Konferencja prasowa przed PŚ w Zakopanem
Konferencja prasowa |
Tej zimy w Polsce odbędą się aż cztery imprezy z tych najważniejszych dla narciarzy cykli. - Organizujemy zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich w Szklarskiej Porębie, w skokach narciarskich w Zakopanem, w kombinacji norweskiej w Zakopanem i w skokach narciarskich kobiet w Szczyrku. To są cztery sztandarowe imprezy – poinformował prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner.
Puchar Świata w skokach narciarskich na Wielkiej Krokwi w Zakopanem stał się już styczniową tradycją. – Jest to jedna z najlepszych imprez i będzie organizowana także w kolejnych latach. Uważam, że to są jedne z najlepiej zorganizowanych i najlepiej ocenianych przez Międzynarodową Federację Narciarską zawodów w skokach narciarskich – stwierdził Apoloniusz Tajner. Puchar Świata w biegach zawita do Szklarskiej Poręby po raz pierwszy. - To duże wyzwanie, ponieważ bardzo trudno jest otrzymać zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich. Spowodowane jest to tym, że w większej liczbie krajów uprawia się ten sport i w związku z tym więcej komitetów się o te zawody stara – zaznaczył prezes PZN.
Jan Kowal, pełniący funkcję dyrektora wykonawczego Pucharu Świata w Zakopanem, poinformował, że pod Giewontem nie zabraknie najlepszych skoczków świata.
- Wiele ekip już potwierdziło swój udział w zawodach. Przyjedzie cała światowa czołówka. Oni lubią u nas startować, lubią naszą publikę, naszą atmosferę – stwierdził. Na Wielkiej Krokwi wprowadzono nowe udogodnienia. – W tym sezonie przeprowadzenie zawodów bardzo ułatwi nam nowy system mrożenia, który został założony na rozbiegu. Ważną informacją dla kibiców będzie fakt, że zakończył się remont lewej trybuny skoczni, zatem warunki do oglądania zawodów będą dużo lepsze – zapowiedział Jan Kowal.
Wojciech Gumny, koordynator do spraw organizacyjnych zakopiańskiego Pucharu Świata, zdradził, że bilety sprzedają się podobnie, jak w latach ubiegłych, czyli bardzo dobrze. - Ceny biletów pozostają na niezmienionym poziomie w stosunku do lat poprzednich. W tej chwili zastanawiamy się nad przedłużeniem promocji, która polegała na tym, że kto zakupi bilety na pierwszy i drugi dzień zawodów, otrzymuje gratis wejściówkę na kwalifikacje. Bilety na chwilę obecną sprzedają się bardzo dobrze. Jest to ten sam poziom, co w latach poprzednich. Zachęcamy więc do wcześniejszego kupna wejściówek, bo może się zdarzyć, że ich zabraknie – poradził.
Burmistrz Szklarskiej Poręby, Grzegorz Sokoliński, zwrócił uwagę na korzyści, które organizacja tak ważnych zawodów niesie dla miast, które się jej podjęły. - Uważam, że duże wydarzenia sportowe dla takich miejscowości jak Szklarska Poręba, Zakopane, Wisła, Szczyrk, generalnie dla polskich gór, to jest najlepsze narzędzie marketingowe. W ten sposób można dotrzeć do największej liczby ludzi na świecie, pokazując, że polskie góry to jest to miejsce, w którym można naprawdę dobrze pojeździć, dobrze pobiegać na nartach i że nie odbiegamy w tym zakresie od naprawdę dobrych, europejskich ośrodków – stwierdził. Burmistrz zaznaczył również, że wielkim atutem Jakuszyc jest fakt, że nie powinno być tam problemów ze śniegiem. - Na Polanie Jakuszyckiej, w tej polskiej Jakucji, jak my mówimy, są tak specyficzne warunki mikroklimatyczne, że jak spadnie śnieg, to leży do końca kwietnia. My co roku organizujemy na początku maja „Śnieżną Majówkę”, co dowodzi, że na terenie Polany Jakuszyckiej nawet w maju biega się jeszcze na nartach – zapewniał Grzegorz Sokoliński.
Jacek Jaśkowiak, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Pucharu Świata w Szklarskiej Porębie podkreślił, że choć Pucharu Świata jeszcze w Szklarskiej Porębie nie było, to nie oznacza to, że jest to pierwsza światowa impreza w tym mieście. - Mamy Bieg Piastów. To są inne zawody, ale też światowe. Właśnie dzięki temu, że przeprowadzamy je od lat, otrzymaliśmy prawo organizacji zawodów Pucharu Świata. Mamy wyjątkowe trasy, które urzekły FIS i dlatego decyzja zapadła tak szybko. Zawody na pewno będą bardzo pasjonujące, ponieważ mamy najtrudniejszą trasę w całym Pucharze Świata – zaznaczył.
Nie tylko na Polanie Jakuszyckiej rywalizować będą najlepsi. - Dzień po zawodach Pucharu Świata testujemy nową formułę, nowy pomysł FIS-u, coś, co ma być alternatywą dla podbiegu Alpe Cermis. Ta nowość to bieg na Szrenicę i zjazd w dół trasą narciarską Lolobrygida. To nam otwiera nowe możliwości na przyszłość w zakresie starania się o jeden z etapów Tour de Ski. Turniej ten mógłby się wtedy skończyć w Szklarskiej Porębie, a nie we Włoszech – stwierdził Jacek Jaśkowiak. Dodał również, że wspólna konferencja prasowa organizatorów Pucharów Świata ma wymiar symboliczny: Przed wojną Szklarska Poręba i Zakopane były ośrodkami na takim poziomie jak Sankt Moritz, czy Garmisch-Partenkirchen. Moim zdaniem to, że organizujemy teraz cztery Puchary Świata, to jest sygnał, że wracamy do tej pierwszej ligi.
