Archiwum strony
-
►
2016
(708)
- ► października (47)
-
►
2015
(686)
- ► października (17)
-
►
2014
(840)
- ► października (36)
-
►
2013
(764)
- ► października (47)
-
▼
2012
(574)
- ► października (47)
-
►
2011
(188)
- ► października (9)
Napisała: Katarzyna Koczwara
Po dobrej końcówce poprzedniego sezonu, przyzwoitym lecie, obiecujących wypowiedziach zarówno prezesa Tajnera, trenera Kruczka jak i samych zawodników, nie takiego początku sezonu się spodziewaliśmy. Najgorszy czarny scenariusz nie zakładał takiej klapy.
Odwykliśmy od sytuacji, że w serii finałowej mamy jednego zawodnika. Lata całe w konkursach drużynowych nie wypadaliśmy poza finałową 8. W czym, a może w kim, tkwi problem?
Konkurs indywidualny w Kuusamo wygrał Severin Freund. Niemiec w swoich próbach uzyskał 134,5 m i 135,5 m. Odzyskał także koszulkę lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na drugim miejscu niespodziewanie uplasował się Dimitry Vassiliev (136 m i 132 m), który na Ruce skakał bardzo dobrze. Na najniższym stopniu podium znalazł się Simon Ammann (135 m i 130,5 m).
fot.: skijumping.pl |
Serię próbną poprzedzającą dzisiejszy konkurs indywidualny w Kuusamo wygrał Słoweniec Jaka Hvala. Lądował on 137 m. Na drugim miejscu uplasował się Severin Freund z wynikiem 137,5 m, zaś trzeci był lider klasyfikacji generalnej - Thomas Morgenstern (133,5 m).
Po fatalnych występach w Lillehammer, nasi skoczkowie jeszcze gorzej zaprezentowali się podczas dzisiejszego konkursu drużynowego w Kuusamo, zajmując ostatnią pozycję. Tymczasem Maciej Kot szczerze wypowiada się na temat atmosfery w zespole, o nastawieniu oraz ewentualnej zmianie trenera.