Archiwum strony

IO Soczi: Kamil Stoch wygrywa po raz drugi, Noriaki Kasai drugi!!

Aga Pająk | 15.2.14 | 44 komentarze

Kamil Stoch zdobył drugi złoty medal w Soczi. Polak w swoich próbach uzyskał 139 i 132,5 metra. Tuż za nim uplasował się fenomenalny Noriaki Kasai (139 m i 133,5 m). Brąz wywalczył Peter Prevc (135 m i 131 m). 


Czwarte miejsce zajął Severin Freund (138 m i 129,5 m). Dalej kolejno uplasowali się Anders Fannemel (132 m i 132 m), nowy rekordzista skoczni - Marinus Kraus (131 m i 140 m), Gregor Schlierenzauer (132,5 m i 130,5 m) oraz Michael Hayboeck (134 m i 125,5 m). Daiki Ito (137,4 m i 124 m) był dziewiąty, a czołową "10" zamknął Reruhi Shimizu (130 m i 134,5 m).

Maciej Kot (126 m i 123,5 m) zajął dobre 12. miejsce. Jan Ziobro (128,5 m i 129,5 m) był 15. Do drugiej serii nie awansował Piotr Żyła (118 m) - 34.

źródło: informacja własna

Kategorie: , , , ,


44 komentarze:

  1. Kak gawariat francuzy:
    Nu maładziec!!!
    Ura! Ura! Ura!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @deSKI
      Medal z meteorem trafił w odpowiednie ręce :)

      Usuń
    2. @Czarnylisie,
      wygrałeś typowanie. Szacun :))
      W moim przypadku- totalna porażka.

      Bródka też powinien dostać kawałek meteorytu.

      Usuń
    3. Łoj, łoj mama,
      chwacit, chwacit sił,
      w pryżkach s tramplina
      pabiedził Stoch Kamił!!!

      Usuń
    4. @Czarnylisie,
      ochłonąwszy z emocji muszę tu napisać, że pod koniec pierwszej serii przemknęła mi przez głowę myśl, że dziś, w rocznicę upadku meteorytu, murowani faworyci do mistrzostwa zostali niespodziewanie pokonani: norweskie biegaczki oraz holenderski panczenista, który przegrał złoto o 1 Bródkę, więc na dużej skoczni murowany faworyt może nie zmieścić się nawet na podium...

      Usuń
    5. Drogi deSKI
      nie ma co się trapić
      Kamil dziś wygrał
      i można się napić :)

      Usuń
  2. Chciałbym jakoś skomentować ale słowa są zbyt ubogie by to opisać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale emocje. Najpierw Kamil złoto, potem Justyna złoto, dziś Zbigniew Bródka złoto, a teraz Kami ponownie złoto. To jak piękny sen, z którego nie chce się budzić!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jutro niedziela. To kto ze mną wzniesie toast za naszych mistrzów?
    Dzisiaj piwko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wznoszę toast nieco wyższym procentem.
      Wiwat! Wiwat! Wiwat!!!

      Usuń
    2. A więc zdrowie Waść
      za tą sobotę lutego
      liczbą piętnastego,
      bo w historii utkwi
      i cóż by nie pisać,
      słowa są bezwładne,
      bo w obliczu szczęścia
      jak ta mucha padnę :)

      Usuń
  5. Niesamowite zawody, dwa złote medale na na jednych IO, wielki wyczyn. Gratulacje dla Kasaiego, w tym wieku taki wynik, serio wielki szacunek. Pech trochę Kota, bo miał chyba najgorsze warunki z całej stawki, a widać, ze jest w formie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam .... może niepatriotycznie .......... Finlandię w kieliszku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Gina
      To pyk. Żurawinowa? :)

      Usuń
    2. Niestety nie :(
      kawowa (fuj)
      ale darowanemu koniowi się w Ząb :) nie zagląda, tylko leje....

      Usuń
    3. @Gina
      Kawowej nie kosztowałem, pozwolisz wirtualnie? :)

      Usuń
    4. A pij, nie ma czego zazdrościć.... :)

      Usuń
  7. Ja jakoś dziwnie byłam pewna, że Freund medalu nie zdobędzie, bałam się też drugiego skoku Kamila, bo jakoś zbyt piękne wydawało mi się, że można tak idealnie skakać co skok... Maciek miał fatalne warunki i szkoda wielka... niektóre rozstrzygnięcia dość szokujące....

