PŚ Sapporo: Prevc wygrywa, Stoch 7.
Słoweniec wygrał czwarty konkurs w swojej karierze, uzyskując w swoich próbach 130 i 131 metrów. Drugie miejsce zajął lider klasyfikacji generalnej Stefan Kraft (127,5 m i 131 m). Skład podium uzupełnił lider kadry Czech (127,5 m i 130,5 m).
Czwarty wynik należał do Michaela Hayboecka (132 m i 127 m). Piątą pozycję zajął wracający do formy Jurij Tepes (128 m i 129 m). Szósty był Noriaki Kasai (128 m i 122,5 m). Najlepiej z Polaków zaprezentował się Kamil Stoch (123 m i 127,5 m), który sklasyfikowany został na siódmym miejscu. W "10" uplasowali się także Anders Fannemel (125 m i 127 m), Vincent Descombes Savoie (121,5 m i 126 m) i Manuel Poppinger (122 m i 127 m).
Punktowali także Piotr Żyła (115 m i 130 m) - 16., Jan Ziobro (125,5 m i 118,5 m) - 18., Aleksander Zniszczoł (124,5 m i 116,5 m) - 19. i Maciej Kot (123 m i 112,5 m) - 29. Ta sztuka nie udała się Dawidowi Kubackiemu (115 m) - 36.
źródło: informacja własna
Kategorie: Kamil Stoch, Peter Prevc, puchar świata, Sapporo
.jpg)
Dziś w studio prezes nie omieszkał oczywiście postraszyć światową czołówkę jednym z naszych zawodników. Teraz dyżurnym potworem jest Dawid Kubacki.
OdpowiedzUsuńPiękny skok w finałowej rundzie Piotrka. Ponoć podczas treningów Pieter skakał dobrze, może Piotr nie powinien skakać w seriach próbnych ino od razu w konkursie?? ;) :P
OdpowiedzUsuńPiotrek skacze tak jak cała nasza kadra, czyli nierówno. Przy pełnej obsadzie nie miałby szans na drugi skok.
OdpowiedzUsuńJutro Janek musi być w okolicy 20 miejsca by wejść do 55WRL. Dziś ta sztuka się udała i prosimy o replay :)