Martin Schmitt: Kamil Stoch wraca na właściwe tory
Martin Schmitt nawet po zakończeniu swojej kariery sportowej bacznie obserwuje sytuację w skokach narciarskich. W oczach byłego znakomitego skoczka w nadchodzącym sezonie 2016/2017 mocny powinien być Peter Prevc, a także zawodnicy z Polski, za to problemy może mieć rodak Schmitta - Severin Freund.
Niemiec ocenił sytuację w swojej ojczystej kadrze:
- Mamy trzech zawodników, którzy w przeszłości już wygrywali zawody Pucharu Świata: Severin Freund, Richard Freitag i Andreas Wellinger. Aczkolwiek dla Severina może być to trudny sezon. Nie stracił swojej wielkiej klasy, ale wciąż brakuje stabilności w jego skokach po kontuzji, którą odniósł latem. Bardzo ważne będzie dla niego dobre wejście w sezon. Jest to doświadczony zawodnik, który wie, co robić - powiedział Schmitt.
Wg dwukrotnego zwycięzcy Kryształowej Kuli niespodzianką może być Markus Einsebichler
- Widziałem jego skoki na ostatnich treningach, a także podczas sezonu letniego. Miał znakomite lato i jeżeli utrzyma formę do zimy, niewykluczone jest, że stanie na podium w zawodach PŚ. Warto też zwrócić uwagę na Davida Siegela - stwierdził Schmitt.
Dwukrotny mistrz świata odniósł się również do sytuacji w innych kadrach. Wg niego mocne będą ekipy Słowenii, Norwegii i Polski.
- Przyjście Stefana Horngachera do polskiej kadry przyniosło sporo zmian. Świetnie latem skakał Maciej Kot, na właściwe tory wraca Kamil Stoch. U Słoweńców wielką klasę powinien ponownie pokazać Peter Prevc. Z całą pewnością dużą rolę w nadchodzącym sezonie odegrają również Norwegowie - ocenił były skoczek niemiecki.
Źródło: skispringen.com
Kategorie: 2016/2017, Martin Schmitt
0 komentarze