Wisła - Minął ostatni dzień treningów kadry (wywiady)
Kamery i aparatu WinterSzus.pl nie mogło zabraknąć w ostatnim dniu treningowym skoczków na skoczni w Wiśle Malince. Postanowiliśmy podpytać trenera i zawodników o wrażenia z tej wiślańskiej sesji treningowej.
Rozmawiał Grzegorz Granica.
- Spędziliśmy trzy dni na skoczni, skosztowaliśmy różnych warunków. Zawodnicy skaczą różnie, ale zaczyna się pojawiać to co chcemy mieć na zawodach, czyli swego rodzaju stabilizację. W kolejnym tygodniu będziemy skakać na skoczni w Zakopanem, a między 15-20 lipca ponownie zagościmy w Wiśle - mówił nam trener kadry Łukasz Kruczek.
Kamil Stoch - zdrowie jest dobre i póki co jest wszystko OK. Jeżeli chodzi o skoki i moją dyspozycję, to uważam ją na dobrym poziomie, jeszcze nie jest taka jaką bym chciał, ale do zimy jest trochę czasu.
Przygotowania do sezonu idą bardzo fajnie. Żaden trening nie wypadł, pogoda była fajna, choć trochę za ciepło na skoki. Wszystkie cele zrealizowaliśmy, były drobne testy sprzętu i wszystko wypadło dobrze - komentował Maciej Kot.
Na początku były trochę lepsze skoki, potem tak trochę po buli, bula sklepana, a teraz na koniec skoki takie w miarę, ale też jeszcze nie do końca dobre. Do zawodów jeszcze czas - podsumował ze swoistym humorem Piotr Żyła.
Więcej w wywiadzie video:
Foto:
Źródło: Informacja własna
Kategorie: Kadra A, Treningi, Wisła Malinka
Debiut Grandy całkiem nie zły ale słychać stres w głowie jak przed pierwszym skokiem ze skoczni :D
OdpowiedzUsuńAle cała relacja bardzo dobra fajnie, że zawsze można na was liczyć pod tym względem jesteście tam gdzie trzeba i kibic jest na bieżąco z wiadomościami.
Głosie .........Miało być stres w Głosie :D o jej
UsuńŁatwiej jest reporterom, co trzymają tylko mikrofon i zadają tylko pytania, a kamerzysta robi obok. Jak się obsługuje video i pyta jednocześnie, to jest trudniej, bo koncentrować się musisz na rozmowie oraz nagrywaniu, nieruszaniu ręką, ostrości, dźwięku itp. Na początku jest to trudne, potem jakoś opanowujesz. Grześ miał na początku problemy z ostrością, potem udało się opanować. Ogólnie zrobił to fajnie i sprawił mi dużą niespodziankę tymi wywiadami.
OdpowiedzUsuńDzięki za wywiady :)
OdpowiedzUsuńChłopaki przyznają, że skoki jeszcze nie są perfekcyjne i bardzo dobrze, bo perfekcyjne mają być w zimie, najlepiej w lutym.
@LIS racja - ja im wybaczę każde gorsze miejsce latem, a żeby zimą było dobrze, a podczas IO idealnie.
OdpowiedzUsuńSuper chłopaki :D oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńTrema nie trema ale grunt że dajecie relacje :D Pozdrawiam :D
No wiecie szczerze mówiąc ja nie pamiętam by kiedykolwiek nasi skoczkowie mówili że ich skoki są perfekcyjne, nawet latem 2010 czy w Val Di Fiemme ostatnio :D Ciekawe jaki będzie skład na Hinterzarten. Jak wykorzystamy pełen limit to siłą rzeczy ktoś musi przyjść z pucharu kontynentalnego. W ten weekend PK w Kranj i zobaczymy kto się wysunie na czele wyścigu o Hinterzarten.
OdpowiedzUsuńTak jak Łukasz mówi, czekają do końca z ogłoszeniem składu. 3-4 zawodników jest pewna, będą patrzeć na rozwój sytuacji w CoC i dobierać i dawać im szansę startu w LGP nawet już w pierwszych zawodach.
OdpowiedzUsuńA ciekawe jak rozwiążą kwestie Wisły i Kuopio? W ten sam weekend LGP i PK czyli 13 zawodników będzie wyłączonych ze startu w Finlandii. A w Kuopio będzie bezpośrednio przed PK Fis Cup czyli będzie 4 dni zawodów z rzędu. Najrozsądniej byłoby wysłać ósemkę zawodników z naszego trzeciego szeregu na cały fiński maraton.
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez problemu sobie z tym poradzą, co jak co, ale Kuopio to zbyt bliskie COC-e, by je sobie ot tak odpuścić ;), a zawodników, których stać na punkty w kontynentalu mamy więcej, niż 13-stu, sama 8-mka z ostatnich zawodów COC + ta 6-stka trenująca w Wiśle daje 14-stu zawodników, a jeszcze jest Biela, który też punktował w zimę słabo, ale punktował, zobaczymy jak Kantyka się pokaże w Kranju, od biedy by wypełnić limit może pojechać nawet starszy Kot i obowiązkowo szansę powinni tam dostać Ruda i Wolny bez względu na formę dla testu. :) Więc możliwości jest sporo.
Usuń