PŚ w Sapporo: Triumf Koudelki, rekord i podium Stocha!
Kibice skoków, którzy poświęcili noc na oglądanie konkursu Pucharu Świata w japońskim Sapporo, nie mogli narzekać na brak emocji. W drugich zawodach na Okurayamie w tym sezonie triumfował Roman Koudelka. Czech do 133 metrów z pierwszej serii dopisał o metr krótszy rezultat w drugiej próbie, dzięki czemu z czwartego miejsca awansował na najwyższy stopień podium, odnosząc czwarty triumf w tym sezonie.
Tuż za reprezentantem naszych południowych sąsiadów znalazł się Kamil Stoch. Podwójny mistrz olimpijski z Soczi w pierwszej rundzie doskoczył do 140 metra i wyrównał rekord skoczni, należący również do Roara Ljoekelsoeya oraz Andreasa Koflera. W finale Polak skoczył jednak o 14,5 metra krócej i spadł za Koudelkę. Dla Stocha było to trzecie podium w Sapporo w karierze.
Podium uzupełnił Peter Prevc. Zwycięzca sobotnich zawodów uzyskał 135 i 125 m. Po raz pierwszy od noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen na podium zabrakło Stefana Krafta - lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po skokach na odległość 133,5 i 128 m był czwarty. Na piątej lokacie uplasował się Anders Fannemel, który wylądował na 135 i 121 m. Czołową szóstkę zamknął Daiki Ito - reprezentant gospodarzy osiągnął 134,5 i 128 m.
Duży pech spotkał Aleksandra Zniszczoła. Nasz reprezentant po skokach na odległość 134 i 123 m początkowo został sklasyfikowany na końcu pierwszej dziesiątki, lecz jury zdyskwalifikowało go za nieprawidłowe buty, przez co w konkursie zdobył tylko jeden punkt. W tej sytuacji na 11 miejsce awansował Piotr Żyła, który uzyskał 126 i 128,5 m. W czołowej "30" znaleźli się również 24. Maciej Kot (122,5 m i 120,5 m) oraz 29. Jan Ziobro (117 i 111,5 m). Zwycięzcy z poprzedniego sezonu z Engelbergu niestety wywalczyć dodatkowego miejsca w kwocie startowej dla polskich skoczków na następny period. Spośród biało-czerwonych punktów nie zdobył jedynie 35. po skoku na odległość 115,5 m Dawid Kubacki.
Następne zawody Pucharu Świata odbędą się na przełomie stycznia i lutego w Willingen.
Pełne wyniki zawodów TUTAJ
Źródło: Informacja własna / FIS
Kategorie: Aleksander Zniszczoł, Japonia, Kamil Stoch, nocna zmiana, Peter Prevc, puchar świata, Roman Koudelka, Sapporo
http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/sedziowie-skrzywdzili-kamila-stocha/f7j05
OdpowiedzUsuńTo bez znaczenia bo choćby dostał same 20 i tak by brakło do Koudelki. Niemniej mam wrażenie, że Kamil dostaje zaniżone noty regularnie.
OdpowiedzUsuńNasz lider szybko "kończy" telemark, nie dojeżdżając nim do zielonej linii i może z tego powodu sędziowie te 0,5 pkt odjęli. Według mnie, ten skok powinien być wyżej oceniony, ale 5 x 20 nie należało się. Po powrocie Kamil zaczął dostawać niższe noty, wcześniej miał trochę zawyżane czasami, teraz ma zaniżane :).
OdpowiedzUsuń