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy ktoś zauważył, że w pierwszej serii sylwetka Koivuranty w locie była kalką z Kamila?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój puls doszedł do 200 stu :) ledwo żyję .....co za dzień kolekcjonujemy na tych IO same złote medale ale żeby aż tak? to mi się w snach nawet nie pojawiło :)
    Mam przeczucie, że to nie koniec medali dla Polski na tych IO czuję, ze one jeszcze będą mój nos wyczuwa złoto w biegach :)
    Ale mamy jeszcze szanse w łyżwach na jakieś medale jest super.

    Na TVP info był wywiad z Jankiem Ziobro mówił, że do nich dochodzi, ze ludzie nie rozumieją nadal punktacji wiatrowych i sam przyznał bez bicia tak to ujął, ze i oni tego nie pojmują chodziło o odległości jakie zajmują zawodnicy po przeliczeniu punktów podczas serii próbnej nawiązał do tego też Rudziński krytycznie.

    Niesamowity Noriaki Kasai rewelacja w tym wieku tak skakać :)
    A Prevc ma tak grobową minę zawsze, że szkoda gadać :)
    Kapitalne IO dla Polski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Dono,
      tak mi się wydawało, że nie ma Cię na forum, bo rodzinka jeszcze Cię cuci. ;)

      Usuń
    2. Zapomniałam: Austriacy zadziwiająco słabi oni nie istnieją.
      Natomiast podczas skoku Thomasa znowu zadrżało mi serducho gdyż ponownie nim chwiało w powietrzu ....widać, że chłopak czuje się bardzo niepewnie.
      Gregor z uśmiechem na ustach siada na belce ? tego jeszcze nie było nie wiem może to jakiś rodzaj nowoczesnej koncentracji? albo uśmiech do trenera :))

      Usuń
    3. hahaha @ deSKI

      Dobre :) tak się składa, ze na szczęście nikt mi nie zawraca głowy i mogę całkowicie oddawać się sportowi dziś ponownie jak wczoraj miałam sytuację na ławie laptop i mecz Agnieszki a w TV skoki mam rozdwojoną jaźnię już :)
      Brakuje mi tylko satelity okołoziemskiej, która nadawała by mi bezpośrednie wyniki ze wszystkich aren sportowych na świecie:)

      Usuń
    4. @Dona
      Nawet ja, zwolenniki NS, powiem, że dziś system sobie czasem nie radził, zwłaszcza pod koniec pierwszej serii, ale zostawmy to dziś, nie kłóćmy się o głupoty, tylko cieszmy się z tego co dał los. Dwa złote medale!
      I pomyśleć, że do Soczi, w całej historii były tylko dwa, ile to lat? 90?

      Usuń
    5. @Dona
      Gregor chyba się zmienił :)

      Usuń
    6. Według mnie to on się usmiechał, bo wiedział, że nie ma szansy....
      Morgiego to mi było żal, widać, że skacze bez serca... że coś pękło...

      Usuń
    7. Pod koniec 1 serii były dziwne rzeczy że nagle kilku zawodników zaczeło jeździć kilometr wolniej. W tym Diethart i Wellinger. Pewnie na samym zeskoku system działał nie najgorzej ale coś im przeszkadzało na rozbiegu. Może też wiatr. Co do konkursu na wielka sprawa, Kamil przeszedł do historii i czekam na drużynówkę bo zdarzyć się może w niej wszystko :)

      Usuń
    8. @Gina
      Jak dla mnie, to był szczery uśmiech, a że Igrzyska przegrał to wiedział już wcześniej. Schlierenzauer przegrał, ale z klasą. To już nie jest ten sam Gregor co rzucał nartami. Życie uczy pokory nawet największych sportowców.
      Morgi trafił w najgorsze warunki, jednak dla niego zwycięstwem jest sam powrót na skocznie.

      Usuń
    9. No to chlup za te medale :)
      Dobrze, że jutro niedziela
      .

      Usuń
    10. @Dona
      To Igrzyska upadłych potęg.

      Austria w skokach i Norwegia w biegach.

