Czym są Amatorskie Skoki narciarskie?
Tekst: Adam Kilis
Czym są Amatorskie Skoki narciarskie? Tak naprawdę, to pytanie zadaje sobie wiele osób, ale nie wiele wie, jak to wygląda od "kuchni".
Postaram się troszkę przybliżyć czym to pachnie i jak to naprawdę smakuje, ponieważ wbrew pozorom nie jest to takie "smaczne", jak mogłoby się wydawać.
Cofnijmy się dwa lata wstecz, kiedy to nawiązałem kontakt z chłopakami z Łódź Ski Team.
Na samym początku znajomość opierała się głównie na wymianie poglądów i porad co do sprzętu.
Na samym początku znajomość opierała się głównie na wymianie poglądów i porad co do sprzętu.
Z czasem jednak Łódź Ski Team zawitał do Szczyrku i odbyliśmy pierwszy wspólny trening.
Skoczkowie w składzie: Bartek Marczak, Kuba Radziszewski oraz David Jurga i ja Adam - trener.
Muszę przyznać, że bardzo bałem się tego treningu, ponieważ wiedziałem, że chłopcy nigdy nie skakali.
Sam osobiście skakałem i wiem, jak ciężko jest się przełamać i jak trudno o dobre wyniki.
Więcej nie będę się Wam rozpisywał, jak wyglądały nasze treningi.
Skoczkowie w składzie: Bartek Marczak, Kuba Radziszewski oraz David Jurga i ja Adam - trener.
Muszę przyznać, że bardzo bałem się tego treningu, ponieważ wiedziałem, że chłopcy nigdy nie skakali.
Sam osobiście skakałem i wiem, jak ciężko jest się przełamać i jak trudno o dobre wyniki.
Więcej nie będę się Wam rozpisywał, jak wyglądały nasze treningi.
Powiem tylko jedno... chłopaki skaczą już na K-60, więc według mnie nie jest źle.
Przejdźmy jednak do samych skoków amatorskich. Co to takiego jest? Podczas współpracy z Łódź Ski Team zobaczyłem przede wszystkim, że jest to niesamowita pasja i wola walki o odległość. Zawsze jestem pełen podziwu, jak widzę ile energii oraz zapału jest w tych młodych chłopakach.
Czasami mam wrażenie, że podczas jednego treningu 30-40 skoków, to za dużo, a wówczas słyszę: "Ja chcę jeszcze latać".
I to jest niesamowite, ta niesamowita motywacja.
Niestety skoki amatorskie, to nie tylko sama radość ze skakania, ale również staranie się o sprzęt, który
nie jest tani, a tym bardziej ogólnodostępny. Jeszcze większym problemem jest skocznia narciarska.
Jeżeli ktoś chce skakać dobrze technicznie, potrzebuje do tego odpowiedniej skoczni np. Skalite K-40,
która dla mnie jest idealna do nauki. Cieszy jednak fakt, że zarówno trenerzy, jak i zawodnicy są bardzo
pozytywnie nastawieni do amatorskich skoków, więc ze sprzętem ani ze skocznią, nie ma aż tak dużego problemu.
Osobiście, jako były skoczek uważam, że jest niesamowitą frajdą po prostu poskakać.
Przejdźmy jednak do samych skoków amatorskich. Co to takiego jest? Podczas współpracy z Łódź Ski Team zobaczyłem przede wszystkim, że jest to niesamowita pasja i wola walki o odległość. Zawsze jestem pełen podziwu, jak widzę ile energii oraz zapału jest w tych młodych chłopakach.
Czasami mam wrażenie, że podczas jednego treningu 30-40 skoków, to za dużo, a wówczas słyszę: "Ja chcę jeszcze latać".
I to jest niesamowite, ta niesamowita motywacja.
Niestety skoki amatorskie, to nie tylko sama radość ze skakania, ale również staranie się o sprzęt, który
nie jest tani, a tym bardziej ogólnodostępny. Jeszcze większym problemem jest skocznia narciarska.
Jeżeli ktoś chce skakać dobrze technicznie, potrzebuje do tego odpowiedniej skoczni np. Skalite K-40,
która dla mnie jest idealna do nauki. Cieszy jednak fakt, że zarówno trenerzy, jak i zawodnicy są bardzo
pozytywnie nastawieni do amatorskich skoków, więc ze sprzętem ani ze skocznią, nie ma aż tak dużego problemu.
Osobiście, jako były skoczek uważam, że jest niesamowitą frajdą po prostu poskakać.
A jakie mamy cele na rok 2013?
Będziemy starać się o zorganizowanie I Oficjalnych Mistrzostw Polski w Amatorskich Skokach Narciarskich.
Jestem przekonany, że chętnych nie zabraknie, a co więcej - klub SV Innsbruck Bergisel zapowiedział, że będzie nie tylko dopingował, ale również przyjedzie poskakać.
Co w następnych artykułach? Techniczne analizy skoków, relacjonowanie zawodów, ale przede wszystkim pokazywanie ciekawych stron skoków narciarskich zarówno tych amatorskich, jak i profesjonalnych.
Mam nadzieję, że podobał Wam się mój tekst. To jest mój debiut, więc proszę o łaskawą ocenę.
Pozdrawiam serdecznie z Cieszyna
trener Adam Kilis
Jestem przekonany, że chętnych nie zabraknie, a co więcej - klub SV Innsbruck Bergisel zapowiedział, że będzie nie tylko dopingował, ale również przyjedzie poskakać.
Co w następnych artykułach? Techniczne analizy skoków, relacjonowanie zawodów, ale przede wszystkim pokazywanie ciekawych stron skoków narciarskich zarówno tych amatorskich, jak i profesjonalnych.
Mam nadzieję, że podobał Wam się mój tekst. To jest mój debiut, więc proszę o łaskawą ocenę.
Pozdrawiam serdecznie z Cieszyna
trener Adam Kilis
Kategorie: Adam Kilis, Felieton
Dobry tekst i wspaniala inicjatywa, a wiek?, czy np. 50-latek moze zaczac skakac amatorsko na nartach ??? co powie trener na to pytanie ???
OdpowiedzUsuńpytasz sie głupio, weterani skacza na nartach. ciekawe co w nastepnych wpisach, ten jest dobry.
OdpowiedzUsuńpo 1, nie ma glupich pytan, sa tylko glupie odpowiedzi, po 2, ja pytalem , czy w wieku 50 lat mozna ZACZAC !!! skakac, czyli, jesli sie nigdy nie skakalo
Usuńjeśli sie czuje na siłach to czemu nie ?
Usuńdzieki, to jest odpowiedz, powodzenia dla skoczkow z Lodzi, ogladam wasze skoki na youtube....
UsuńTekst bardzo dobry! Bardzo inspirujacy, poniewaz skoki narciarskie sa "elitarnym" sportem - przez to, ze nie wszedzie mozna go uprawiac, tj. nie wszedzie sa skocznie i kluby, dlatego wielu moze uwazac ze to sport nie dla nich...a promowanie amatorskie uprawianie skokow pokazuje ze kazdy z nas moze tego doswiadczyc! Brawa dla autora! Powodzenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię Adamie, życzę powodzenia i trzymam kciuki
Usuń