Materiał prasowy Centrum Promocji AK-Pol
Puchar Świata w skokach narciarskich na Wielkiej Krokwi w Zakopanem stał się już styczniową tradycją. – Jest to jedna z najlepszych imprez i będzie organizowana także w kolejnych latach. Uważam, że to są jedne z najlepiej zorganizowanych i najlepiej ocenianych przez Międzynarodową Federację Narciarską zawodów w skokach narciarskich – stwierdził Apoloniusz Tajner. Puchar Świata w biegach zawita do Szklarskiej Poręby po raz pierwszy. - To duże wyzwanie, ponieważ bardzo trudno jest otrzymać zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich. Spowodowane jest to tym, że w większej liczbie krajów uprawia się ten sport i w związku z tym więcej komitetów się o te zawody stara – zaznaczył prezes PZN.
Jan Kowal, pełniący funkcję dyrektora wykonawczego Pucharu Świata w Zakopanem, poinformował, że pod Giewontem nie zabraknie najlepszych skoczków świata.
- Wiele ekip już potwierdziło swój udział w zawodach. Przyjedzie cała światowa czołówka. Oni lubią u nas startować, lubią naszą publikę, naszą atmosferę – stwierdził. Na Wielkiej Krokwi wprowadzono nowe udogodnienia. – W tym sezonie przeprowadzenie zawodów bardzo ułatwi nam nowy system mrożenia, który został założony na rozbiegu. Ważną informacją dla kibiców będzie fakt, że zakończył się remont lewej trybuny skoczni, zatem warunki do oglądania zawodów będą dużo lepsze – zapowiedział Jan Kowal.
Wojciech Gumny, koordynator do spraw organizacyjnych zakopiańskiego Pucharu Świata, zdradził, że bilety sprzedają się podobnie, jak w latach ubiegłych, czyli bardzo dobrze. - Ceny biletów pozostają na niezmienionym poziomie w stosunku do lat poprzednich. W tej chwili zastanawiamy się nad przedłużeniem promocji, która polegała na tym, że kto zakupi bilety na pierwszy i drugi dzień zawodów, otrzymuje gratis wejściówkę na kwalifikacje. Bilety na chwilę obecną sprzedają się bardzo dobrze. Jest to ten sam poziom, co w latach poprzednich. Zachęcamy więc do wcześniejszego kupna wejściówek, bo może się zdarzyć, że ich zabraknie – poradził.
Burmistrz Szklarskiej Poręby, Grzegorz Sokoliński, zwrócił uwagę na korzyści, które organizacja tak ważnych zawodów niesie dla miast, które się jej podjęły. - Uważam, że duże wydarzenia sportowe dla takich miejscowości jak Szklarska Poręba, Zakopane, Wisła, Szczyrk, generalnie dla polskich gór, to jest najlepsze narzędzie marketingowe. W ten sposób można dotrzeć do największej liczby ludzi na świecie, pokazując, że polskie góry to jest to miejsce, w którym można naprawdę dobrze pojeździć, dobrze pobiegać na nartach i że nie odbiegamy w tym zakresie od naprawdę dobrych, europejskich ośrodków – stwierdził. Burmistrz zaznaczył również, że wielkim atutem Jakuszyc jest fakt, że nie powinno być tam problemów ze śniegiem. - Na Polanie Jakuszyckiej, w tej polskiej Jakucji, jak my mówimy, są tak specyficzne warunki mikroklimatyczne, że jak spadnie śnieg, to leży do końca kwietnia. My co roku organizujemy na początku maja „Śnieżną Majówkę”, co dowodzi, że na terenie Polany Jakuszyckiej nawet w maju biega się jeszcze na nartach – zapewniał Grzegorz Sokoliński.
Jacek Jaśkowiak, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Pucharu Świata w Szklarskiej Porębie podkreślił, że choć Pucharu Świata jeszcze w Szklarskiej Porębie nie było, to nie oznacza to, że jest to pierwsza światowa impreza w tym mieście. - Mamy Bieg Piastów. To są inne zawody, ale też światowe. Właśnie dzięki temu, że przeprowadzamy je od lat, otrzymaliśmy prawo organizacji zawodów Pucharu Świata. Mamy wyjątkowe trasy, które urzekły FIS i dlatego decyzja zapadła tak szybko. Zawody na pewno będą bardzo pasjonujące, ponieważ mamy najtrudniejszą trasę w całym Pucharze Świata – zaznaczył.
Nie tylko na Polanie Jakuszyckiej rywalizować będą najlepsi. - Dzień po zawodach Pucharu Świata testujemy nową formułę, nowy pomysł FIS-u, coś, co ma być alternatywą dla podbiegu Alpe Cermis. Ta nowość to bieg na Szrenicę i zjazd w dół trasą narciarską Lolobrygida. To nam otwiera nowe możliwości na przyszłość w zakresie starania się o jeden z etapów Tour de Ski. Turniej ten mógłby się wtedy skończyć w Szklarskiej Porębie, a nie we Włoszech – stwierdził Jacek Jaśkowiak. Dodał również, że wspólna konferencja prasowa organizatorów Pucharów Świata ma wymiar symboliczny: Przed wojną Szklarska Poręba i Zakopane były ośrodkami na takim poziomie jak Sankt Moritz, czy Garmisch-Partenkirchen. Moim zdaniem to, że organizujemy teraz cztery Puchary Świata, to jest sygnał, że wracamy do tej pierwszej ligi.
Materiał prasowy Centrum Promocji AK-Pol
Kategorie: Biegi narciarskie, Skoki Narciarskie
jestem ciekawy jak faktycznie jest z tą sprzedażą biletów.
OdpowiedzUsuń