłomiejowi Kłuskowi (113 m) oraz 41. Dominikowi Kastelikowi (108,5 m).

Następne zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego odbędą się 17 i 18 września w austriackim Stams.