W konkursie drużynowym wystąpią Maciej Kot, Krzysztof Biegun, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Czesi potwierdzili dobrą formę z treningów i dwóch z nich zobaczyliśmy na dwóch pierwszych pozycjach konkursu kwalifikacyjnego. Zawody wygrał Lukas Hlava skacząc 132 metry i uzyskując 123,1 punktu. Z Polaków kwalifikacji nie przebrnął jedynie Bartłomiej Kłusek (52 miejsce).
Mamy już za sobą pierwszy oficjalny trening na skoczni w Wiśle. Przy zmiennym wietrze, mającym spory wpływ na uzyskiwane odległości, najlepszy okazał się Czech Antonin Hajek, który poszybował na odległość 132 m.
W drugim treningu także najlepiej skoczył Czech, tym razem Roman Koudelka, lądując aż na 135 metrze.
Zawody drużynowe i indywidualne na skoczni swojego imienia będzie oglądać Adam
Małysz. -
To fajna okazja do spotkania. Jestem w Wiśle, ciężko byłoby nie przyjechać, nie
zobaczyć kolegów. Nie tylko pooglądać skoki, ale i przy okazji porozmawiać – przyznał
patron obiektu w Wiśle Malince.
Zaczynamy letnie skakanie w Wiśle. Pogoda wczoraj deszczowa, dziś klaruje się na upalną i takie też zapowiedzi słyszymy w prognozach pogody na weekend. Środa to dzień, w którym ekipy państw biorących udział w Letniej Grand Prix w Wiśle przyjeżdżają do tego pięknego, beskidzkiego miasteczka.
Niemieckie skocznie w Garmisch-Partenkirchen były od 25 do 28 lipca areną zmagań młodych adeptów skoków narciarskich.
Wczoraj w zawodach FIS Cup w Szczyrku ustąpił miejsca zawodnikom z Niemiec oraz Przemysławowi Kantyce, był bowiem czwarty. Dzisiaj skakał najrówniej, nie dał się pokonać zachodnim sąsiadom i utrzymał prowadzenie po pierwszej serii, wygrywając konkurs.
W dzisiejszym pierwszym konkursie indywidualnym z cyklu Letniej Grand Prix zwyciężył Richard Freitag, który w pierwszej serii uzyskał 105,5 m, a w drugiej 108 m. Dobry występ zaliczyli nasi reprezentanci.
Zwycięzcą dzisiejszego konkursu w Szczyrku okazał się Wojciech Gąsienica - Kotelnicki, który uzyskał kolejno 102,5 oraz 100 m, otrzymując za to łączną notę 254,5 pkt.
.jpg)
