Puchar Prezesa PZN - Wypowiedzi po konkursie
Po dzisiejszych zawodach o Puchar Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego zapytaliśmy zwycięskich zawodników o krótką ocenę swoich występów i aktualnej formy.
Rozmawiał Grzegorz Granica.
Wojciech Gasienica-Kotelnicki, zwycięzca zawodów tak ocenił swój występ - Zawody potraktowałem jako porządny konkurs. W przyszłym tygodniu pierwsze starty w Mistrzostwach Polski, także trzeba już walczyć, pokazywać się i zobaczyć na jakim poziomie jest forma.
Warunki były w miarę równe, skoki też. W próbnej serii słabszy skok, po którym się zawiodłem, ale w pierwszej i drugiej serii było OK i jestem bardzo zadowolony. Oby tak dalej - zakończył zakopiańczyk.
Konkurs pozytywny chodziło o to by wystartować w zawodach. Skoki nie były jakieś super i cały czas trzeba pracować. Skoki powoli się już stabilizują. Te zawody potraktowałem jako trening. Trenowałem też w Szczyrku i Zakopanem i to jest kontynuacja treningu. Do Mistrzostw Polski nastawiam się swobodnie, trzeba skakać, a co będzie zobaczymy - ocenił swoją formę Krzysztof Miętus.
Tu był jak najbardziej trening. Trzeba na spokojnie wszystko przeanalizować. Skupiam się przede wszystkim na fazie dojazdu do progu i odbicia, a później trzeba będzie popracować nad lotem. Przez to, że kantowałem narty, to potem nie mogłem odlecieć.
Mamy codziennie treningi. Trenowałem w Szczyrku i pracowałem nad tym samym. Zmierza to w lepszą stronę i powinno być coraz lepiej - poinformował trzeci zawodnik na podium, Stefan Hula.
Źródło: Informacja własna
Kategorie: Puchar Prezesa PZN, Wisła Malinka
Fajna relacja i wywiady :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że doceniłaś. ;-) Grzesiu sie starał. Ja akurat nie mogłem być. Za to na MP do Szczyrku jedziemy we dwóch. ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że ktoś zamieszcza relacje z takich podwórkowych zawodów, dzięki czemu możemy się dowiedzieć czegoś więcej niż listy wyników ze strony PZN. Wywiady są interesujące tylko szkoda, że Stefana słabo słychać. Trzymam kciuki za przygotowania i skorygowanie błędów, aby było coraz lepiej i dalej!
OdpowiedzUsuńSkorygowanie błędów przez Stefana oczywiście :) WinterSzus jest bezbłędne!
Usuń@Aria Fresca Dzięki. Tak jak skoczkowie musza cały czas się doskonalić, to WinterSzus.pl tak samo. Bezbłędnie niestety nie ma i trza trenować dalej hi hi Pozdrawiam. ;-)
OdpowiedzUsuń@Aria Fresca Na PZN także znajdziesz opisy i zdjęcia z małych zawodów. Ala Kosman jeździ często i robi fotki oraz pisze artykuły.
OdpowiedzUsuńGrzegorz się wprawia... już nie ma tego stresu w głosie co za pierwszym razem... :)świetna robota!! :D
OdpowiedzUsuń