PŚ Planica: Austriacy triumfują, Polska 5
Mistrzowie Świata w Lotach oddali osiem bardzo dobrych skoków.
Thomas Morgenstern w pierwszej serii nieco zepsuł skok uzyskując 186,5 m. W drugiej serii jednak poprawił się i skoczył 208,5 m. Skaczący w drugiej grupie Andreas Kofler wykonał dobrą prace skacząc odpowiednio 209 oraz 214,5 m. Świetnymi skokami popisał się także Gregor Schlierenzauer, który lądował dzisiaj na 222,5 oraz 218 m. Najlepszy w ekipie Austriaków był brązowy medalista Mistrzostw Świata w Lotach - Martin Koch. W pierwszej próbie uzyskał 219,5 m, a w drugiej poprawił się lecąc na odległość 225 m.
Drugą drużyną była Norwegia. W ich ekipie najlepsze skoki oddał, dość niespodziewanie Bjoern Einar Romoeren, który w pierwszej próbie uzyskał 214,5 m, a w drugiej metr bliżej. Dość nieoczekiwanie swoją pierwszą próbę nieco popsuł Anders Bardal, który osiągnął 190,5 m. W drugiej serii skoczył już dużo lepiej - 204,5 m. Dobrze spisali się pozostali zawodnicy - Rune Velta (215,5 i 203 m) oraz Anders Fannemel (205 oraz 192,5 m).
Na najniższym stopniu podium uplasowali się dzisiaj Niemcy, którzy ostatecznie wyprzedzili Słoweńców. Walką o trzecie miejsce trwała do końca. Najlepszym z ekipy niemieckiej był Severin Freund, który oddał dwa dalekie skoki na odległość 211 oraz 223,5 m. Nie zawiodł także Richard Freitag (202,5 oraz 203 m) oraz Andreas Wank (200 oraz 210 m). Do granicy 200 metrów nie doleciał dzisiaj Maximilan Mechler, który uzyskał odpowiednio 187,5 oraz 194 m.
Czwartą drużyną byli Słoweńcy. Imponującą odległość w pierwszej serii uzyskał Mistrz Świata w Lotach - Robert Kranjec, który poszybował aż na 231 m. W drugiej serii lądował na 203,5 m. Dobrze spisał się także młodziutki Jaka Hvala, uzyskując dzisiaj 183,5 oraz 213 m. Jurij Tepes oraz Jure Sinkovec także dzielnie walczyli o jak najlepszy rezultat. Tepes skoczył odpowednio 201 oraz 216 m, a Sinkovec 188 oraz 193,5 m.
Nasi skoczkowie spisali się dobrze - wywalczyli 5.lokatę. Nie zawiódł nasz młody skoczek Aleksander Zniszczoł, który skoczył odpowiednio 194,5 oraz 183,5 m. Dobrze spisał się także Maciek Kot, uzyskując w pierwszej serii 188,5 m. W drugiej miał nieco problemy w powietrzu - dostał podmuch wiatru, ale i tak uzyskał dobrą odległość - 193 m. Piotr Żyła w pierwszej próbie uzyskał 198,5 m, a w drugiej skoczył 4 metry bliżej. Lider naszej ekipy - Kamil Stoch uzyskał odpowiednio 209,5 oraz 203,5 m.
Wyniki zawodów:
autor: Martyna Nowicka/ źródło: informacja własna
Kategorie: Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Planica, puchar świata
Kranjec wczoraj odebrał Ito plastron lidera lotów.
OdpowiedzUsuńDecyzja o zakończeniu kariery przez Mattiego Hautamaekiego była do przewidzenia, ale mimo to zrobiło się jakoś smutno, gdy Fin zasiadł na belce po raz ostatni.
Dziś była wymarzona pogoda, by powołać Klementina zamiast Skarbka, pomimo tego, że to Olek_Ratuj okazał się dziś zawodnikiem nr 4 w naszej drużynie.
Najlepiej spisał się oczywiście nasz Śnieżny JastrZĄB, drugi był Człowiek-Latający_Wiewiór-Zagadka.
Jutro ostatni dzień lotów, ale nic już się nie zmieni w mojej klasyfikacji końcowej weekendu w Planicy:
1. Śnieżny JastrZĄB,
2. Człowiek-Latający_Wiewiór-Zagadka,
3. Olek_Ratuj,
4. Skarbek,
5. Klementino,
6. Titus.
@deSki racja smutno, jak odchodzi ktoś taki jak Matti. Starzy odchodzą, młodzież przychodzi - ot świat się niezmiennie zmienia wokoło nas.
OdpowiedzUsuń@deSki
OdpowiedzUsuńDobre to z tym jak nazwałeś naszych..
jutro koniec, ja będę płakać..
O kurcze jutro koniec sezonu:( no i co ja bedę ogladać?
OdpowiedzUsuńKończą się biegi i skoki.
Pozostanie mi czekać do maja na naszą kadrę siatkarzy i PŚ a potem wielka impreza Igrzyska w Londynie to będą emocje :)
A nasi skoczkowie dziś już świętują raczej już chyba od wczoraj dziwne bo jutro ostatni konkurs i to rano.
@Dona,
OdpowiedzUsuńbędziesz oglądać powtórki... ;)
@all
1. Sezon za nami.
2. Bardal został zwyciezcą PŚ stosując się do zasady: "cisze jedziesz- dalsze budziesz."
3. Mała KK za loty trafiła w najwłaściwsze ręce.
4. Śnieżny JastrZĄB zdobył tylko o 75 pkt mniej niż Orzeł z Wisły w poprzedniej edycji PŚ. Zrealizował swój plan na ten sezon- zakończył go w TOP6.
5. Oprócz niego punktowali tylko Nieustraszeni Pogromcy Mamutów, którzy wystąpili w ten weekend Planicy. Poza Titusem wszyscy pobili swoje rekordy punktowe, najważniejsze jednak, że Krzysiek odbił się od dna.
Łącznie zdobyli 2638pkt, w tym lider- 1078. W tej liczbie są dwaj(?) zawodnicy trenowani przez Ł.Kruczka, jeden- przez J.Szturca i trzech podopiecznych R.Matei. Jacyś prorocy śpiewali od kilku lat: "Robert Mateja- to polskich skoków nadzieja" i... mieli rację! Gratuluję im przepowiedni.
6. Na podstawie WRL mamy 6 miejsc na lato + 1, które "załatwił" nam Olek_Ratuj za PK. Ważniejsze jednak, żebyśmy w sezonie zimowym mieli kogo wysłać na wszystkie zawody.