PŚ Oberstdorf: Freitag tryumfuje, Biegun 30.
Konkurs Pucharu Świata w Oberstdorfie wygrał Richard Freitag. Reprezentant gospodarzy w swoich próbach uzyskał 209 m i 206,5 m. Drugi był Andreas Stjernen (205,5 m i 212 m), a skład podium uzupełnił Gregor Schlierenzauer (204 m i 206,5 m).
Czwartą pozycję zajął Peter Prevc (206,5 m i 209,5 m), a czołową "5" zamknął Anders Jacobsen (203,5 m i 206 m). Dalej kolejno uplasowali się Daiki Ito (203 m i 209 m), Tom Hilde (206 m i 203 m) oraz Robert Kranjec (200 m i 210,5 m). Severin Freund (202,5 m i 203,5 m) był 9., a "oczko" niżej sklasyfikowano Michaela Neumayera (202,5 m i 202,5 m).
Do drugiej serii zdołał awansować Krzysztof Biegun (180 m i 172 m), który był 30. Klemens Murańka uzyskał 177 metrów, co pozwoliło zająć mu 33. lokatę. Bartłomiej Kłusek (158,5 m) był 39. Zdyskwalifikowany został Jan Ziobro (168 m).
źródło: informacja własna
Kategorie: freitag, Oberstdorf, Schlierenzauer, stjernen
Brawa dla Freitaga bardzo ładnie skacze zasłużenie wygrał.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko jury znowu dziś dali po pis tylko jeszcze nie wiem czego nie znalazłam nazwy :D wiatr nie przekraczał 1m/s a oni nie pozwalali latać albo podwyższyli belkę komuś już zapomniałam komu ale chyba Niemcowi nie wspomne już znowu o notach dla GS w pierwszej serii bo za takie lądowanie 19 to kpina.
Po naszych wiele się nie spodziewałam gdyż dla trójki to był debiut na mamucie ale po reszcie nie co więcej.
Obawiam się o jutro bo możemy nie zobaczyć naszych w finale ale obym się myliła.
Gregor miał 4x 18,5 i raz 19 za pierwszy skok. Lądowanie może nie było idealne ale właśnie na takie 18-18,5. Pointner przekombinował z tą zmianą belki. Ja pewnie znam się 100 razy gorzej niż trener Austriaków, ale myślałem że obniżenie belki przy takim wietrze, przy takich prędkościach i kiedy nie było ryzyka przeskoczenia HSu na pewno nie zadziała na korzyść a może tylko zaszkodzić. W drużynówce tylko osiem drużyn będzie i pewnie zajmiemy 6 miejsce. Chyba że znowu będzie jakieś DSQ.
OdpowiedzUsuńWczoraj dowiedziałem się, że najlepszy wiatr dla skoczków, to wiatr boczno-przedni. Zgadnijcie czemu?
OdpowiedzUsuńMyślę nad tym od 10 minut i nie znajduję jakiejś spójnej, logicznej odpowiedzi, a ewentualne uzasadnienie opieram na domysłach, o których wolę nie pisać :P Ale zaciekawiłeś mnie tym stwierdzeniem, więc jeśli możesz zdradź szczegóły na ten temat :]
UsuńNie wiem wyjaśnij nam :)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=kgY5yJgH-_g
OdpowiedzUsuńPod tym linkiem znajduje się zapowiedź nadciągających Mistrzostw Świata.
Zapraszam serdecznie.
@Robert
OdpowiedzUsuńBo pomaga a system zbyt dużo nie odejmuje?
@Artur najbliżej dotknął sedna. Chodzi o to, że na niektórych obiektach czujniki są tak porozstawiane, że leki boczny wiatr może zostać odczytany jako tylny (plusy za wiatr), a trochę dalej skoczkowie dostaną trochę pod narty, czego czujniki szerzej rozstawione nie wyłapią i można odlecieć, mając dodatkowo plusy za wiatr w plecy. To tak z grubsza, co zapamiętałem, mniej więcej o to chodziło. Clue dyskusji prowadziło do właśnie tej konkluzji, że czasem najlepszy będzie wiatr trochę z boku i przodu. Oczywiście dla punktacji w NS.
OdpowiedzUsuńA, to o przeliczniki chodziło. A ja się głowiłem, jak to możliwe, że wiatr boczno-przedni najlepiej "trzyma" zawodnika w powietrzu. Czasem rozwiązanie jest bliżej niż się wydaje :P
UsuńCzyli ogólnie rzecz ujmując NS jest do ...... :D
UsuńZ naturą nie wygra się matematyką i a o wyrównaniu szans to mrzonka ....Według mnie to powinni wysadzić w powietrze a wygrywać powinna najdłuższa odległość i tyle w temacie.
@Dona
OdpowiedzUsuńDo d... to są czopki :)
NS idealny nie jest, ale dużo lepszy niż stare zasady.
ooo, wczoraj wieczorem umieściłam odpowiedź na pytanie o wiatr i .... nie ma jej...
OdpowiedzUsuń@gina nie wiem, ja nic nie kasowałem.
UsuńJakby nie patrzeć cały czas wygrywa najlepszy, więc ten system nie jest tak zły. Jest na pewno bardziej sprawiedliwy od poprzedniego, chociaż niektóre konkursy sugerują inną wersję : )
OdpowiedzUsuńRzecz krótko ujmując:
Usuńdobry jest taki system, w którym Polak wygrywa. ;)
System w niektórych zawodach działą prawidłowo - mam na myśli te zawody, gdy wiatr wieje z jednego kierunku z podobną siłą. W innych wypacza wyniki, ale za to jest świetnym tłumaczeniem - przecież ktoś dostał punkty za wiatr, więc szanse się wyrównują.
OdpowiedzUsuń@KamilLoSski
OdpowiedzUsuńNS nie radzi sobie przy mocno zmiennym wietrze i to przyzna każdy sympatyk NS. Wtedy robi więcej szkody niż pożytku, jednak takich konkursów jest bardzo mało.
W pozostałych przypadkach NS sobie radzi.
Dzięki niemu szanse zawodników są zbliżone a my wiemy jakie warunki panują na skoczni. Teraz oglądam skoki mając podgląd na relację live-FIS na komputerze i mimo iż wiatr jest uśredniony to widzę na bieżąco jak się zmienia i czy dany skok traktować jako dobry czy zły.
Przed NS mogliśmy się tylko domyślać jak jest, porównywaliśmy skoczków skaczących obok, ten teraz skacze tak a ten tak, to ten obok powinien skoczyć tak, ale nie skoczył to pewnie nie miał dobrych warunków, a może psychicznie nie wytrzymał?
Wcześniej były domysły, domysły i domysły.
Teraz wiemy jak jest. Wiemy jak to się może szybciutko zmieniać i to jest wielki pozytyw NS.
@Gina
Kiedyś Dona narzekała, że jej znikł post. Ja mam prawo do kasowania komentarzy tylko w Strefie Kibica, a Robert twierdził, że nie skasował.
Czasem są problemy z wyświetlaniem strony i może to jest przyczyna? Może zwyczajnie nie zapisuje wysłanego komentarza?
Możliwe. Nacisnęłam opublikuj, ale się spieszyłam i już nawet nie patrzyłam czy zapisało, tylko przeszłam na inną kartę.
OdpowiedzUsuń