PŚ Willingen: Słoweńcy tryumfują, Polacy 5.
Drużynowy konkurs Pucharu Świata w Willingen wygrali Słoweńcy, którzy w składzie Jurij Tepes (140,5 m i 132,5 m), Jaka Hvala (140 m i 127 m), Peter Prevc (143 m i 142 m) i Robert Kranjec (139,5 m i 132,5 m) wyprzedzili reprezentacje Norwegii (Rune Velta, Tom Hilde, Anders Bardal, Anders Jacobsen) i Niemiec (Michael Neumayer, Richard Freitag, Andreas Wellinger, Severin Freund).
Czwarta pozycja przypadła dla Austriaków (Wolfgang Loitzl, Stefan Kraft, Martin Koch, Gregor Schlierenzauer), którzy w tym sezonie nie dominują, tak jak w poprzednich. Czołową "5" zamknęli Polacy (Piotr Żyła, Krzysztof Miętus, Dawid Kubacki, Kamil Stoch).
Indywidualnie najlepszy okazał się być Peter Prevc (143 m i 142 m) przed Gregorem Schlierenzauerem (140 m i 142 m) i Andersem Bardalem (142,5 m i 137 m). Najlepszy z Polaków - Kamil Stoch w swoich próbach uzyskał 139,5 m i 140 m, co pozwoliło zająć mu czwartą lokatę. Czołową "5" zamknął Anders Jacobsen (138 m i 140 m).
Wyniki konkursu drużynowego:
źródło: informacja własna
Kategorie: Jaka Hvala, Jurij Tepes, Peter Prevc, PŚ Willingen, Robert Kranjec, Słowenia
Ech powtórzę się ale to nic.Ładny konkurs dziś był podobał mi się warunki w miarę normalne a nasi skakali całkiem przyzwoicie.
OdpowiedzUsuńSłoweńcy skaczą obecnie genialnie słusznie wygrali.
Natomiast Austria w tym sezonie jako drużyna kiepsko coś sobie radzi.
Mimo naszego piątego moim zdaniem dobrego miejsca naszych stać na medal na MŚ.Kamil skacze bardzo dobrze moim zdaniem jego również stać na medal no ale zobaczymy.
Nie jest źle i tragedii nie ma.
A pamiętasz jak przed sezonem co niektórzy (!) mówili, że mamy większy potencjał niż Słowenia....
OdpowiedzUsuńMnie też się konkurs podobał, zwłaszcza postawa Dawida, fajnie wyciągnął skoki do końca. Ale do medali ciut daleko, dziś dużo Żyła stracił....
No Dawid fajnie wyciągnął dziś natomiast Piotr sporo zaczyna tracić ale mamy jeszcze w zapleczu jakiś wybór i to jest dobra informacja.
OdpowiedzUsuńMożna drużynę skompletować na MŚ.
Tylko cały problem w tym, by przewidzieć kto będzie miał dyspozycję dnia. Kto by pomyślał przed zawodami, że to Żyła będzie dziś u nas najsłabszy? Nasi mogą błysnąć (jak dziś Dawid), a mogą skakać gorzej...
OdpowiedzUsuńAdam dziś zwrócił uwagę na bardzo ciekawą rzecz odnośnie kombinezonów nie wiem czy słyszałaś dokładnie co mówił:)
OdpowiedzUsuńBo skoro w udach można mieć 2 cm luzu to dlaczego niektórym w powietrzu falują :D Podczas pomiaru mogą napinać mięśnie i jest Ok :P
A czy sędzia sprawdzając kombinezon nie nie jest w stanie zauważyć napiętych mięśni?
UsuńTak słyszałam to, może to jest tak, że przy wprowadzaniu zmian było wiele hałasu, potem dsq, by pokazać jacy to nie jesteśmy rygorystyczni... A teraz wróciło do normy - każdy kombinuje jak może - jedni więcej inni mniej
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest.
Usuń