Paweł Wąsek po pierwszym konkursie OOMł: Mocno mnie docisnęło, ale nie podparłem
Paweł Wąsek pod nieobecność czołowych polskich juniorów został złotym medalistą pierwszego konkursu Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, który odbył się w Harrachovie. Co miał do powiedzenia młody zawodnik ze Szczyrku?
- Moje skoki były naprawdę bardzo dobre. Pierwszy skok był najlepszym jaki oddałem tutaj. W drugim zabrakło nieco w fazie lotu. Dzień oceniam na plus. Skocznia była super przygotowana. Warunki dopisały, wiatru praktycznie nie było. - ocenił czwartkowe zawody 16-latek.
W pierwszym skoku Paweł Wąsek ustanowił rekord skoczni - wylądowała na odległości aż 101.5 m. Czy ustanie tego skoku było trudnym zadaniem?
- Było ciężko. Mocno mnie docisnęło, spadłem z dużej wysokości. Na szczęście udało mi się utrzymać na nartach i nie podparłem.
Nad czym jeszcze musi popracować zwycięzca zawodów?
- Nad fazą lotu. Kiedy czuję że narty podchodzą, to za bardzo się na nie rzucam i uciekają mi w dół.
Przed Pawłem Wąskiem kolejny dzień rywalizacja i kolejne szanse medalowe:
- Chcę przede wszystkim oddawać równe i dobre skoki - skwitował swoją wypowiedź Wąsek.
Korespondencja z Harrachova - Radosław Sarnik
Kategorie:
0 komentarze