MŚ Val di Fiemme: Japonia za złotym medalem
foto:berkutschi,com |
Jako pierwsza w zwycięskiej drużynie skakała Yuki Ito, która w obu seriach uzyskała wyniki 90 oraz m. Jako drugi skakał Daiki Ito, który w obu seriach skoczył 100 m. Indywidualna srebrna medalistka mistrzostw, Sarah Takanashi również nie zawiodła - w pierwszej serii lądowała na 101,5 m, a w drugiej skoczyła aż 106,5 m. Jako ostatni skakał Taku Takeuchi dokładając do wyniku 100 oraz 101,5 m.
Na drugiej medalowej pozycji znaleźli się Austriacy - Chiara Hoelzl skoczyła odpowiednio 92,5 i 98,5 m. Drugim zawodnikiem był Thomas Morgenstern, który w pierwszej serii uzyskał 99,5 m, a w drugiej poprawił się o pół metra. Trzecia skakała Jaquline Seifriedsberger, dokładając do wyniku zespołu 97,5 oraz 99,5 m. Ostatni startował Gregor Schlierenzauer, popisując się również dobrymi skokami na odległość 99 oraz 100 m.
Brązowy krążek powędrował do ekipy niemieckiej w składzie, dla której skakali Ulrike Graessler, uzyskując 96,5 i97 m, Richard Freitag, który w pierwszej serii zanotował 102,5 m, a w drugiej 97,5 m. W trzeciej kolejce skakała Carina Vogt - 95 oraz 98 m. Czwarty skakał Severin Freund, który uzyskał odpowiednio 96,5 oraz 99,5 m.
Za podium uplasowała się Norwegia, którą reprezentowali: Maren Lundby uzyskując 91 i 93 m, Tom Hilde, który w pierwszej próbie skoczył 102 m, a w drugiej 98,5 m. Dobre skoki oddała także Anette Sagen - 92,5 oraz 96,5 m. Do wyniku ekipy dołożył się także świeżo upieczony mistrz ze skoczni normalnej Anders Bardal, skacząc odpowiednio 100,5 oraz 101 m.
Dalej uplasowała się drużyna z Francji, szóstą pozycję zajęły Stany Zjednoczone, gdzie najbardziej błyszczała Sarah Hendrickson, oddając świetne skoki na odległość 99 oraz 104,5 m. Siódma pozycja należała do reprezentantów gospodarzy - Włoch. Niespodzianką jest dopiero 8. lokata Słowenii, która ostatnio spisywała się świetnie w konkursach drużynowych, zarówno panowie, jak i panie, które wywalczyły złoto podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Libercu.
Wyniki konkursu:
źródło: informacja własna
Kategorie: Japonia, konkurs mieszany, MŚ Val di Fiemme
Najpierw byłam sceptycznie nastawiona do tego konkursu ale w miarę upływu czasu podczas oglądania bardzo mi się spodobał, był ciekawy i nie mniej emocjonujący niż druzynówka męska.A dziewczyny ? niektóre skaczą pięknie i technicznie i stylowo po prostu ładnie.
OdpowiedzUsuńI znowu żal serce ściska, że PZN zmarnował tyle lat aby coś w tym kierunku zrobić kiedy świat zaczął patrzeć na skoki dziewczyn poważnie i powstawały jakieś kadry u nas prezes mówił, że to zabawa.
No jaka zabawa kurcze? Skoro już są MŚ a za rok na IO dziewczyny będą walczyć o medale.Czy my zawsze w czymś musimy odstawać bo żal kasy?
Mam pytanie....
OdpowiedzUsuńA mianowicie: jak się ma rekompensata punktowa jeśli chodzi o belkę na różnych obiektach(normalna, duża,mamucia). Chodzi mi o to czy identyczne są punkty dodawane lub odejmowane za obniżenie/ podwyższenie na każdym obiekcie czy zależnie od rozmiaru?
