Archiwum strony

Obóz w Hinzenbach wyłoni siódmego zawodnika

Krwisty | 15.11.13 | 7 komentarze

Dziesięciu polskich skoczków bierze udział w ostatnim przed inauguracją Pucharu Świata zgrupowaniu w austriackim Hinzenbach, które potrwa do soboty. Kto jeszcze zasłuży na start w Klingenthal?



Od wczoraj podopieczni Łukasza Kruczka szlifują formę na 94-metrowej skoczni w Hinzenbach. W związku z tym, że aura uniemożliwia jeszcze treningi na śniegu, biało-czerwoni wybrali się do Austrii na obiekt wyposażony w lodowy rozbieg i igelit, na którym będą musieli lądować skoczkowie. 

Zimowe warunki panują już co prawda na skoczni w Rovaniemi, jednak zdaniem trenera Kruczka taka podróż byłaby dłuższa i bardziej męcząca, co nie opłaci na tydzień przed rozpoczęciem zawodów.
Z dziesięciu skoczków trenujących na Aigner-Schanze zapewniony start w Klingenthal ma sześciu zawodników na siedem przeznaczonych dla Polaków miejsc. 

Na pewno zobaczymy tam Stocha, Żyłę, Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Jana Ziobro i Krzysztofa Bieguna. Obóz szkoleniowy w Austrii ma więc za zadanie zweryfikowanie dyspozycji zawodników, co pomoże Kruczkowi w wyborze ostatniego skoczka. Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi trenera, może być to bardzo ciężka decyzja zważywszy na wysoką formę całej drużyny. Decyzję poznamy po zakończeniu treningów.

Tekst: Patrycja Długosz / Źródło: Przegląd Sportowy






Kategorie: ,


7 komentarzy:

  1. moim zdaniem w tym sezonie podobnie jak i w ostatnim dominować bedzie trójka .szlliri,stoch, bardal. bardzo prawdopodobne że tak bedzie,nasz Adaś Małysz też tak myśli raczej, że wszystko rozegra się miedzy nimi.

    OdpowiedzUsuń
  2. stoch to wielki talent,tylko potrzebuje innego trenera, takiego jak poitner,lepisto,kojonkowski.wtedy to naprawde by dominował.

    OdpowiedzUsuń
  3. masz racje ,mnie też się wydaje że stoch,szllili, bardal ,ta trójka się nie zmieni i to miedzy nimi rozegra się batalia o główne nagrody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwiska i imiona piszemy z dużej litery to tak na marginesie nie można w tak rażący sposób kaleczyć polską pisownię.
      Nie ma to jak mówić sam ze sobą :))

      Usuń
    2. Początek zdania zaczynamy z dużej litery.
      W przedszkolach już tego uczą.

      Usuń
  4. srebrny lis alaskański15 lis 2013, 22:02:00

    Siódmy to Klimek M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne to taka prawda jak z tym nickiem twoim nie ma takiego "stwora" na tej ziemi może na innej planecie :D

      Usuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA