Archiwum strony

Garbik, fajeczka, poleciało - premiera piosenki

Krwisty | 7.3.13 | 35 komentarze

Chcieliśmy dziś oficjalnie przedstawić rzeszom kibiców piosenkę pt.: "Garbik, fajeczka, poleciało". 
Twórcą piosenki jest nauczyciel muzyki oraz prywatnie lider zespołu muzycznego "Kryters", a także wielki kibic skoków narciarskich i ogólnie sportu, Pan Grzegorz Rostkowski z Siedlec.



Teledysk, to nasza WinterSzusowa praca, gdyż twórca utworu widząc ilość naszych autorskich filmów o skokach i skoczkach, poprosił o stworzenie czegoś niepowtarzalnego, do tej jakże oryginalnej piosenki.


WinterSzus.pl wspiera od dawna różne kibicowskie inicjatywy i tym razem nie odmówiliśmy.
Bliżej o piosence wypowiedział się sam autor.

Piosenka powstała podczas oglądania tegorocznego konkursu drużynowego w Zakopanem, gdzie nasi skoczkowie wywalczyli drużynowo drugie miejsce -  przedstawia  pokrótce genezę powstania utworu Grzegorz Rostkowski.

Sam na nartach jeżdżę od dziecka, skakać nigdy nie skakałem, gdyż nie miałem zbytnio gdzie.
Jako dzieci budowaliśmy sobie śnieżne skocznie dla zabawy, a fanem skoków na nartach jestem można by rzec od urodzenia
- kontynuuje Grzegorz.
Muzyk dodaje - Jestem wychowany na boisku i lubię wszystko, co związane ze sportem, zresztą ukończyłem też AWF w Poznaniu i uczyłem 5 lat WF. Sport to moje drugie hobby, a dziś w wolnych chwilach biegam.

Muzyka to drugi konik w moim życiu. Połączenie zainteresowań doprowadziło do powstania piosenki.  Po prostu pomyślałem o skoczkach i kibicach, którzy czekają na skoki i słowach Piotrka Żyły, którego bardzo lubię za szczerość i ciekawe wypowiedzi - kończy Grzegorz Rostkowski. 

Jako ciekawostkę dodamy, że inna piosenka Grzegorza Rostkowskiego stała się hymnem Euro 2012 Internetowej Telewizji Lublin.
Więcej o Grzegorzu dowiecie się z tych materiałów telewizyjnych: 

Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia naszej kibicowskiej pracy, a ze swojej strony przyłożymy starań, by utwór można było usłyszeć na skoczniach narciarskich. Piosenka dedykowana jest skoczkom oraz kibicom skoków. 

"Garbik, fajeczka, poleciało"  to link do starej wersji, film zanotował ponad 5 tys. wejść. 


(Nowa wersja z czerwca 2013 - poprawiono jakość dźwięku - ustawić jakość HD)



Miło nam przekazać, że piosenka miała swoją premierę na zimowych Mistrzostwach Polski Wisła Malinka 2013:


Piosenkę zagrano także podczas Letniej FIS Grand Prix 2013 w Wiśle (1:14 minuta filmu)


Piosenkę wykorzystała także Telewizja Beskid w swoim materiale o złocie olimpijskim Kamila Stocha  TUTAJ

Link do pobrania piosenki w wersji 16 bitowej

Link do pobrania piosenki 24 bitowej dla rozgłośni radiowych 


Tekst piosenki

Dziś kochani nie są żarty wiatr potrzebny jest pod narty
D A G D
faworytów mamy wielu do jednego dążą celu
D A G D
skoczyć długo jak najdalej wylądować doskonale
D A G A
telemarkiem zaznaczonym by na koniec unieść dłonie

ref.
F G C E a
Leć leć jak najdalej ląduj miękko doskonale
F C F G
po tym skoku pokaż dłonie w geście triumfu uniesione
F G C E a
Leć leć jak najdalej ląduj miękko doskonale
F C F G
ciesz kibiców swą postawą niech się wokół wszyscy bawią.

