Klimek Murańka już skacze i to daleko
Klimek Murańka, który ostatnimi miesiącami zmagał się z problemami ze wzrokiem, przeszedł operację po czym powrócił na skocznię na której radzi sobie bardzo dobrze.
Jeszcze do niedawna zawodnikowi TS Wisła Zakopane groziła utrata wzroku, a co za tym idzie koniec kariery sportowej. Latem w Krakowie przeprowadzono zabieg laserowy, a w październiku Murańka otrzymał ze Stanów specjalne soczewki, które uratowały jego wzrok.
"Dzięki tym soczewkom Klimek może nadal uprawiać skoki. Czekaliśmy na nie aż dwa miesiące, miały być wcześniej, ale pierwsza paczka zaginęła gdzieś na lotnisku. Samopoczucie Klimka jest dobre, cieszy się, że mógł wrócić do treningów" - mówi Krzysztof Murańka, ojciec skoczka.
Połowę kosztów operacji oraz soczewek pokrył Polski Związek Narciarski, a za resztę zapłacili rodzice Klimka. Przez problemy ze wzrokiem osiemnastolatek przez ponad trzy miesiące był wykluczony z treningów. Wziął udział w zgrupowaniu w Libercu, które odbyło się w październiku, jednak zmagał się tam z urazem kręgosłupa. Na skocznię powrócił podczas zgrupowania w Klingenthal, gdzie na tle innych zawodników z kadry juniorskiej spisywał się bardzo dobrze.
"Klimek widzi znakomicie i nadrabia zaległości w treningach" - mówi prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner.
"Zdarza się, że zawodnicy mimo długiej przerwy w treningach potrafią odnosić świetne wyniki. Z Klimkiem jest podobnie" - cieszy się jego tata.
W Klingenthal Klimkowi dorównywał Bartek Kłusek, który walczy o występy na inauguracje Pucharu Świata w Lillehammer.
Trener kadry młodzieżowej, Robert Mateja ma w planach zabranie Klimka na pierwsze zawody Pucharu Kontynentalnego, które odbędą się w grudniu w Ałmatach. Murańkę czeka jeszcze jedna operacja, która zaplanowana jest na marzec przyszłego roku. Po tym zabiegu Klimek nie będzie potrzebował soczewek, będzie widział bez nich.
Źródło: przeglądsportowy.pl
Kategorie: kadra młodzieżowa, Klimek Murańka, Polski Związek Narciarski, zgrupowanie
Każda wiadomość o dobrej formie Polaka cieszy. Przyznam, że miałem, wróć, mam obawy, czy problemy ze wzrokiem Klimka nie zahamują jego kariery.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jeśli plotki o tym, iż Murańka wygrywa z kolegami z kadry młodzieżowej po tak długiej przerwie są prawdziwe, to nie wróży to dobrze ekipie Roberta Matei. Z drugiej strony, ci którzy byli cały czas w reżimie treningowym może po prostu już są zmęczeni i potrzebują tych paru dni na regenerację.
Cieszy mnie ta wiadomośc chłopak był "głodny" skakania już.
OdpowiedzUsuńOn trenował cały czas tyle, że nie wchodził na skocznię.
Nie sądziłam, że będzie musiał mieć jeszcze jeden zabieg na oczy oby dobrze to wszystko się skończyło i skakał daleko bo talent chłopak niewątpliwie ma ogromny.
A co słychac u Tomka Byrta? trenuje ?