Zeszłoroczny śnieg na wagę złota
O zeszłorocznym
śniegu w języku polskim utarło się niebyt pochlebne powiedzenie -
raczej mało kogo on obchodzi. Całkiem prawdopodobne, że z
początkiem nowego sezonu w skokach, ma szansę się to diametralnie
zmienić.
W momencie, kiedy do
inauguracji Pucharu Świata w Klingenthal pozostał nieco ponad
tydzień, a natura postanowiła przedłużyć jesienną aurę i tym
samym skąpi w opady śniegu, organizatorzy pierwszych konkursów są
spokojni, bo śnieg, niczym zagorzały kibic, na nowy sezon czeka…
już od zakończenia sezonu ubiegłego.
Nie musimy się więc
obawiać, że zawody nie odbędą się z powodu jego braku –
sytuację ratuje bowiem właśnie zeszłoroczny śnieg oraz
innowacyjny pomysł przezornych organizatorów.
Praca na Vogtland Arenie
wre, do wtorku śnieg magazynowany w lesie nieopodal skoczni był
zwożony na skocznię przez ciężarówki, teraz musi zostać
rozprowadzony po zeskoku przez ratraki.
Z nawiezionego śniegu do
piątku powinno udać się utworzyć około 30-centymetrową warstwę.
Pomysł takiego przechowywania śniegu zastosowano w tym roku po raz
pierwszy. W lutym zwieziono do zacienionego miejsca w lesie kilka
tysięcy metrów sześciennych śniegu, który pod 40-centymetrową
warstwą trocin przetrwał upalne lato, więc możliwe, że to nie
ostatni raz, kiedy organizatorzy Pucharu Świata będą zabezpieczać
się w ten właśnie sposób.
Pierwsze wrażenie
było dobre, śnieg wciąż jest zamrożony, ma właściwą strukturę
i jakość – opowiada Thomas Meisinger, odpowiedzialny za
przygotowanie skoczni.
Nie pozostaje więc nic
innego, tylko odliczać dni do rozpoczęcia zmagań na skoczni w
Klingenthal. Skoczkowie na belce startowej zasiądą już w piątek
22 listopada. O godzinie 15:30 odbędą się dwie serie treningowe, a
po nich o godzinie 18:00 kwalifikacje.
Na sobotę przewidziane jest
rozegranie konkursu drużynowego o godzinie 16:00 poprzedzonego
serią próbną o 14:30. W niedzielne południe rozpocznie się
natomiast seria próbna przed konkursem indywidualnym przewidzianym
na godzinę 13:30.
Tekst: Patrycja Długosz
/ Źródło: Przegląd Sportowy
Kategorie: Klingenthal, śnieg
Mimo wszystko jak oni go utrzymali w takich temperaturach jakie były tego lata?
OdpowiedzUsuńW tym lesie mają jakąs halę? gdzie panują temp, minusowe? bo inaczej nie wiem jak ten śnieg mógł by się utrzymać w upały sięgające 38 stopni w cieniu.
Prawa fizyki, jeżeli było go tak dużo, a na dodatek był izolowany prawie pół metrową warstwą trocin, to nic dziwnego, że ładnie przetrzymał. Dolne warstwy ochładzały te górne, a trociny nie pozwalały na znaczną ucieczkę chłodu.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko takie rozpoczęcie PŚ jest raczej marne, co to za start sezonu zimowego ja wszedzie jest zielono-brązowo, a skacze sie na zeszłorocznym śniegu.
na zdjeciach widzialam, ze byl to tylko dol, zasypany duza iloscia trocin i okryty jakas folia z tego, co mi sie wydaje. A co atmosfery, to mimo tych brakow sniegu, powinna byc dobra! Poza tym 2 dni temu spadl tam pierwszy snieg, moze to kilka mm, ale w koncu rozpoczyna sie najlepszy serial, ktory bedziemy ogladac w weekendy! Z drugiej strony to nawet sie ciesze, ze nie ma jakiegos mrozu strasznego, to sie tam nie zmarznie
Usuń