@Tysia Więc tak :P Jak z tymi kompensatami dokładnie jest nawet ja nie wiem :P na podstawie jakiś wzorów matematycznych przed każdymi zawodami są wyliczane punkty za rozbieg. W praktyce najczęściej jest tak że im większa skocznia tym większa kompensacja. Np na skoczni K-85 w Hinzenbach za 1 m rozbiegu dodaje się lub odejmuje 4,8 punktu (niecałe 2,5 metra) a w Vikersund na mamucie aż 8,1 (niecałe 7 metrów)Ale też nie zawsze na dwóch skoczniach o podobnych wymiarach są podobne punkty. Np na skoczni HS-140 w Bischofshofen za 1 metr rozbiegu jest 4,86 punktu a na HS-142 w Kuussamo aż 9,54 czyli prawie dwa razy tyle. Pewnie to wynika z tego że rozbieg skoczni w Bischofshofen jest długi a w Kuusamo krótki i strony przez co wiadomo że każdy metr rozbiegu musi więcej skoczyć no i sam profil Ruki powoduje że prędkość ma większy wpływ na skok :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o punkty za belkę to wszystko zależy od odległości między belkami im większa tym więcej pkt. na plusie bądź minusie. Zostało przyjęte założenie, że 1m rozbiegu daje nam 5m dłuższy skok, czyli jeżeli odległość między belkami wynosi np. 50cm to na skoczni:
OdpowiedzUsuńa) normalnej - 2pkt/m*(0.5m*5m)
b) dużej - 1.8pkt/m*(0.5m*5m)
c) mamuciej - 1.2pkt/m(o.5m*5m)
Mam nadzieję, że opisałem to zrozumiale :D
Oczywiście te 5m jest na większości skoczni, ale wszystko zależy od ustaleń "spec-ekipy" :)
UsuńNo dokładnie. Np na skoczni w Kuusamo jedna belka ma 85 cm to się liczy za jej obniżenie 0,85*9,54 czyli 8,1 punktów. Ale już w Bischofshofen jedna belka to jest 48 cm czyli 0,48*4,86 to się równa 2,3 punktu. Czyli jedna belka bardzo drugiej belce nie równa :)
OdpowiedzUsuń@pavel, @Emil
OdpowiedzUsuńDziękuję chłopcy za wyjaśnienie :)
Widzisz Tysia, panowie Ci dokładnie wyjaśnili, to co ja próbowałem na GG, mówiąc, że NS z założenia zakładał indywidualne przeliczniki dla każdego obiektu.
OdpowiedzUsuńPanowie rozwinęli temat, jednak jako kibice wszystkich tajników NS nie znamy. Te magiczne wzory na wiatry, belki itp. są nadal mało jasne. I tak jak pisze @Pavel spec ekipa sobie wszystko.
Co do wzoru na wiatr. Generalnie został ustalony jeden czyli: TWS * (HS - 36)/20. TWS=siła wiatru w metrach na sekundę. Jednak w praktyce ten wzór okazał się bardzo mocno niedoskonały bo różnie wiatr może wpływać na skok na dwóch skoczniach o identycznej wielkości, dlatego wprowadzono na wielu skoczniach korekty do wzoru (w Sapporo jest 1 m/s jest 11,7 p. a w Wiśle jest 8,82 p. czyli tyle ile za wzoru a obie są skoczniami HS-134)
OdpowiedzUsuńA co do wiatru - to nawet dziś nasi super komentatorzy mówili o słowach trenera naszego, że czujniki nie reagują na boczny wiatr.
OdpowiedzUsuńTo że nie reagują to wiadomo nie od dziś. Tylko że nie da się w żaden sposób wpływu bocznego a w przypadku tylnego teoretycznie się da, tylko że to musiałyby być dokładnie wyliczenia dla każdego skoczka, dla każdej belki bo wiadomo że przeliczniki obecne to banalne uproszczenie. Zresztą boczny wiatr wpływa na skok w sposób dużo mniejszy niż tylny (chyba że przekroczy pewną siłę) Co widać było chociaż wczoraj kiedy skoczkowie przy wietrze bocznym skakali dalej niż przy tylnym.
OdpowiedzUsuńOh widzisz Robercie, Twoje założenie było słuszne, a chłopcy tylko to potwierdzili :D
OdpowiedzUsuńW sumie temat do dyskusji, to podsunęła moja siostra (lubi skoki oglądać, ale nie że jakoś się nimi interesuję), która śledziła sobotni trening przed konkursem i widząc rekompensatę za bramkę, spytała mnie czy na każdym obiekcie jest tak samo. Nie ściemniałam, że wiem, bo nie wiedziałam :D
A czemu na boczny wiatr nie reagują?
@gina
Ja się przychylam do Twojego komenta na SJ, że następny raz niech zaproszą kobietę, która skomentuję urodę skoczków. Ja się na to piszę ;P
Ja mogę się zgłosić na ochotnika :), Ale żeby potem niektórzy skoczkowie nie płakali, nie pukali się po głowie i nie walili nartami po zeskoku...
UsuńNumer jeden bezapelacyjnie to Bardal oczywiście!
UsuńOj Gina!
UsuńTo ja mogę iść z Tobą :D Może tutaj lepiej mojej trójki naj, naj lepiej nie wymienię :D
Ale przygotowałam się i już mam wybraną najładniejszą trójkę skoczków :D
i dokładnie! Żeby potem panowie nie płakali :P
To idziemy komentować skoki pod kątem urody i prezencji zawodników! Choć ja mam problem z miejscem nr 2 i nr 3, ale za to mogę paru skoczkom wytknąć złośliwie ich mankamenty urody :)
UsuńTysia niech zgadnę kto jest numerem 1 w twoim typowaniu :D
UsuńOgólnie to są za chudzi:P
Ogólnie tak, ale wybieramy z tego, co jest... Żaden tam Daniel Day- Levis...
Usuń@Dona
UsuńNo zgadnij, zgadnij kto dostałby złoty medal w klasyfikacji urody tzn.wg mnie :P
@Gina
Ja mam obecnie problem z 3 miejscem, bo wybieram między dwoma :P
@Tysia Jak już pisałem bo nie da się zmierzyć wpływu bocznego wiatru na skok. O ile wiatr przedni/tylny powoduje wzrost/spadek prędkości skoczka w locie a co za tym idzie spadek siły nośnej i krótszy skok, to wiatr boczny dopóki nie przekroczy pewnej siły, to nie ma większego wpływu na skok. Co było widać w sobotę kiedy na ekranie pojawiła się grafika z wiatrem na skoczni w I serii, kiedy wiało ok 1,5 metra na sekundę z boku prawie na całej długości ale skoczkom jakoś nie przeszkadzało za bardzo. A kiedy ten boczny stał się tylnym w II serii to trzeba było rozbieg podnieść by skoki były na podobne odległości. No chyba ze ktoś dostanie podmucha bocznego 5 m/s przy wyjściu z progu to owszem może być niebezpieczne.
OdpowiedzUsuńBoczny wiatr jeżeli nie przekracza pewnych granic jest wręcz korzystny, bo działa na podobnej zasadzie jak ten z przodu. Oczywiście system się sypie bo nijak nie jest w stanie dopasować tego do wzoru mając wybór przedni/tylni, a co za tym idzie pkt. nie są adekwatne do warunków na skoczni.
UsuńTak jak mówił mi Łukasz, wiatr boczno-przedni jest najkorzystniejszy dla zawodników. Czujniki wariują i liczą ten boczny jako tylni, a tego przedniego nie zawsze policzą i zawodnik wychodzi na tym dobrze.
UsuńDlatego często widzimy jak na całej długości skoczni wieje wiatr boczno-przedni z szybkością 2-3 m/s a skoczkowie mają uśredniony wiatr ledwie 1-1,5 m/s z przodu. Ale trzeba przyznać że jak komuś wyjdzie uśredniony ponad 2 m/s to odlatuje.
Usuń@Emil, @pavel
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie chłopcy za poszerzenie mojej wiedzy ;)
Jeszcze do czegoś musiałabym was wykorzystać, chyba się nie obrazicie :P
@Emil
OdpowiedzUsuńA jak nasi wypadli z prędkościami?