D A G D
Nasz odpala rusza z belki garbik zrobił - jesteś wielki
D A G D
teraz fajka jakże piękna poleciało - mamy święto
D A G D
już czekamy na wyniki, o coś słychać spiker krzyczy
D A G A
noty dobre przeliczenia tłum skanduje w uniesieniu



Źródło: Informacja własna

Kategorie: , , , , ,


35 komentarzy:

  1. Wpada w ucho a nauczyciel zakręcony jest bardzo Pozdr kibiców

    OdpowiedzUsuń
  2. lepsza jest ta piosenka http://www.youtube.com/watch?v=BPWdb-BcyzQ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co jest to śmieszne, zabawne itd... za krótka jak dla mnie na piosenkę, to raczej jakaś wstawka dobra, choć ten rodzaj powiedzmy muzyki mi nie odpowiada, bo kto tam śpiewa, raczej opowiada. No i czy podkład muzyczny jest oryginalny, swój, autora?

      Piosenka p. Rostkowskiego jest profesjonalna.

      Usuń
    2. Jednemu się podoba innemu nie to chyba logiczne, że nie wszystkim może coś przypaśc do gustu.

      Usuń
    3. Oczywiście każdy ma swój gust, choć niektórych gust można nazwać brakiem gustu, ale przynajmniej ma swój...

      Usuń
    4. No właśnie to mój gust a z gustami się nie dyskutuje :D

      Usuń
  3. Piosenka śmieszna. Ale teledysk! Świetny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważasz, że jest śmieszna, ale czy pozytywnie śmieszna ?

      Usuń
  4. Nie wiem mnie jakoś to nie kręci .

    OdpowiedzUsuń
  5. Słucham tej piosenki już któryś raz z rzędu i mi się nie nudzi a chcę jej więcej i więcej, tak więc jeszcze raz sobie ją puszczę. Super całokształt Brawo !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sprawa gustu mi się nie podoba znam inną na ten temat o wiele lepszą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JAK TWOJA PIOSENKA JEST LEPRZA TO JĄ ZJEDZ, A TEJ NIE SŁUCHJ BO NIKT NA SIŁĘ NIKOGO NIE CHCE USZCZĘŚLIWIAĆ, PIOSENKA JEST BO JEST JEDNEMU SIE PODOBA DRUGIEMU WCALE NIE MUSI , JEŚLI CHODZI O PIOSENKĘ SPORTOWĄ TO TA JEST DE BEST

      A piosenka może mieć ciekawszą melodię , słowa , rytm , ładniej brzmieć , ale nie może być lepsza, smaczniejsza, nie ma leprzej piosenki sportowej może być tylko głupsza i nie słyszałem by coś w niej było sportowego.

      Usuń
  7. Doceń przynajmniej wkład pracy jaką wykonał artysta, nauczyciel muzyki znawca tematu. I oczywiście poświęcony czas Krwistego w zmontowaniu filmiku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha fajny kawałek i teledysk, który pewnie wymagał nie mniej pracy niż nagranie piosenki. Brawo dla twórców! :)
    Mnie kawałek się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkim Paniom z redakcji i z forum składam najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Kobiet.
    Dużo zdrowia i spełnienia marzeń! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słuchajcie, nie ma o co kruszyć kopii, bo wiadomo, że gusta są różne. Jedni słuchają techno, inni rocka i metalu, jeszcze inni disco polo. A czy ogólnie jakiś kawałek się spodoba lub będzie hitem, to naprawdę nie wiadomo.
    Mi się piosenka spodobała z kilku względów.
    Po pierwsze wpadła mi w ucho (nie jestem jakimś fanem gatunku danego- słucham wszystkiego raczej,
    po drugie doceniłem wkład jaki włożył autor w ułożenie tekstu oraz stworzenie własnej muzyki. Właśnie o to chodzi, że piosenka jest stworzona od podstaw, nie jest to przeróbka jakiegoś przeboju, remix itp.
    Jest to coś własnego, co kibic mógł dać od siebie skoczkom i innym kibicom.
    Dlatego przyklasnąłem inicjatywie i na podstawie własnych i tylko własnych nagrań video stworzyłem ten teledysk.
    Wiadomo, że można nagrać lepszą piosenkę, lepsze video z super urywkami z TV, ale to już nie będzie nasze, własne, od serca. Łatwo zrobić plagiat muzyczny, ukraść też video z telewizji, zmontować i zachwycać wszystkich świetnym nagraniem.
    Od początku stworzyć coś własnego jest o wiele ciężej...ale satysfakcja i świadomość, że mamy prawa autorskie do tego są bezcenne.
    Teraz odpowiedzcie mi na pytanie. Ile słyszycie piosenek typowo o skokach narciarskich będąc na skoczni? Ja jeżdżę często i powiem Wam...dawno nie słyszałem żadnej. Za to słyszę składanki z MTV, VIVA itp. Często te same od lat, powtarzane jak zdarta płyta.

    OdpowiedzUsuń
  11. @Robert
    Kiedyś, nie pamiętam kiedy ale dawno, słyszałem na skoczni Golców, których kawałek od biedy można uznać za piosenkę o skokach narciarskich.
    Poza tym parę kawałków się na siłę adoptuje na potrzeby skoków i trybun, co wychodzi w najlepszym razie średnio.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pełna racja Artur. Wilki i ich Bohema, Golec uOrkiestra - Zwycięstwo dla Adama Małysza, albo Jump Van Halen'a, to najbardziej znane kawałki z naszych skoczni, z czego tylko Golce nawiązują do Adasia i skoków...dwie pozostałe nie mają ze skokami nic wspólnego, a słowo jump, albo lecę bo chcę, to umówmy się - na siłę podpięta rzecz pod skoki. Naprawdę w skokach narciarskich brak kawałków muzycznych dotyczących dyscypliny bezpośrednio. A jak są, to są rzadkością. To następny argument, dlaczego postanowiłem pomóc tej piosence. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najgorsza była piosenka jaką napisali na zakończenie kariery Adamowi do dziś jej nigdzie nie słychać to była porażka.
    Ogólnie w sezonie sportowym oglądam sport na euro lub innych kanałach, łykam i szukam wszystko co mnie interesuje od niedzieli mamy znowu tenis i Agnieszkę jeszcze nie znam godzin ale chyba w nocy i to jest najgorsze.
    Co do muzyki mam na kompie kilka fajnych kawałków Within Temptation lubię ten zespół i taką muzykę :D oraz podobne zespoły ale muszę mieć na to dzień i ochotę wolę sport :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chwaląc się czasami słucham własnego syna, który zaczął świetnie pisać swoje własne kawałki oraz je wykonuje:P

      Usuń
    2. Dona, Agnieszka gra dziś ok. 4 nad ranem. Zamierzam obejrzeć:) Już nie mogę się doczekać. Dopiero od dziś transmitują Indian Wells, i wreszcie będę mogła coś zobaczyć (a to jeden z moich ukochanych turniejów). Tym, którzy szczególnie zainteresowani są występami Polaków, polecam pierwszy mecz Janowicza (zagra z Davidem Nalbandianem - i to powinien być ciekawy pojedynek), no i oczywiście wszystkie następne (jeśli Jurek pójdzie dalej, czego mu gorąco życzę! Vamos, Jerzyk:)

      Usuń
    3. @Dona
      Within Temptation?
      Kurde, chyba nie przestaniesz mnie zaskakiwać...
      Ja też lubię ten rodzaj muzyki.

      Usuń
    4. :D od dawna uwielbiam te klimaty :P

      Usuń
  14. Teledysk mi się podoba (dużo fajnych ujęć), piosenka niestety nie. Osobiście oglądając skoki wolałabym słuchać czegoś całkiem innego, bardziej klimatycznego i nie tak "raz na ludowo". Nie chwyta mnie ani za serce, ani za ucho. Ten kawałek z podanego linku (aczkolwiek to mniej piosenka, a bardziej żart) zabawny i inteligentny, na skocznię się raczej nie nadaje, ale do posłuchania owszem.

    Co co "Bohemy" Wilków, to mnie się miło "układa" ze skokami (choć nie ma z nimi wiele wspólnego treściowo, ale nie musi - robi fajny klimat).

    Zaczęłam myśleć przy okazji o różnych filmikach "okołosportowych", o tym, jakie fajne rzeczy czasem powstają. Niekiedy nawet wyjątkowe. Trochę powspominałam (każdy powód jest dobry:P) i pozwalam sobie wrzucić dwa linki.

    Pierwszy to filmik zrobiony dla Rafy Nadala (kiedy z powodu kontuzji nie mógł grać i nie wiadomo było, co będzie dalej), moim zdaniem świetnie zrobiony, muzyka genialnie klei się z montażem zdjęć. Drugi jest już stary (ale według mnie nadal tak samo dobry). To taki żarcik o rywalizacji Thomasa i Gregora. Genialny skądinąd kawałek, którego tekst został bardzo fajnie zestawiony z sekwencją ujęć. Zaśmiewałam się przy tym swego czasu do łez:)

    A tak w ogóle... byleby był garbik i fajeczka, i byleby leciało... to już każdy sobie pośpiewa, co tam mu w duszy gra:D

    PS. Dzięki, Lisku, za życzenia (czuję się nimi objęta;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://youtu.be/Yh0HAU5fOG8

      http://youtu.be/J9D0JcPCX1g

      Usuń
  15. @Bea wszystko ładnie, piękne tylko co to ma do wpisu mojego wcześniejszego o prawach autorskich itp. Przecież nawet zdjęcia ze SJ ktoś ukradł do tej składanki. Ludzie...???
    Co to ma do naszych polskich realiów. Przecież ja też potrafię wskazać kilka składanek bardziej profesjonalnie zrobionych i skomponowanych, tylko za jednym zamachem będących kradzieżą, plagiatem , przeróbką itp.
    Tu macie oryginał i coś naszego wspólnego.

    Ktoś mądry kiedyś powiedział, że Polak to taki typ, który nigdy w kraju nie będzie miał dobrze, bo nigdy nie potrafi docenić czegoś swojego, tylko zawsze zachwyca się czymś zagranicznym, innym, obcym. Nie potrafimy promować siebie. Szmirę zachodnią łykamy jak młode pelikany. A potem sie dziwimy, że jak nie promujemy siebie to zagranica z nas się śmieje.

    I nie odnoszę się do muzyki w tle tych kawałków, bo tak jak pisałem każdy ma inne gusta, ale do faktu, że Polak sam siebie nie docenia i zachwyca się obcym. Kompleksy?
    Widzę, że wiele osób nie rozumie przesłania tego naszego kawałka.

    Teraz mi wskaż proszę coś takiego, jak to co stworzyliśmy wspólnie z Grzegorzem. Czyli jeden poświęcił siłę i energię i serce na utwór o skokach, a drugi jeździł na skoki i nagrał swoje wideo, by potem je godzinami obrobić i złożyć w clip.
    Widziałaś teledysk Golców, z TVP wzięli ujęcia?

    Mówię , wskażcie mi w Polsce coś tak własnego i oryginalnego o skokach, jak ten nasz kawałek. Poświęconego w całości skokom i skoczkom. Nie jednemu, ale wszystkim. Ja nie znam. Jak znacie to wskażcie, to stworzymy następny, lepszy, bardziej profesjonalny, ekstra ujęcia pod teledysk, itp...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Robert, ależ mi się dostało:P Pytasz, co to ma do twojego wpisu... Otóż nic nie ma. Kompletnie. Nie było moją intencją polemizować na temat praw autorskich. Ani w ogóle z czymkolwiek czy kimkolwiek polemizować. Zresztą rzecz nie jest aż tak prosta, jak się może wydawać.

      Nie jest też tak, że nie doceniam wkładu waszej pracy i waszych intencji. Ani że tych intencji nie rozumiem. To raczej ty nie zrozumiałeś moich, jak się wydaje.

      Kieruje wami pasja i miłość do skoków, która i mnie napędza. I to jest piękne. Nizależnie od tego, czy wszystkim się konkretna piosenka podoba czy nie. Mnie akurat strona muzyczna nie poruszyła, ale czy musiała? Niepotrzebne jest tak ostre wypominanie zachwytów (rzekomych) wyłącznie nad zagranicznymi produkcjami. Nigdzie nie twierdziłam, że podobają mi się wyłącznie obcojęzyczne utwory. Różne mi się podobają. Podobnie jak ty słucham bardzo różnych gatunków muzyki (zależnie od nastroju). I tak w przypadku utworów angielskich, hiszpańskich, rosyjskich (tak, takich też słucham), jak i polskich (czy jakichkolwiek innych) zasada jest prosta - porusza mnie to albo nie; nie język jest ważny czy kraj powstania, ale moja subiektywna reakcja.

      Jeśli z faktu, że akurat ten konkretny utwór do mnie nie przemówił, wyciągasz wniosek (bardzo daleko idący), że nic nie rozumiem i leczę swoje kompleksy obcą muzyką, to trudno. Możesz tak myśleć, to wolny kraj:) Każdy z nas jakieś kompleksy ma i jakoś je leczy. Nawet jeśli leczę swoje muzyką, to zapewniam cię, że bardzo różnorodną:P

      Wracając do kwestii pasji, która każe zrobić coś wyjątkowego dla tych, którzy (w naszym przekonaniu) dla nas zrobili coś wyjatkowego, coś niepowtarzalnego nam dali... Nie przyszło Ci do głowy, że może wrzuciłam te linki, bo myśląc o tej pasji, która kazała wam włożyć tyle energii w stworzenie teledysku, zwyczajnie przypomniałam sobie inne filmiki, które ktoś kiedyś z podobnych motywów zrobił - by wyrazić coś, co mu w duszy grało?

      Tak jak w przypadku pierwszego filmu dla Rafy, za który, nawiasem mówiąc, sam zainteresowany gorąco dziękował i opublikował swego czasu na swojej oficjalnej stronie, gdzie miliony ludzi mogły poczuć tę chwile wzruszenia, między innymi moja skromna osoba. Był to czas, gdy jego kariera zawisła na włosku (dalej zresztą wisi, choć na nieco już grubszym sznureczku). Ktoś z podziwu i miłości do sportowca i człowieka, który dał nam tyle niezapomnianych wzruszeń, tyle siły i radości, stworzył ze skądinąd znanych fragmentów transmisji i znanej również muzyki coś niebalnego. On też włożył w to serce. Nie robił tego, by na tym zarobić, pod kogoś się podszywać, ale by dać wyraz swoim emocjom. Naprawdę uważasz, że użycie znanego już materiału (co zresztą jest odnotowane) wyklucza zrobienie czegoś wartego uwagi? To też jest oryginalne (tylko w inny sposób). Dla mnie w żadnym wypadku nie jest tylko składanką.

      Chodziło mi bardziej o te emocje, które każą ludziom coś takiego tworzyć (w waszym przypadku z materiału własnego, i chwała wam za to; w przypadku przywołanego przeze mnie filmu - z materiału znanego, ale to nie zmienia intencji i emocji, które ten "dar" może wywoływać). Tu można by się długo sprzeczac nad definicją słowa "oryginalny". Czy oryginalne jest tylko to, co powstaje na bazie własnych materiałów. Moim zdaniem niekoniecznie. Oryginalność to także pewna świeżość spojrzenia - środki to tylko środki.

      Usuń
    2. Nie zastanowiło cię, dlaczego miliony filmików, gdzie wykorzystuje się fragmenty muzyki i chociażby transmisji, nie znikają z portalu? Może dlatego, że nie powstają w celach komercyjnych i zaczynają się wpisywać w rozumienie tego typu działań jako zawierających się w granicach "dopuszczalnego użytkowania"? Często teraz portal (także w porozumieniu z zainteresowanymi) dodaje do filmików reklamy odsyłające do zakupu utworów.

      Temat praw autorskich jest szeroki i nie wybierałam się tu o nim dyskutować. Linki wrzuciłam, żeby pokazać, ile ludzie serca i fajnych emocji potrafią włożyć w to, co robią: wzruszającego, zabawnego... Nie było moją intencją licytowanie się, kto jest bardziej oryginalny czy kto się więcej napracował. Doceniam waszą pracę i doceniam inwencję autorów przywołanych filmików (każdą z tych rzeczy na jej właściwej płaszczyźnie).

      A to, czy się robi film o skokach w całości, czy o jednym skoczku, o pięknie tenisa, czy jednym tenisiście, czy o pięknie wszechświata:P - co to ma za znaczenie? Coś zwyczajnie jest fajne, wzruszające albo zabawne. I przemawia do ludzi.

      Możesz pałać świętym oburzeniem:) Ale ludzie robią te rzeczy z podobnej motywacji: chcą coś ważnego dla nich wyrazić. I dla mnie to jest ok.

      No to chyba się wytłumaczyłam:P A teraz lecę na mecz do Indian Wells. Czuję się trochę winna, że to takie "zagraniczne" miejsce (pewnie przy okazji wyleczę sporo kompleksów, zwłaszcza, że transmisje na razie dostępne tylko "obce"), ale cóż poradzić... grają akurat tam (choć nie miałabym nic przeciw temu, żeby w Polsce ATP rozgrywało jakiś turniej:)

      PS. Żeby nie było: na Saupausselkę też się jutro wybieram - i to z bijącym sercem:) Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.

      Usuń
  16. To był nasz skokowo-muzyczny debiut ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. @Bea Piszesz "@Robert, ależ mi się dostało" - nie odbieraj tego w tych kategoriach. Nie było moją intencją, "dowalenie" kibicem, którym ten kawałek nie wpadł w oko, lub ucho, bo nie musiał. Na myśli miałem jedynie fakt, o którym napisałem, że do dziś wielu Polaków dostając podobny jakościowo produkt polski i zagraniczny wybierze zagraniczny. Odwrotność niż np. Szwajcar.

    Piszesz: "Jeśli z faktu, że akurat ten konkretny utwór do mnie nie przemówił, wyciągasz wniosek (bardzo daleko idący), że nic nie rozumiem i leczę swoje kompleksy obcą muzyką, to trudno" - nie wyciągam wniosku, że Ty akurat leczysz swoje kompleksy, ale linkami, które dałaś, do obcojęzycznych materiałów, z czyjąś muzyką i materiałami filmowymi, potwierdzasz tylko to, o czym pisałem, że w Polsce nie ma piosenek o skokach. Sport ten ogląda miliony Polaków, a jedynie co potrafią, to zmiksować kilka ujęć z TV, podebrać czyjąś muzykę i wpakować w YT.
    Mnie to zawsze rozbraja. Intencje i emocje w takim przypadku pozostawiam z boku.

    Piszesz:"Nie zastanowiło cię, dlaczego miliony filmików, gdzie wykorzystuje się fragmenty muzyki i chociażby transmisji, nie znikają z portalu? " - otóż nieraz się zastanawiałem, uwierz. Otóż nawet znam odpowiedź na to pytanie i wiem nawet dlaczego miliony innych podobnych znikają szybko. Jednak o prawach autorskich (obszerna gałąź prawa i bardzo "śliska") i regulaminie YT nie będziemy tutaj się rozpisywać. Zachęcam jednak to zapoznania się z regulaminem YT. Wiem co piszę, bo mam tam 531 filmów i już różne cyrki przez lata przechodziłem z administracją YT. ;-)

    Piszesz:"Nie było moją intencją licytowanie się, kto jest bardziej oryginalny czy kto się więcej napracował. Doceniam waszą pracę i doceniam inwencję autorów przywołanych filmików (każdą z tych rzeczy na jej właściwej płaszczyźnie)" - cieszę się, że doceniasz naszą pracę, niezależnie czy Cię chwyta za serce, czy też nie. (kwestia indywidualna).

    Wyrażę się ściślej: Oryginalność naszej piosenki, polega właśnie na tym, że od początku do końca jest nasza własna. W każdym aspekcie. (ze wszystkimi jej ułomnościami).
    Jak któryś z kibiców-pasjonatów weźmie kamerę, aparat, pojedzie na obojętnie jakie zawody, albo treningi, nagra ujęcia, siądzie w studio i stworzy własną kompozycję muzyczną (rodzaj muzyki obojętny). Następnie sklei to wszystko razem i przyśle mi udowadniając, że to tylko jego własne, to jak w banku będzie miał tu promocję tej nutki na naszych łamach. ;-)

    Rozumiecie o co mi chodzi? Bo zachwycać się nad tysiącami zlepków na YT, bazującymi na kradzieży czyichś materiałów, by promować swój kanał YT, nie zamierzam ;-)
    Resztę Twego podejścia do tych spraw szanowna @Beo wytłumaczyłaś mi w swoim wpisie, za co Ci dziękuję i choć mam inne podejście, to rozumiem i szanuję Twoje. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. He he świetna piosenka :) wpada w ucho :) kibice będą śpiewać :)

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA