Trwają treningi w Szczyrku
21 maja 2010, 14:34
Dziś na skoczni "Skalite" w Szczyrku odbył się poranny trening skoczków kadry "A".
Jak podawałem w poprzednim newsie nasi zawodnicy skaczą od środy, gdyż warunki pogodowe nie pozwoliły od poniedziałku ćwiczyć na skoczni.
Ulewne deszcze i wezbrane wody rzeki "Żylica" która przepływa pod skocznią, porwały ze sobą prowizoryczny mostek jaki zrobili pracownicy budowlani. Odchylił się też od pionu potężny żuraw, który został podmyty przez wodę.
Trwają prace naprawcze.
Wracając do skoków.
W poniedziałek i wtorek nasi skoczkowie trenowali na sali robiąc ćwiczenia ogólnorozwojowe i przygotowujące organizm po okresie urlopowym.
Mimo padającego przelotnie deszczu, zawodnicy stawili się dziś w prawie pełnym składzie: Kamil Stoch, Marcin Bachleda, Maciej Kot, Rafał Śliż, Krzysztof Miętus, Stefan Hula, Dawid Kubacki. Łukasz Rutkowski z powodu choroby (bierze antybiotyki) nie wziął udziału w akcji szkoleniowej.
Głównemu trenerowi Łukaszowi Kruczkowi pomagali jego asystenci Piotr Fijas i Zbigniew Klimowski, którzy z różnych miejsc obserwowali zawodników dając wskazówki Łukaszowi.
Stojąc w gnieździe trenerskim miałem okazję spytać Łukasza o dwie nurtujące mnie sprawy: odejście Rafała Kota z kadry, oraz organizację LGP w Wiśle.
Na pytanie dotyczące Rafała Kota, Łukasz nie chciał oficjalnie podawać szczegółów i stwierdził lakonicznie: "Rafał po prostu odszedł".
Jeżeli chodzi o sprawę LGP w Wiśle, to tu trener był bardzo optymistyczny i rozmowny:"Myślę, że LGP w Wiśle odbędzie się bez problemu. Na letnie zawody nie przychodzi aż tak dużo kibiców, co zimą. Wszyscy powinni się pomieścić i dzięki temu stworzyć mogą fajną atmosferę. Na otwarciu skoczni było kiedyś też wielu kibiców i wszystko odbyło się przyzwoicie."
Zapytany, co z parkingami i drogą dojazdową, odpowiedział: "Droga jest ciasna ale zbawiennym mogłoby być zamknięcie drogi i uruchomienie autobusu dowożącego kibiców, tak kiedyś już było. O parkingi jestem spokojny" - odparł.
Nie odpuszczałem i spytałem o domki socjalne: "Pewnie ustawią jakieś kontenery dla drużyn, tak to się odbywa na większości skoczni, że tuż przed zawodami przywozi się i ustawia kontenery dla zawodników" - zakończył trener.
Podobnego zdania był także, dawny trener Adama Małysza, Pavel Mikeska: "Dadzą rady, powinno być dobrze. Jest dużo miejsca do parkowania" - skwitował wtórując Łukaszowi"
Poproszony o podsumowanie pierwszego tygodnia treningów, Łukasz Kruczek odpowiedział:
"Na razie nie podsumowuję, bo trening się nie zakończył, gdyż po południu odbędzie się następny".
Kadra "A" w celu dalszych treningów ma pojawić się na "Skalitem" także w przyszłym tygodniu, we wtorek oraz w czwartek.
Od poniedziałku według planu w Szczyrku rozpoczyna także swój sezon Adam Małysz, prowadzony przez fińskiego trenera Hannu Lepistoe.
Fotorelacja:
Foto 1
Foto 2
Kategorie:
0 komentarze