Statystyczne podsumowanie PŚ po I periodzie: część 1 - Stalowa i Drewniana Kula
W porównaniu z poprzednim zestawieniem została zmieniona punktacja zestawień, która będzie oparta na punktacji Pucharu Świata do sezonu 1992/1993 włącznie - czyli klucz punktacji to 25-20-15-12-11-10-...-1, natomiast punkty zdobywa 15 zawodników.
Stalowa Kula
Stalowa Kula, to tak naprawdę Puchar Świata kwalifikacji. Każde odbyte kwalifikacje do konkursu Pucharu Świata są liczone do punktacje. Jak dotychczas odbyło się sześć takich sesji (pierwszy konkurs w Lillehammer nie był poprzedzony kwalifikacjami), a układ prezentuje się następująco:
Liderem jest Anze Lanisek, który wyprzedza Joachima Hauera oraz Kamila Stocha. Laniskowi prowadzenie w klasyfikacji daje zwycięstwo w kwalifikacjach do pierwszego konkursu w Engelbergu a także kilkakrotny pobyt w czołówce serii.
Klasyfikacja PN prezentuje się następująco:
Widać wyraźnie zdecydowaną dominację Norwegów, którzy wyprzedzają Słowenię oraz Niemcy. Na niezłym czwartym miejscu znajdują się Polacy, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że w przeciwieństwie do czołowej trójki oraz będącej na dopiero siódmym miejscu Austrii, Polacy nie mają przedstawiciela w czołowej dziesiątce, która nie bierze udziału w kwalifikacjach.
Drewniana Kula
Bardzo lubimy doceniać najlepszych, ale warto się często pochylić nad słabszymi zawodnikami. Wszakże, żeby ktoś musiał wygrać, ktoś musi przegrać. A Drewniana Kula to nagroda dla zawodnika, który walczą jak mogą mimo lichych umiejętności i nie zrażają się niepowodzeniami.
Na czym polega zabawa? Odwrócone zostały po prostu wyniki z całego cyklu konkursowego. Czyli pierwsze miejsca zajmowali ci skoczkowie, którzy nie przeszli kwalifikacji (oczywiście począwszy od ostatniej lokaty). W przypadku, gdy w kwalifikacjach odpada mniej niż 15 zawodników, punktującą grupę uzupełniają najsłabsi zawodnicy konkursu głównego. W przypadku braku kwalifikacji decydują po prostu miejsca w konkursie.
Na czym polega zabawa? Odwrócone zostały po prostu wyniki z całego cyklu konkursowego. Czyli pierwsze miejsca zajmowali ci skoczkowie, którzy nie przeszli kwalifikacji (oczywiście począwszy od ostatniej lokaty). W przypadku, gdy w kwalifikacjach odpada mniej niż 15 zawodników, punktującą grupę uzupełniają najsłabsi zawodnicy konkursu głównego. W przypadku braku kwalifikacji decydują po prostu miejsca w konkursie.
W przypadku takiej samej ilości punktów wyższe miejsce zajmuje zawodnik, który uczestniczył w mniejszej ilości kwalifikacji/konkursów
Liderem jest Kazach Sabirzhan Muminov, który w zaledwie czterech podejściach uzbierał 80 pkt spełniając dzielnie rolę outsidera. Tyle samo punktów ma doświadczony Koreańczyk Hueng Chul-Choi, jednak potrzebował do tego pięciu podejść. Podium uzupełnia Martti Nomme z Estonii, natomiast ciekawostką jest fakt, że najwyżej w klasyfikacji z Polaków znajduje się... Stefan Hula.
Rola bycia najsłabszym jest dosyć specyficzna, a w wielu wypadkach gorsze występy powodują przeniesienie do zawodów niższej rangi, gdzie można powalczyć o lepszą pozycję. Dlatego będę prowadził również osobną klasyfikację średniej ilości punktów zdobywanej na kwalifikacje.
Według statystyk najgorszym zawodnikiem, który wystąpił w tej edycji PŚ jest... Jernej Damjan. Ten doświadczony i znany Słoweniec dostał szansę pokazania swoich umiejętności w Niżnym Tagile. I trzeba przyznać, że spartolił ją w sposób idealny. W pierwszym kwalifikacjach zajął ostatnie miejsce po skoku na bulę, natomiast w drugich został zdyskwalifikowany (DSQ nie są liczone do liczby występów). Tak czy siak, jeśli Damjan nie dostanie w tej edycji PŚ kolejnej szansy, zostanie najgorszym zawodnikiem obecnej edycji cyklu.
Czas na podobne klasyfikacje w ujęciu narodowym:
Tutaj mamy na czele dużą niespodziankę, ponieważ prowadzą... Rosjanie, i to z ogromną przewagą nad Kazachstanem. Jest to poniekąd pokłosie wystawienia w Niżnym Tagile grupy krajowej, która nie należała do najmocniejszych, a także wystawienia rezerwowego składu w Engelbergu. Jeśli jednak policzymy średnie sytuacja wygląda inaczej
Tutaj liderem jest Estonia (a właściwie Martti Nomme), ale niedaleko z tyłu czają się Kazachstan i Korea i walka o miano najsłabszej nacji PŚ 2015/2016 zapowiada się interesująco.
W drugiej części podsumowania - Ranking Szczęscia, czyli dla kogo aura w pierwszych weekendach tej edycji PŚ była łaskawa
Żródło: informacja własna
Czas na podobne klasyfikacje w ujęciu narodowym:
Tutaj mamy na czele dużą niespodziankę, ponieważ prowadzą... Rosjanie, i to z ogromną przewagą nad Kazachstanem. Jest to poniekąd pokłosie wystawienia w Niżnym Tagile grupy krajowej, która nie należała do najmocniejszych, a także wystawienia rezerwowego składu w Engelbergu. Jeśli jednak policzymy średnie sytuacja wygląda inaczej
Tutaj liderem jest Estonia (a właściwie Martti Nomme), ale niedaleko z tyłu czają się Kazachstan i Korea i walka o miano najsłabszej nacji PŚ 2015/2016 zapowiada się interesująco.
W drugiej części podsumowania - Ranking Szczęscia, czyli dla kogo aura w pierwszych weekendach tej edycji PŚ była łaskawa
Żródło: informacja własna
Kategorie:
.jpg)
0 komentarze