      Dlatego sport jest taki piękny :)

      Usuń
    11. A mnie się ten niby śmiech Gregora nie podobał. Wiem, że miał on nam w ten sposób coś przekazał. Tylko nie wiem co to miało być? Pogodzenie się z porażką? Sportowiec walczy do końca (podobno). Chęć pokazania, że mu nie zależy? (skoro bardzo zależy). Pokazanie swojej wyższości? (nie wygrywam, ale to ja - Gregor - muszę się czymś wyróżnić) Pokazanie czegoś trenerowi?
      naprawdę nie wiem i jestem ciekawe, co powie na ten temat....

      Uważam, że gdyby pogodził się z porażką, to nie robiłby przedstawienia na belce, tylko zachował się do końca jak sportowiec - najpierw skoczył, a potem pomachał...

      Usuń
    12. @Gina
      No jasne. Przecież Schlierenzauer według Ciebie nie może zachować się pozytywnie i nawet jak się uśmiecha to źle. Nie wiesz jeszcze co to miało być, ale na pewno coś "fajnego" wymyślisz.

      Usuń
    13. Aha, to już czyjś uśmiech to dla ciebie coś złego.. Proszę o więcej.

      Usuń
  10. Dla mnie nie zachował się pozytywnie, lecz ....dziwnie....Po prostu zachował się inaczej niż wszyscy zawodnicy przed startem zachowują się w najważniejszych i w tych mniej ważnych konkursach. Nie wiem, co w tym jego śmianiu się podczas siedzenia na belce było pozytywnego? Że nie miał szans na medal? Szanse jeszcze miał, gdyby skoczył jak Kraus byłby na podium.... Równie dobrze mogli się tak zachować Amman, czy Ahonen - też wielcy przegrani.... a bądźmy szczerzy - rozczarowany to mógłby być gdyby wygrywał przed igrzyskami i na nich i nagle zdarzyłoby się takie miejsce po I serii....
    a pamiętam jak w Vancouver jego fani obwieścili sukces po medalach brązowych i wieszczyli, że za 4 lata to już wygra....

    poza tym - sędziowie też tutaj wypaczyli wyniki obniżając belkę a potem jej nie podnosząc przy tylnym wietrze. W ten sposób kilku zawodników osiągnęło gorszy wynik, nie mogąc wyprzedzić np. Marinusa. A on zaszedł niesprawiedliwe wysoko. I szkoda Maćka kota, bo gdyby miał obojętne warunki - nie tak złe, byłby dużo wyżej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Gina
      Kamil Stoch też często się uśmiecha na belce, to on też zachowuje się dziwnie? Daj spokój.

      Usuń
    2. no właśnie - często.... a konkurs olimpijski nie jest często... raz na 4 lata....zresztą wiele mówi wypowiedź Gregora po konkursie...

      Usuń
  11. http://eurosport.onet.pl/soczi-2014/skoki/soczi-2014-skandynawskie-media-o-sukcesie-kamila-stocha/c4flj

    Ale numer Kamilowi dali austriackie obywatelstwo a ignorancja skandynawskich mediów wręcz poraża. Co za bufony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wejdź czasem na sport.pl , albo onet. U nas też takie byki się zdarzają, kiedyś napisali że Bardal to Fin

      Usuń
  12. Szacun dla Kamila. Jeszcze nigdy ( nawet za czasów Małysza) nie śledziłem z takim spokojem walki Polaka o medal Igrzysk Olimpijskich. :)

    A Kasai klasa sama w sobie, wielki zawodnik. Szczerze mówiąc jemu tego złota bym nawet tak bardzo nie żałował .
    Do medalu typowałem po cichu jeszcze Krausa, ale zawalił pierwszy skok.

    Jedno co tylko martwi, to dyspozycja Żyły.

    OdpowiedzUsuń
  13. Biathlon przesunięty o godzinę jakaś gigantyczna chmura zeszła nisko i przesłania strzelnicę.
    I kolejna klęska Norwegów dziś również po za podium.

    Dziś w oficjalnych treningach nie wezmą udziału Janek i Maciek idą na ceremonię towarzyszą Kamilowi natomiast Piotr i Dawid będą walczyć o miejsce na drużynówkę.
    Sądzę jednak, ze to będzie Dawid ale poczekajmy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiadomo Stoch wielki,niesamowity Kasai i ten młody Prevc,ale mi szkoda było Freunda,ma 4 miejsca indywidualnie na wszystkich mistrzostwach(świata, w lotach i IO),a także 4 miejsce w PŚ to jego najlepsze.Naprawdę pechowy skoczek

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA