Amerykanki bez trenera w sezonie olimpijskim! Mają już nowego (aktualizacja)
Fot: Berkutschi.com |
Włoch tak zakomunikował światu: "Drodzy przyjaciele i fani skoków narciarskich, oficjalnie od dzisiaj nie jestem już trenerem kadry kobiet Stanów Zjednoczonych w skokach narciarskich. Rezygnuję z powodów osobistych, była to bardzo trudna decyzja. Nadal kocham i będę śledził ten sport i mam nadzieję znaleźć wkrótce inną drużynę, która da mi motywację, aby zacząć od nowa."
Bernardi mówi, że to jego spory, osobisty problem, którego nie był w stanie rozwiązać.
Te enigmatyczne wiadomości, mało światła rzucają na całą sprawę, która jest w tym momencie bardzo poważa.
Taka decyzja trenera, to cios dla tamtejszych skoczkiń, a szczególnie głównej faworytki do złota olimpijskiego Sarah Hendrickson, zdobywczyni Kryształowej Kuli oraz Mistrzyni Świata z Val di Fiemme.
Z niepokojem czekamy na rozwój wydarzeń.
Aktualizacja:
Erik Renmaelmo z Norwegii został nowym trenerem reprezentacji kobiet USA. Od 1 grudnia będzie działał razem z Alanem Albornem, kierującym od 2,5 roku programem rozwoju skoków narciarskich kobiet w Utah Olympic Park.
Źródło: SkokiPolska.pl / Berkutschi.com
Z niepokojem czekamy na rozwój wydarzeń.
Aktualizacja:
Erik Renmaelmo z Norwegii został nowym trenerem reprezentacji kobiet USA. Od 1 grudnia będzie działał razem z Alanem Albornem, kierującym od 2,5 roku programem rozwoju skoków narciarskich kobiet w Utah Olympic Park.
Źródło: SkokiPolska.pl / Berkutschi.com
Kategorie: kadra kobiet USA, Paolo Bernardi
Niech Maciek Kot namówi Sarę i koleżanki na reprezentowanie Polski. Wszak coś w tej materii przed kamerami TV obiecywał. :)))
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bliżej Sarze do reprezentowania Norwegi niż Polski;-)
UsuńNiefajna sytuacja. Oby znalazł się zastępca Bernardiego, bo samemu się wytrenować jest dużo ciężej.
OdpowiedzUsuń