Jest szansa dla Małopolski i Słowacji na organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich
Małopolska wraz z Słowacją mają szanse na organizację Igrzysk Olimpijskich, twierdzi Michael Payne, który jest ekspertem od marketingu sportowego. "To jest całkiem realne" - przyznaje.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w poniedziałek, były dyrektor ds.marketingu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego dodał, że konieczne jest zmodernizowanie i rozbudowanie infrastruktury transportowej w regionie.
Payne w sobotę oraz w niedzielę zwiedził Kraków, Oświęcim, Katowice, Myślenice, Kościelisko, Zakopane, Białkę Tatrzańska, Jurgów oraz stoki narciarskie w rejonie Doliny Demianowskiej na Słowacji. Przypatrywał się tam obiektom sportowym, na których miałby się rozgrywać konkurencje olimpijskie.
"Jestem pod ogromnym wrażeniem" - przyznał Payne, który uczestniczy w przygotowywaniu projektów od blisko 30 lat, od czasu igrzysk w Sarajewie, które odbyły się w 1984 roku. Jego głównymi zadaniami wówczas były strategie promocyjne oraz sprawy sponsoringu i prawa nadawców.
Payne był też zaskoczony obiektami sportowymi jakie posiada już Polska oraz tymi, które są w budownie np. wielofunkcyjna Hala Widowiskowo- Sportowa i Centrum Kongresowe. Dodał, że to nietypowe aby miasta, które starają się o organizację igrzysk olimpijskich miały tak dużo obiektów tak wcześniej.
Anglik mówi, że organizacja igrzysk w Krakowie oraz jego okolicach to nie jest nierealne marzenie. Dodał, że główną kwestią nie jest to czy organizacja jest możliwa, ale raczej to kiedy będzie taka możliwość.
Payne był zauroczony Zakopanem, które uznał za miasto kameralne i przyznał, że panuje tam świetna atmosfera dla skoków narciarskich. Nie szczędził także pochwał dla nowoczesnych tras do narciarstwa zjazdowego, które powstają u naszych południowych sąsiadów, które mają być współorganizatorem igrzysk.
Wciąż rozważane są różne opcje, co do rozgrywania konkretnych konkurencji. Niezbędna jest budowa toru saneczkowo-bobslejowego oraz zadaszenie obiektu dla łyżwiarzy szybkich.
Payne powiedział, że wiele niezbędnych obiektów sportowych oraz lotnisko i hotele są już gotowe i od lat sprawnie funkcjonują.
"Ryzyko, że zostaną zbudowane molochy wyłącznie na potrzebę igrzysk, które potem popadną w ruinę jest niewielkie" - ocenił Anglik.
Głównym problemem jest infrastruktura transportowa, przede wszystkim drogowa oraz kolejowa, którą koniecznie należy rozbudować, aby sportowcy oraz obsługujący igrzyska dziennikarze mogli bez problemu się przemieszczać.
"Infrastruktura transportowa jest niezbędnym elementem igrzysk, może być ona katalizatorem rozwoju w regionie. Jak pokazuje przykład miast, które były organizatorami igrzysk, plany które rozpisywane są na dziesięć lat, zostają ukończone w pięć" - mówi Payne.
Rozgrywka o organizację zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 może być ciekawa.
"Za pięć lat igrzyska organizuje Korea Południowa, więc istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, aby cztery lata później pojawił się kolejny kandydat z Azji. USA będzie walczyć o późniejsze igrzyska, w Vancouver były ostatnio. Są inne miasta kanadyjskie, które mają ochotę na organizację igrzysk, ale szczerze powiedziawszy jest na to za wcześnie, także wszyscy patrzą na Europę" - twierdzi Anglik.
Dodał, że "wczesny faworyt" europejski Szwajcaria, wycofała się ze starań o igrzyska w konsekwencji referendum, ale inne miasta i kraje mają ochotę.
"Kandydatów do organizacji igrzysk w 2022 roku może być mało i biorąc pod uwagę to co zrobiliście, jeśli chodzi o infrastrukturę, to poważna zmiana. Dla MKOl istotną sprawą jest to, czy można już coś zobaczyć, a nie tylko mówić o obiektach typu wielofunkcyjna hala" - wyjaśnia Payne.
Marszałek województwa małopolskiego, Marek Sowa chciałby aby Kraków, Małopolska oraz Słowacja chciałby przygotować jak najlepszą koncepcje organizacji igrzysk, która miałaby duże szanse na wygranie.
Kraków oraz Małopolska chciałyby podjąć współpracę z Michaelem Paynem, ale na razie nie zdradzają, czy będzie to na etapie starań o igrzyska, czy już po przyznaniu prawa do ich organizacji.
W Strefie Kraków planowane są ceremonie rozpoczęcia i zakończenia igrzysk oraz konkurencje na lodzie - łyżwiarstwo figurowe, łyżwiarstwo szybkie, short track, curling, hokej na lodzie, bobsleje, saneczkarstwo, skeleton. Oprócz Krakowa, gospodarzami innych konkurencji olimpijskich mają być Katowice, Myślenice, Oświęcim.
Na początku planowano, aby otwarcie igrzysk odbyło się w Krakowie na stadionie Wisły. Jednak teraz rozważane są inne opcje, takie jak wykorzystanie Błoń lub organizacja wydarzenia na Bulwarach Wiślanych. Wioska olimpijska ma byłaby obok hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach.
W Strefie Tatry (Podhale) rozegrano by konkurencje narciarskie: biathlon, narciarstwo biegowe, kombinacja norweska, skoki narciarskie, snowboard. Miasta, które miałyby gościć sportowców: Zakopane, Kościelisko, Bukowina Tatrzańska. Wioska olimpijska miałaby powstać w Zakopanem, w Olczy (rejon Zoniówki).
Natomiast konkurencje alpejskie zostaną rozegrane na Słowacji. Rywalizacja w narciarstwie alpejskim oraz narciarstwie dowolnym, planuje się rozegrać w takich miejscowościach jak Jasna, Liptovsky Mikulas i Poprad, a w tym ostatnim miałby powstać także wioska olimpijska.
Wybór gospodarza ZIO 2022, zostanie ogłoszony przez MKOl na uroczystej sesji w Kuala Lumpur 31 lipca 2015.
źródło: sport.wp.pl
Kategorie: Igrzyska Olimpijskie 2022, Kraków, Małopolska, Podhale, Słowacja
0 komentarze