Archiwum strony

Krzysztof Miętus o minionym sezonie

CranberryZest | 14.4.12 | 1 komentarze

Zawodnicy, co prawda teraz nadrabiają zaległości na uczelniach, jednak znajdują chwilę czasu, aby podsumować sezon. Co o minionym sezonie we własnym wykonaniu mówi Krzysiek Miętus?

Krzyś przyznaje, że w minionym sezonie  brakowało mu stabilności, gdyż dobre starty przeplatały się ze złymi. Ogólnie uznaje go za udany, cieszy się, że po słabym początku wreszcie przyszły lepsze starty.

Za momenty przełomowe w sezonie 21-latek uznaje Puchar Kontynentalny w Engelbergu oraz konkursy Pucharu Świata w Sapporo, gdzie zdobył pierwsze punkty. Dodało mu to pewności siebie.


Najmilej wspomina zawody w Trondheim, gdzie zajął 14. miejsce, a w dodatku miało to miejsce w dzień jego urodzin. Przyjemnym doświadczeniem były także loty. Krzyśka cieszyło, że udało mu się za każdym razem przekroczyć granicę 200 metrów.

Za najmniej udane uznaje konkursy w Zakopanem oraz Mistrzostwa Świata w Lotach w Vikersund. Choć wszystko wydawało się być pod kontrolą, Krzysiek przyznaje, że po prostu zepsuł swoje skoki. Jednak woli pamiętać te dobre występy, które go motywują do dalszej pracy.

 Krzysiek ocenił także pracę trenerów w kadrze młodzieżowej. Twierdzi, że Robert Mateja, Maciej Maciusiak oraz Wojciech Topór wykonali dobrą pracę i umieli stworzyć przyjazną atmosferę w drużynie.

Kibicom podziękował za wsparcie i obiecał, że będzie starał się doskonalić swoje skoki, co pozwoli mu osiągnąć lepsze wyniki.

Źródło: wagrafteam.pl

Kategorie: , ,


1 komentarz:

  1. Krzysiu sezon miał udany oby tak dalej.
    Życzę mu powodzenia w nastepnych sezonach a Robert Mateja znalazł się na właściwym miejscu.
    Jestem ciekawa jak bedą wyglądały podziały kadr na nowy sezon i ilu będzie zawodników i jak będzie wyglądała praca z nimi.
    Wydaje mi się, że imj mniejsze grupki tym lepsze wyniki.

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA