Polska kadra w Egipcie
Maj to miesiąc, w którym polska kadra skoczków narciarskich rozpocznie przygotowania do kolejnego sezonu zimowego. Najpierw zawodnicy otrzymają od trenera Łukasza Kruczka program ćwiczeń ogólnorozwojowych i wytrzymałościowych, który będą realizować poza zgrupowaniami.
Pierwszy obóz zaplanowany jest na 3 czerwca, kiedy to zostaną przeprowadzone testy. W kolejnych dniach zawodnicy udadzą się już na skocznię i oddadzą pierwsze próby na igelicie w sezonie letnim 2013.
Obecnie nasi kadrowicze A w składzie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus oraz Stefan Hula wyruszyli na wypoczynek do Egiptu, a za tydzień, kiedy powrócą do Polski, wezmą udział w podsumowaniu sezonu, które będzie miało miejsce w Warszawie.
Czerwiec jest też miesiącem, w jakim Apoloniusz Tajner oraz władze PZN będą negocjować z FIS przywrócenie Wisły do kalendarza Pucharu Świata. Przypomnijmy, że Wisła nie znalazła się zimą we wstępnych kalendarzach zawodów FIS. Letnia Grand Prix nie jest zagrożona, ale straciliśmy zimowy PŚ w Wiśle.
Okazało się bowiem, że Wisła po pierwszych pozytywnych ocenach władz FIS, otrzymała po głębszej analizie oceny negatywne, gdyż nie spełniła kilku kryteriów logistycznych i organizacyjnych oraz związanych z transmisją telewizyjną, jakie stawia takim zawodom Międzynarodowa Federacja Narciarska. Zaskoczyło to wielu kibiców, a na naszych działaczy podziałało jak kubeł zimnej wody. W Dubrowniku odbędzie się kolejna komisja FIS i właśnie tam, nasi włodarze będą próbowali walczyć, by pozyskać Wisłę do zimowego kalendarza.
Źródło: PZN/Informacja własna
Kategorie: Egipt, Kadra A, Skoki Narciarskie, Wisła Malinka
Wiecie może kiedy będzie podział na kadry na przyszły sezon?
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak podsumują sezon, to wtedy podzielą.
UsuńNie no to zdjęcie Hofera jest jak z loży szyderców :)
OdpowiedzUsuńWstaw swoje zdjecie to bedzie jak z lozy czarownic
Usuń@Dona Przecież Walter zaszydził z Wisły;-)
OdpowiedzUsuńMam pytanie.
OdpowiedzUsuńCzy zawodnicy mogli zabrać rodziny?
Pytam, bo taki wypoczynek z rodzinami jeszcze bardziej skonsoliduje kadrę, a przy okazji chłopaki będą pod opieką trenerską.
Co do Wisły.
Fakt, że Wisła miała swoje problemy. A to wyciąg, a to oświetlenie, a to kradzieże.
Jednak Malinka jest naszą jedyną skocznią oprócz Wielkiej Krokwi, która może przyjąć karuzelę PŚ i trzeba o nią walczyć.
Po debiutanckim konkursie Wisła powinna dostać pismo od FIS gdzie są mankamenty i co trzeba poprawić.
Zawaliliście tu i tu. Jeszce raz i aut. Macie ostatnią szansę.
Tak by było po dżentelmeńsku.
A wyszło dwulicowo.
Jak karuzela żarła dziczyznę to chwaliła, ale jak już wysrała, to spuściła Malinkę wraz ze spłuczką.
To mi się absolutnie nie podoba.
Tym sposobem w gruzach legły plany polsko-czeskiego turnieju, ale mniejsza z tym bo turniej i tak jest tylko jeden.
Z rodzinami pojechali
UsuńKonkursy w Wiśle mają swój specyficzny klimat. To jest bardzo przyjemne miejsce i miejsce arcyważne dla Polaków ze względu na Adama i dlatego na pewno zasługuje na takie imprezy, ale powiem szczerze, że organizacja wychodzi im tragicznie. Nie ma gdzie auta zaparkować, nie ma jak wrócić do centrum - jeśli ktoś nie ma samochodu a spieszy się na pociąg, który odjeżdża raz na 10 lat to już w ogóle jest totalna masakra... :] Raz jedyny uruchomili linię specjalną z Katowic to się kibic martwic nie musiał. Ale dojazd z Malinki do centrum to już też jest problem bo tam nic nie jeździ tak żeby pokryło się z pociągiem bądź busem. A powiem szczerze, że taksi drajwerzy to sobie nieźle liczą za taką lwią przysługę. W życiu mi się nie zdarzyło, żeby za 15 minut jazdy zapłacić prawie 40 zeta.
OdpowiedzUsuńSądzono, że jak nakarmią Waltera i jego świtę dziczyzną i napoją piwkiem to Walter nie zauważy złej organizacji a tu zonk, widocznie nie był aż tak dopity :)))
OdpowiedzUsuńOn wyjaśnił dokładnie gdzie zawalono był nawet problem z sygnałem telewizyjnym dla innych krajów ale to nie tylko to pismo Wisła też dostanie i będą mieć punkt po punkcie wszystko wyjaśnione o co chodzi.
Mówiłam, że nie było różowo.
Nie bylas na miejscu to co sie odzywasz?
OdpowiedzUsuńWeż rocos/MSad wyjdź i zamknij drzwi z drugiej strony .
Usuńhihi
Usuń@Dona spójrz na to z tej strony. Po zakończonym PŚ w Wiśle, recenzje Hofera i FIS były optymistyczne. I nasi byli spokojni.
OdpowiedzUsuńAle teraz nagle jest źle.
To tak, jakbyś w domu zrobiła fajną imprezkę (każda także ma jakieś minusy), ale ogólnie fajną, po skończeniu goście w oczy pochwaliliby cię, a po czasie psioczyli i tyłek obrobili.
Nie ma się teraz co dziwić, że działacze w Polsce i wielu kibiców jest zaskoczonych tą decyzją i zawiedzionych. To tak jak z weselami. Wszyscy jedzą, piją i chwalą organizację, a po powrocie do domów krytykują.