Na PŚ w Lahti pojedzie sześciu Polaków
Do Finlandii w najbliższy czwartek udadzą się Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus oraz Stefan Hula.
W piątek na skoczni HS-130 czekają nas kwalifikacje, sobota to konkurs drużynowy, a niedziela indywidualny.
Źródło: Skijumping.pl
Kategorie: Lahti, puchar świata
.jpg)
Ale się uparł na tego Stefanka może trener liczy na jakiś cud pod nazwą "przebudzenie" wszak do końca sezonu zostało jeszcze troszkę konkursów więc może zaskoczy.
OdpowiedzUsuńCzy nie można by było zabrać na te zawody choćby Bieguna?
Kiszą tych juniorów jak kapuche w słoiku nie pozwalają im rozwijać skrzydła na poważniejszych zawodach dziwni ludzie.
Stefan skacze lepiej od Bieguna. Amen.
UsuńA ile było w tym sezonie bezpośrednich konfrontacji Stefana z Biegunem? I nie mówimy o zawodniku z drugiej dziesiątki Lotos Cupu którego nie ma co porównywać, tylko o skoczku co punktował w PŚ i stawał na podium w PK i miał kilka miejsc w czołowej dziesiątce.
UsuńDzięki za info, naprawdę nie wiedziałem co i kiedy on osiągnął...
UsuńBiegun jest strasznie nierówny, jak każdy z juniorów w tym sezonie, a Stefan skacze swoje, nie ma błysku, ale też nie psuje. Sorry, ale raz jest piąty, a potem jest 59 w COC. Nie ma co porównywać, Stefan w swoich ostatnich startach w COC był 1 i 2. Na treningach piątkowych w Val Di fiemme skakał nieźle, lepiej od Miętusa. Punktował w 3 ostatnich startach w PŚ.
Jestem ZA posłaniem Bieguna do Planicy. Jego wyjazd do Skandynawii nie ma sensu, bo Stefan jest po prostu lepszy.
A miejsca Stefana w PK. 41,34,18,2,10,23,8,34,2,1. Czy to taka równa forma?
UsuńOd Planicy tak, równa. Skacze dobrze i powtarzalnie. Nie pchajcie na siłę tych juniorów, bo potem jest rozczarowanie i "niech zdobywa doświadczenie". Doświadczenie to oni w PK zdobywają, jeśli mają formę to wyskoczą jak Kraft/Hvala/Wellinger (im jakoś "doświadczenie" było zbędne).
UsuńNa razie w tym sezonie stan rywalizacji Hula-Biegun 0:0. Wiele skazuje że dopiero razem wystąpią na MP w ostatnich zawodach sezonu :P Hula w Willingen nie wszedł do konkursu (wiem Kot też nie wszedł, ale tutaj był wypadek przy pracy i na treningach skakał lepiej niż Stefan) A treningi w VdF przekładając na PŚ to był poziom 35-40 miejsca na świecie. Nie dość że choć jeden trening zawsze kilku zawodników z czołówki odpuszczało, to jeszcze na MŚ nie pojechało kilku co mogło go pokonać. Nie twierdzę że byłby gorszy do Bieguna ale też nie powinien być jakoś dużo lepszy.
UsuńTo oczywiście do anonima.
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie ? dlaczego na skandynawię nie można by posłać choć by dwóch juniorów ? skąd u nas takie uprzedzenia do wystawiania juniorów ?
OdpowiedzUsuńPrzypominam, że słowo "junior" nie oznacza, że jest to jakiś "smarkacz " do są dorośli ludzie już dlaczego podcinac im skrzydła ?
Stefan jest bez formy i sądziłam, ze chociaż na te ostatnie konkursy Kruczek zabierze młodych niech się mierzą w końcu z czołówką świata z seniorami.MS już minęły medale mamy, z MSJ też medale mamy więc dlaczego nie zabrał ich na skandynawię? U nas czy w sztabie panuje jakieś głupie ograniczenie dla nich z niewiadomych powodów.
Natomiast widać, ze Stefan choć nie ma formy jest zabierany chyba na zasadzie jakiś układów.Gdyby miał formę owszem wówczas niech sobie jedzie i skacze ale w jego przypadku to niewiadoma.Wolała bym obejrzeć dwóch juniorów na skandynawię i to obojętnie czy zdobyli by jakieś punkty czy nie.Niemcy posłali swojego juniora na MSJ ale on startował cały czas w PŚ a jest młodziutki u nas kisi się juniorów do MŚJ i nawet na przywiozą medale to nadal się ich kisi.
http://sport.wp.pl/kat,135754,title,Indywidualny-trener-Stoch-by-sobie-tego-nie-zyczyl,wid,15384701,wiadomosc.html
OdpowiedzUsuńFajny wywiad
Jeśli Stefanek wypadnie w Skandynawii słabo to za niego na Planicę powinien pojechać najlepszy junior. Czy to będzie Murańka, Zniszczoł czy Biegun, to sprawa sztabu, ale Biegun już pokazał, że może być z niego dobry lotnik.
OdpowiedzUsuń