Archiwum strony

Utrudnienia na Średniej Krokwi w Zakopanem

Krwisty | 7.6.10 | 0 komentarze

7 czerwca 2010, 11:17

Od jakiegoś czasu trwa modernizacja kompleksu Średniej Krokwi w Zakopanem.
Skoczkowie i skoczkinie mają bardzo utrudniony trening.
Na skoczniach K - 85 i K - 65 ze względu na prowadzone prace ziemne zakopiański COS wstrzymał treningi.
Skoczkowie nie mają gdzie trenować oddając tylko po kilka skoków na obiekcie K - 35.
Na torach do rozbiegu i buli Maleńkiej Krokwi nie ma wody i trenerzy ze skoczkami noszą wodę w wiadrach polewając nią tory. Woda miała być puszczona, a nie jest.
Obiekty K - 85 i K - 65 są w jeszcze gorszym stanie. W poprzek wybiegu przez większość czasu utworzony był tam wykop pod kabel na szerokość łyżki od koparki, pełen gliny i wysoki na pół metra. Zakryto go, lecz nie wyrównano terenu, przez co nie da się na tych obiektach skakać.

Trenerzy klubowi zaproponowali zakopiańskiemu COS, że sami z rodzicami i starszymi skoczkami wyrównają teren, lecz otrzymali odpowiedź, by niczego absolutnie nie ruszać.
Najmniejszy obiekt K-15 jest także w kiepskiej kondycji. W miejscu gdzie kończy się igelit utworzyło się błotniste bajoro, w którym najmniejsi skoczkowie muszą się taplać.

Zawodnicy nie mają łatwego życia, bo ćwicząc na takich obiektach grozi im kontuzja, gdy wpadną w jakąś choćby najmniejszą wyrwę. Zniszczeniu ulegają także narty, których jest mało w klubach. Podczas kilkukrotnego wjechania nartami na kamienie i gruz, powstają na nartach głębokie rysy i pęknięcia dyskwalifikujące sprzęt z użytku. W miejscu gdzie zaczyna się wyhamowywanie nie zostały wyrównane ślady od ciągnika, ślady o głębokości 30 cm. Wyobrazić sobie można co stanie się z zawodnikiem, który hamując wpadnie w coś takiego?

Podczas pisania artykułu częściowo została wyrównana nawierzchnia, choć do ideału brakuje dużo. Nie położono też trawy i dalej jeździ się po błocie i kamieniach. Przed szatniami dla skoczków też nie jest dobrze. Ciężko jest wejść do szatni, gdyż nawierzchnia jest rozkopana i leżą na niej duże kawały gruzu.

Zadzwoniłem dzisiaj do zakopiańskiego COS i próbowałem dowiedzieć się czegoś u źródła. Sekretariat przekierował mnie do działu inwestycji, w którym nie wiedziano o drobnych pracach na Średniej Krokwi. Z inwestycji przekierowano mnie do dyrektora, który okazał się nieuchwytny...

Oby jak najszybciej wszystkie obiekty były gotowe do użycia, bo zbliża się sezon letni, a nasza młodzież musi być odpowiednio do niego przygotowana.



FOTO Z KROKWI




Kategorie:


0 komentarze

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA