FIS Cup Zakopane: Adam Ruda wygrywa, Kantyka 3. (foto)
Tuż za najlepszymi uplasował się Matic Benedik (130 m i 124,5 m). Dalej kolejno sklasyfikowano Jakuba Wolnego (119,5 m i 129,5 m), Seppa Lechner (117 m i 132 m) oraz Thomasa Dufter (123 m i 125 m). Ósme miejsce zajął Artur Kukuła (117,5 m i 130 m). W "10" znaleźli się także Franz Weiss (119 m i 127 m) i Rok Zima (122,5 m i 122,5 m).
fot.: Anna Libera |
Pełne wyniki:
FOTORELACJA TUTAJ
źródło: ewoxx.com
Kategorie: Adam Ruda, FIS CUP, Przemysław Kantyka, Tomas Zmoray, Zakopane
BYło się było wczoraj na tych zawodach jeszcze się załapałam ale niestety do końca nie wytrwałam zawody strasznie sie przeciągały z powodu silnych podmuchów wiatru a po drugie był straszny upał i słońce waliło w głowę a schronić raczej się nie ma gdzie.
OdpowiedzUsuńOgólnie to dziś leczę po parzenia skórne :(
A po trzecie to brak na skoczni wc :D
Jak się wyjdzie do trzeba kupić na nowo bilet aby wejść.
No tu mnie zaskoczyłaś, by ani jednej kabiny WC nie było?
OdpowiedzUsuńNiestety ani jednej i jak tu pić w upał wodę kiedy nie ma się gdzie no wiesz o co chodzi :) ograniczałam wodę jak mogłam ale i tak się chciało.
OdpowiedzUsuńCo prawda sprzedaż biletów to nie byłą na zawody ale jak zawsze trzeba było kupić bilet aby wejśc w ogóle na skocznię 3 zł tak jest przez cały dzień i dzień w dzień można też wjechać na górę skoczni wyciągiem do tego 3 zł plus 8 zł wjazd i zjazd.
Ale może dlatego nie było kabin wc bo to nie była sprzedaż specjalnie na zawody ale przy okazji jak turyści sobie weszli to mogli popatrzeć na zawody.Tak czy siak żeby skorzystać z wc trzeba zejśc całkowicie ze stadionu i wyjść bo wc jest w pawilonie a potem żeby wejśc na nowo trzeba kupić wejście 3 zł.
Ale i tak nie wytrzymałam z powodu słońca od wczoraj leczę skórę tak się załatwiłam w ostatni dzień.
I tak dziwna sprawa tymi kibelkami. To co? Turysta chce spędzić np. na skoczni godzinę i ma im robić po ławkach, krzakach, lasku czy centralnie na chodniku? A może tak z wyciągu? ;-)
OdpowiedzUsuńZ wyciągu to całkiem logicznie by było - zupełnie jak w PKP!
Usuńhehe Przygoda pt.:"Za potrzebą w biegu" ;-)
OdpowiedzUsuńhahaha ! kibelek jest ale na samej górze skoczni czyli jak ktoś sobie kupi wjazd wyciągiem na górę to tam może się załapać na kawę, picie i kibelek a jak ktoś nie chce jechać tylko pospacerować i pozwiedzać skocznię to niestety musi się załatwić przed wejściem w pawilonie za 2 zł bo potem nie ma gdzie :D
OdpowiedzUsuńTe zawody nie były nawet reklamowane jakby nie istniały dlatego nie było takich zabezpieczeń jak na PŚ. Ot sobie turyści wchodzili i przy okazji załapali na zawody.Pan przez megafon prosił aby turyści nie opuszczali stadionu chodziło o widownię aby troche jej było ale jak tu wytrzymać ponad 3 godziny bez sikania w upale gdzie slońce wali na głowę i nie ma schronienia ? Nie dałam rady raz, ze strasznie się zawody przeciągały o 11.30 jeszcze próbna szła z przerwami bo było podmuchy a same zawody skończyły się około 14,00 o ile dobrze słyszałam bo schodziłam z TPN-u.
Zamiast sikać trzeba było to wypocić. Przecież był upał. ;)
Usuńhahaha :D
UsuńEch kochani, tylko narzekacie i narzekacie ;)
OdpowiedzUsuńA to kibla nie ma, a to cienia nie ma. Pampers na tyłek, parasolka do ręki i po problemie ;D
@Lisku racja przesadzamy. Zawsze możemy wrócić do naszego pomysłu sprzed lat: "Przenośne WC" ;-)
OdpowiedzUsuńMy tu gadu gadu o potrzebach fizjologicznych, a Adam Ruda wygrał swój pierwszy międzynarodowy konkurs pod egidą FIS. Chciałbym aby to zwycięstwo było dla niego trampoliną. Marzy mi się aby Adam, jako pierwszy skoczek z Podkarpacia zdobył punkty PŚ.
OdpowiedzUsuńA mi się marzy aby i takie zawody były reklamowane w mieście tak aby przyszło na nie jak najwięcej ludzi.
UsuńBo tym chłopcom milej by było aby stadion był w miarę pełny.
A nie, że liczą na przypadkowych turystów, którzy wejdą zwiedzać a potem krzyczy taki przez megafon żeby nie wychodzić.
Gdyby takie zawody były reklamowane i biletowane wtedy musieli by zaopatrzyć stadion w wc i nie tylko ale tak to jest jak ktoś nie chce ponosić kosztów.
Dosłownie na palcach może trzech rąk można było policzyć ludzi z czego z powodu upału i przeciągającej się serii próbnej ludzie wychodzili.No niestety ale człowiek też ma potrzeby.
I tak długo byłam cierpliwa a za tę cierpliwośc teraz płacę poparzeniami słonecznymi a to nie jest ani fajne ani przyjemne.
Byłem na skoczniach w Bystrej, jak pan Piotr Kruczek z uśmiechem mnie poinformował o wyczynach naszych na FIS Cup w Zakopanem i wyniku Adma. Od razu miałem banana na gębie. ;-)
OdpowiedzUsuńJuż co niektórzy kibice chcieli Adama w Hakubie (ja też nie miałem nic przeciwko temu)ale widać trenerzy mieli inne plany. Co się odwlecze to nie uciecze, przed Adamem i oczywiście resztą naszych nowicjuszy kadrowych, dużo startów. Puchar Prezesa, MP być może Fis Cup we Frenstacie. Fajnie by było jakby dostał choć jeden z nich szanse w Niżnym Tagile.
OdpowiedzUsuńA Ruda ma pkt CoCu z tego co wiem nie może startować w PŚ
OdpowiedzUsuńOczywiście, że ma. Ruda był 19 i 30 latem w Kuopio, także wymóg formalny spełniony i może startować w pierwszej lidze.
UsuńW tej chwili rzec jasna, nie ma na to szans, ponieważ są od niego lepsi, ale kto wie co będzie do stycznia, kiedy wystawimy dwie krajówki.
Jednak najpierw Adam musi pokazać się z dobrej strony w PK, by liczyć na szanse w PŚ. Póki co, droga jeszcze daleka.
Zobaczymy kto pojedzie na kolejną daleką podróż do Rosji i Kazachstanu. Kadra A wiadomo że nie wystartuje. A jakby Adam Ruda czy ktokolwiek z naszych najmłodszych kadrowiczów, błysnął na Pucharze Prezesa, Fis Cupie czy MP to kto wie.
Usuń@Emil
UsuńBardzo wątpię by na wschód posłano Rudę, ale oby tak się stało (jeśli wcześniej zasłuży). Myślę jednak, że polecą bardziej znane, choć niepierwszoplanowe nazwiska.