A jeszcze jedno jakie warunki lub warunek musi spełnić skoczek,żeby startować w PŚ.
1. Ukończone 15 lat (?)
Usuń2. Zdobył kiedyś tam pkt. PŚ lub LGP
3. Jeżeli nie łapie się w pkt. 2 to musi mieć pkt. PK w tym bądź poprzednim sezonie
Generalnie nasi wypadają z prędkościami dobrze, dużo lepiej niż zwykle. Jedynie prędkościami Stefan odstaje.
OdpowiedzUsuńWarunki startu w PŚ to punkty PK zdobyte w bieżącym lub poprzednim sezonie albo punkty PŚ zdobyte kiedykolwiek. No i trzeba mieć ukończone 15 lat.
Dziękuję Wam jeszcze raz chłopcy ;) Jesteście nieocenioną pomocą :D
OdpowiedzUsuńSkąd Wy to wszystko wiecie ;P
@Tysia Jak mi się nudzi to czytam sobie fisowskie regulaminy :P i nie żartuje :P też staram się czytać inne źródła np prace dotyczące fizyki i dopasować to do skoków narciarskich :P A co do komentowania to śmichy chichy, a ciekawe co by było jakby serio się pojawiła dla was opcja komentowania :P
OdpowiedzUsuń@Emil
UsuńWierze na słowo, że czytujesz te FISowskie regulaminy, bo wiedzę masz :D
A studiujesz coś związanego z fizyką? Czy tak czysto pod skoki czytasz publikacje z fizyki?
A co do komentowania, to wiadomo, że sobie żartujemy. Jeśli Szaran i Szczęsny mogą komentować urodę skoczkiń,to czemu dziewczyny nie skoczków :D
Do profesjonalnego komentarza,proponuję jednak Ciebie ;) Ja jeszcze sporo muszę się nauczyć ;D
Nie studiuje nic związanego z naukami ścisłymi, czytam to właśnie pod skoki, chciałbym tę dyscypliny poznać najlepiej jak to możliwe :) może kiedyś jak będę miał czas i możliwości licencję instruktora narciarstwa klasycznego sobie wyrobie :)
UsuńTo tak czysto pod skoki zgłębiasz tajniki fizyki ;) A potem jesteś naszą nieocenioną pomocą w naszych wątpliwościach i pytaniach.
UsuńWięc słuszne jest zdanie, że nadawałbyś się do studia jako ekspert:)
A dzisiaj jak nasi z prędkościami wypadli? W ogóle oceń dla mnie skoki naszych chłopaków :D
Nasi z prędkościami bez rewelacji ale jakiś dużych strat nie było. Skoki z kwalifikacji były niezłe, ale bez błysku. Kamil z Maćkiem po treningu wczorajszym mają być w formie jutro a takie skoki Piotrka i Dawida jak dziś powinny jutro wystarczyć :)
UsuńA oni w ogóle w stosunku powiedzmy do grudnia poprawili jakoś prędkości na progu? Bo zawsze wszyscy na nie narzekali?
UsuńA jakieś większe błędy któryś z nich w skokach popełnił?
Nie no nie traktuj mnie jako eksperta od techniki :) Znajomości tego tematu nie da się nauczyć z TV i internetu dlatego mnie bawią wypowiedzi Szaranowicza. :) Właściwie wszyscy od grudnia się poprawili jeśli chodzi o prędkości. Jedni bardziej inni mniej najbardziej chyba Kubacki się poprawił.
UsuńOj Emil założę się, że o technice też sporo wiesz :P Więc jak to jest z naszymi?:p
UsuńA co może wpłynąć na poprawę prędkości? Chodzi tu tylko o kwestię przygotowania nart np.właściwe smary czy coś jeszcze?
Przepraszam, że tak Cię męczę, ale ja się aż tak nie znam :P Muszę więc korzystać z Twojej czy Krwistego wiedzy :D
@CranberryZest Przygotowanie torów, pozycja najazdowa, smarowanie nart. Ważne by narty prowadziły się w torach, nie tarły po krawędziach torów. Dlatego zawodnicy często na początkowych metrach najazdu, lekko pukają nartami po krawędziach torów, by wyczuć środek.
