PŚ w Engelbergu - kwalifikacje przełożone na sobotę
Wichura i intensywne opady deszczu w Engelbergu, nie pozwoliły w dniu dzisiejszym na rozegranie treningów i kwalifikacji do jutrzejszego konkursu w skokach narciarskich. Treningi miały odbyć się w południe, a o godzinie 14:00 zaplanowane były kwalifikacje.
Organizatorzy planują w dniu jutrzejszym odbyć serię treningową i od razu po niej kwalifikacje, a potem sobotni konkurs główny.
O godzinie 18-tej odbyło się spotkanie kapitanów drużyn, tam ustalono jutrzejszy plan działania. Skoki rozpoczną się już o 10-tej rano (trening), a nowy termin kwalifikacji to 10:45.
ZAKTUALIZOWANY PROGRAM ZAWODÓW:
Sobota, 17.12.2011
10:00 - Oficjalny trening (1 seria)
10:45 - Kwalifikacje
13:45 - Pierwsza seria konkursowa
ZAKTUALIZOWANY PROGRAM ZAWODÓW:
Sobota, 17.12.2011
10:00 - Oficjalny trening (1 seria)
10:45 - Kwalifikacje
13:45 - Pierwsza seria konkursowa
Dodać trzeba, że większej części Europy wieje huraganowy wiatr, a Szwajcaria i nawet Polska nie są tu wyjątkami.
Źródło: Wiadomość własna + SkiJumping
Kategorie: Skoki Narciarskie
U nas też huragan dziś od po południa:( do tego cały czas ulewa.
OdpowiedzUsuńA na skoczniach ? od początku sezonu skocznie się buntują bo nie ma na nich naszego Orła z Wisły i nie mogą się z tym pogodzić.
Buntuje się pogoda na całego.
Pogoda słusznie czyni. U mnie, na północnym wschodzie cisza i spokój, temp. +5C, żadnych ulew, żadnych wiatrów. No może te ostatnie zdarzają się u niektórych osób po zjedzeniu grochu lub fasoli, ale ogólnie- taka rzymska zima.
OdpowiedzUsuńNatomiast w Szwajcarii wszystkie problemy pogodowe wynikają z tego, że Simi nie jest jeszcze dobrze przygotowany do skakania w zawodach. Był mu potrzebny trening w dniu dzisiejszym. Tyle na ten temat. ;)
@de SKI
OdpowiedzUsuńU ciebie nie wieje ? nic a nic ? u mnie się wszystko trzęsie, na dachu slychać jakby pociąg ekspresowy zasuwał, poważnie, od zachodu idzie kolejna fala wichur ale dziś nie zasnę, mam nocne czuwanie dziś:( strach spać bo mogę się obudzić gdzieś w Bielsku:) i bez dachu.
Nie do wiary, że u ciebie tylko te wiatry latają po grochówce :)) haha
U mnie, na południu, drodzy moi, nie jest jeszcze najgorzej. Pada, owszem. Ale wiatr na razie umiarkowany. Huragan najbardziej ponoć da się we znaki w Wielkopolsce i na wybrzeżu. Oglądałam zdjęcia ze Szkocji (potężny sztorm). Mocne były. Dona, nie leć do Bielska, przynajmniej nie tym środkiem transportu, i trzymaj mocno dach :)
OdpowiedzUsuńNiepokoję się o jutrzejszy konkurs (i ten "pojutrzejszy" też). Powiadasz, de SKI, że Szymek tak uporczywie trenuje? Żeby się tylko nie przetrenował :P Mam okrutną wizję, że jak te huraganowe wiatry zaczną tańczyć w Engelbergu, to niektórzy mogą też wylądować w Bielsku (to byłby dopiero rekord skoczni :) Idę zaklinać wiatry, co by wiały leciuchno pod narty (i komu trzeba).