Hannu Lepistoe powrócił do Finlandii
W sobotnie przedpołudnie obiekty Szkoły Mistrzostwa Sportowego Szczyrk w Buczkowicach opuścił słynny trener Hannu Lepistoe. Dobiegła tym samym końca kilkudniowa, bardzo intensywna i pożyteczna, wizyta Fina w regionie Beskidów.
Zanim fiński szkoleniowiec opuścił nasz kraj, wziął udział w dwóch uroczystych spotkaniach. Jedno z nich odbyło się w szkole, drugie w bielskiej Karczmie Rogata, która była jednym z partnerów wspomagających wizytę Hannu Lepistoe w Beskidach.
Z wybitnym szkoleniowcem skoków narciarskich spotkał się m.in. Starosta Bielski Andrzej Płonka, Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner oraz Wójt Gminy Buczkowice Józef Caputa. - To nie tylko święto dla szkoły, ale i wspaniała promocja naszego regionu, wydarzenie, które długo będziemy pamiętać - powiedział Starosta Powiatu Bielskiego Andrzej Płonka, wręczając kilka upominków znamienitemu gościowi. Wójt Józef Caputa podarował z kolei Hannu Lepistoe album o gminie Buczkowice. - Nasza gmina rozwija się i liczy już 11 tysięcy mieszkańców. Ten album ma przypominać trenerowi o gminie Buczkowice. Musi także wiedzieć, jak tutaj wrócić - zauważył z humorem Wójt Buczkowic.
Hannu Lepistoe był nieco zaskoczony tak wielkim zainteresowaniem jego osobą, a w jednej z rozmów stwierdził z uśmiechem, iż: "Nie ma przecież nic ciekawego w wizycie starszego pana w szkole". - Będę pobyt w Beskidach wspominał bardzo dobrze. Znam ten region ze wspólnych treningów z Adamem Małyszem. Teraz spotykałem się i trenowałem z uczniami tutejszej szkoły, w których widzę spory potencjał z dużymi nadziejami na przyszłość - wyjaśnił fiński szkoleniowiec, któremu dane było również spotkać się w Szkole Mistrzostwa Sportowego Szczyrk w Buczkowicach ze swoim byłym podopiecznym Adamem Małyszem i obecnym trenerem polskiej kadry skoczków Łukaszem Kruczkiem.
Kilka wyjątkowych dni dla uczniów i trenerów SMS Szczyrk dobiegło zatem końca. Minęły szybko, ale lekcje, których udzielił Hannu Lepistoe zapamiętają być może na zawsze.
Źródło: materiały prasowe SMS Szczyrk/PZN
Hannu Lepistoe był nieco zaskoczony tak wielkim zainteresowaniem jego osobą, a w jednej z rozmów stwierdził z uśmiechem, iż: "Nie ma przecież nic ciekawego w wizycie starszego pana w szkole". - Będę pobyt w Beskidach wspominał bardzo dobrze. Znam ten region ze wspólnych treningów z Adamem Małyszem. Teraz spotykałem się i trenowałem z uczniami tutejszej szkoły, w których widzę spory potencjał z dużymi nadziejami na przyszłość - wyjaśnił fiński szkoleniowiec, któremu dane było również spotkać się w Szkole Mistrzostwa Sportowego Szczyrk w Buczkowicach ze swoim byłym podopiecznym Adamem Małyszem i obecnym trenerem polskiej kadry skoczków Łukaszem Kruczkiem.
Kilka wyjątkowych dni dla uczniów i trenerów SMS Szczyrk dobiegło zatem końca. Minęły szybko, ale lekcje, których udzielił Hannu Lepistoe zapamiętają być może na zawsze.
Źródło: materiały prasowe SMS Szczyrk/PZN
Kategorie: Buczkowice, Hannu Lepistoe, SMS Szczyrk
Miła wizyta mam nadzieję, ze nie ostatnia :)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością przeczytałam wszelkie artykuły, zdjęcia z wizyty Hannu u nas zawsze miło go wspominam.
Na zawsze utkwi mi w pamięci duet Hannu-Adam.
Co tak patrzycie w telefon Hannu ? :)
OdpowiedzUsuńRyby nam pokazuje, które łowił. ;-)
OdpowiedzUsuńSzczupaka ? :P
UsuńSandacze i to dużo i duże. Naprawdę duże. Potem je podobno zjadają ze smakiem. ;-)
UsuńZazdroszczę Ci tego tygodnia z Hannu:) Ja miałem niestety tyle roboty że nie miałem jak się urwać. Relacja jednak doskonała i wszystko na bieżąco czytałem1 Pozdro
OdpowiedzUsuńDomyśliłem się, że byłeś zapracowany, bo inaczej już byś mi dał cynk, że jedziesz ;-)
UsuńW Ramsau i Insbrucku spadł już śnieg :)
OdpowiedzUsuń