Polacy zakończyli zgrupowanie w Klingenthal
Szkoleniowiec naszych skoczków, Łukasz Kruczek jest zadowolony z przebiegu zgrupowania. W miarę dopisała pogoda, która przeszkodziła w przeprowadzeniu tylko jednego treningu.
"Zgrupowanie można uznać za udane, wypadł nam tylko jeden trening. Popadało nieco śniegu, a kiedy go usunięto okazało się, że w "przejściu" znajduję się woda. Trening byłby po prostu ryzykowny. Nieco przeszkadzał nam wiatr, a podczas innych treningów pogoda była typowa dla Klingenthal - wietrznie i deszczowo" - mówi trener Kruczek.
Polscy sportowcy odbyli na obiekcie łącznie sześć treningów.
"Jeśli chodzi o zawodników, to podczas zgrupowania najrówniej skakał Dawid Kubacki. Oprócz niego dobrze radzili sobie Maciej Kot, Kamil Stoch oraz Krzysztof Miętus. W ostatnim treningu świetnie spisał się Piotrek Żyła" - podsumowuje polski szkoleniowiec.
"Natomiast z kadry młodzieżowej najlepiej prezentuję się Bartek Kłusek. Jeśli Robert Mateja wyrazi zgodę i forma Bartka utrzyma się, to może wystartować w Lillehammer. Jednak dla grupy młodzieżowej kluczową imprezą są Mistrzostwa Świata Juniorów i to na nią Bartek oraz jego koledzy z kadry szykują formę. Jeśli chodzi o Jana Ziobro, to nie widzę przeszkód aby dostawał powołania na zgrupowania z najlepszymi, gdyż już pod koniec lata skakał dobrze i utrzymuje formę" - kończy Kruczek.
Skoczkowie ostatni trening na skoczni odbyli w środę rano, po czym ruszyli do domu. Po kilkudniowym odpoczynku, we wtorek ruszą na zgrupowanie do Lillehammer, gdzie będą skakać na śniegu.
źródło: skijumping.pl
Kategorie: Kadra A, Łukasz Kruczek, zgrupowanie
Ale ten czas prędko zleciał i już niedługo zacznie się nowy sezon :)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za naszych chłopaków.