UsuńNiektórzy twierdzą, że energiczne odepchnięcie się od belki, też pomaga.
Dobrze to wszystko było pokazane kiedyś w filmie: "Mistrzowski organizm" z Simonem Ammannem.
Wiadomo - wysokość rozbiegu zwiększa prędkość najazdową. Waga zawodnika z reguły także zwiększa ta prędkość: Ciężsi są z reguły szybsi. Jednak potem w dalszych etapach tracą.
Często śnieg nieodpowiednio wydmuchany z torów podczas opadów, potrafi przytrzymywać "łapać" skoczka w torach. Wtedy zawodnik robi charakterystyczne przyruchy rękami. Odchyla je gwałtownie od ciała, by za ułamek sekundy wrócić do odpowiedniej pozycji.
Na skoczka podczas najazdu działają siły ciężkości, oporu powietrza i tarcia. Skoczek też działa na podłoże swoim naciskiem. Ogólnie skoczek musi przyjąć sylwetkę najbardziej aerodynamiczną, by wyeliminować opór powietrza na rozbiegu.
Jak coś pominąłem, albo przekręciłem, to poprawcie mnie, bo pisze z pamięci i z tego co wiem.
Dziś na skoczni normalnej odbyły się zawody na urodę w konkursie mieszanym. Na starcie stanęło 10 ekip. Oceniane były: ogólna prezencja, schludność stroju uśmiech, makijaż, zarost, uczesanie, gracja w ruchach oraz maniery.
OdpowiedzUsuńDrużyna X w składzie A, B, C i D wywalczyła złoty medal. Nota ich zespołu jako jedynego przekroczyła 1000 pkt, wywalczyli wspólnie 1011 pkt.
Jako pierwsza w zwycięskiej drużynie skakała A, która w obu seriach uzyskała wyniki 90 i 91,5 pkt. Jako drugi skakał B, który w obu seriach zdobył po 100 pkt. Indywidualna srebrna medalistka mistrzostw C również nie zawiodła- w pierwszej serii osiągnęła 101,5 pkt, a w drugiej aż 106,5 pkt. Jako ostatni skakał D dokładając do wyniku 100 oraz 101,5 pkt.
Na drugiej medalowej pozycji znaleźli się reprezentanci Y - E zdobyła odpowiednio 92,5 i 98,5 pkt. Drugim zawodnikiem był F, który w pierwszej serii uzyskał 99,5 pkt, a w drugiej poprawił się o pół pkt. Trzecia skakała G dokładając do wyniku zespołu 97,5 oraz 99,5 pkt. Ostatni startował H popisując się również dobrymi skokami- dał drużynie 99 oraz 100 pkt.
Brązowy krążek powędrował do ekipy Z, dla której skakali I, uzyskując 96,5 i 97 pkt, J, który w pierwszej serii zanotował 102,5 pkt, a w drugiej 97,5 pkt. W trzeciej kolejce skakała K - 95 oraz 98 pkt. Czwarty skakał L, który uzyskał odpowiednio 96,5 oraz 99,5 pkt.
Za podium uplasowała się...
Jak donoszą nasi tajni wysłannicy, drużynie Q groziła dyskwalifikacja po tym, jak zawodnik M na wieży startowej upaprał kombinezon jogurtem, jednak przed startem zdążył go oczyścić, a w trakcie lotu wysuszyć. Zawody odbywały się wieczorem, więc plama nie była za bardzo widoczna.
Dla porządku tylko przypomnę, że indywidualnym niedoścignionym rekordzistą świata w tej kategorii jest Adam Małysz, który dodatkowo w trakcie lotu pozdrowił publiczność, a publiczność pozdrowiła Adama. Oto link:
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=S25HZBKJNvQ
@deSKI Powinieneś u nas pisać w rubryce: "Absurdalnie-skokowo na wskroś komediowo" ;-)
Usuń