PŚ - skąd się bierze kryształowa kula?
Już za kilkanaście dni rusza karuzela Pucharu Świata w skokach narciarskich. Najlepsi skoczkowie świata tradycyjnie jak co roku będą walczyć o wygraną w końcowej klasyfikacji PŚ. Wygrana ta ma za zadanie honorować najlepszego, najrówniej skaczącego przez cały sezon zawodnika, który oprócz gratyfikacji pieniężnej, będzie mógł na koniec sezonu, dumnie podczas dekoracji wznieść nad głowę piękną, dużą, kryształową kulę.
W tym miejscu chcielibyśmy się właśnie na rzeczonej kuli skoncentrować.
To wymarzone przez skoczków trofeum produkowane jest przez niemiecką firmę Joska, która jest największym producentem kryształowych trofeów na świecie. JOSKA Bodenmais łączy tradycyjne rzemiosło z nowoczesnym wzornictwem w wykończeniu szkła i kryształu. Firma założona przez Josefa Kagerbauera w 1961 roku. Obecnie zatrudnia 200 kreatywnych i utalentowanych rzemieślników.
Upragnione przez sportowców trofeum mierzy 46 centymetrów wysokości i waży wg producenta 12 kg.
Trofeum jest wyjątkowe pod względem rafinacji szkła. Płynne szkło o temperaturze 1200 stopni Celsjusza jest formowane przez wykwalifikowanych dmuchaczy szkła. Po dziesięciogodzinnym chłodzeniu na powierzchni kuli, przy użyciu tarcz diamentowych wycina się oryginalne wzory przedstawiające płatki śniegu, logo FIS oraz zamieszcza się loga sponsorów.
Technika wycinania jest ścisłą tajemnicą firmy, a FIS nadzoruje cały proces. Ciekawostką może być fakt, że kule przechodzą ostrą weryfikację, a te które nie spełniają ostrych wymogów są odrzucane i ponownie przetapiane. Prosto z południowych Niemiec kule rozsyłane są po całym świecie. W zależności od wielkości kuli (mała i duża) wartość tych trofeów szacowana jest na ok. 2500-5000 tysięcy franków szwajcarskich (przyp. skokinarciarskie.pl)
Ostatnimi laty w swoich dłoniach najwyższe trofeum dzierżyli Gregor Schlierenzauer, Anders Bardal, Thomas Morgenstern, Simon Ammann....Nasz mistrz z Wisły Adam Małysz unosił nad głowę kryształowe trofeum aż cztery razy.
Kto Waszym zdaniem w tym roku uniesie nad głowę tą piękną kulę?
Klasyfikacja zawodników według liczby zdobytych Pucharów Świata
Źródło: Informacja własna/FIS/Joska com/skokinarciarskie.pl./wikipedia
Kategorie: kryształowa kula, puchar świata
Czy tylko mi się wydaje, że kula na zdjęciu z przodu po lewej jest większa od tej z przodu po prawej?
OdpowiedzUsuńTak Anonimie ta z lewej jest największa.
Usuń"Technika wycinania jest ścisłą tajemnicą firmy."
OdpowiedzUsuńAle chyba nie dla naszego Czarnegolisa? ;)
@Autorze, czy dobrze mniemam, iż wytłuszczone zostały nazwiska czynnych skoczków? Dlaczegóż nie wszystkich? Znów muszę wcielić się w adwokata Janne...
Szanowny obrońco Janka, poprawiłem tabelkę Wikipedii. Dzieki za zwrócenie uwagi. Nie spojrzałem przy kopiowaniu. Jane jest jak bumerang i Wikipedia za nim po prostu nie nadąża. Dobrze, że są tacy kibice jak Ty. ;-)
Usuń@deSKI
UsuńRzeczywiście, dla mnie ręczna produkcja szkła nie jest jakąś wielką tajemnicą :), w końcu przez kilkanaście lat byłem, jak to ujęto w artykule - "dmuchaczem szkła".
Szkło z którego wykonane są KK zawiera ołów. Ołów daje kryształom "blask", metaliczny dźwięk przy uderzeniu np. łyżeczką i sprawia, że ten gatunek szkła jest ciężki. Każdy hutnik szkła przyzna także, że kryształ jest "długi" co znaczy, że wolno "marznie" i długo jest plastyczny. Oczywiście dokładna receptura jest tajemnicą poszczególnych hut, bowiem tych składników do wytopu szkła jest sporo, a każdy gram musi być ściśle odmierzony.
Na filmiku widać "dziurę" czyli otwór w piecu, w którym hutnik nabiera szkło na rurę zwaną piszczelą. Dante mógłby jeszcze bardzie dokładnie opisać piekło, gdyby kiedyś zajrzał przez "dziurę" do pieca. Tam rzeczywiście jest piekło. Ogień i rozpalona do żółtości masa. Człowiek który nigdy w tym nie robił, nie widziałby nawet poziomu roztopionego szkła. Widziałby tylko piekło.
Z tego piekła powstaje rzecz o którą walczą najlepsi. Paradoksalnie zawodnicy w sportach zimowych, kojarzonych z chłodem, dostają nagrodę z materiału powstałego w 1600-1700 stopniach (później szkło jest chłodzone do 1100-1200 stopni by troszkę stężało i dało się nabrać na piszczel).
Nabrane szkło "marznie" czyli twardnieje na kamień w góra kilka minut (czas zależny od porcji i sposobu obróbki), a podane w artykule "dziesięciogodzinne chłodzenie" to nic innego jak powtórne ogrzanie w specjalnym piecu, w którym temperatura od 600-700 stopni spada bardzo powoli, dzięki temu wyrób powoli stygnąć pozbywa się naprężeń wewnętrznych. Bez tego KK pękłaby sama od siebie i najlepszy skoczek w sezonie dostałby kulę z plastiku :)
Brawo. Ta wypowiedź powinna się Arturku znaleźć w artykule jako posłowie. Dzieki za wyjaśnienie. Z tym szkłem, to trochę jak z hartowaniem stali.
Usuń@Robert
UsuńDo usług :)
PS. To nie do końca jak hartowanie bo stal się hartuje poprzez szybkie schłodzenie, a tutaj mamy do czynienia z czymś odwrotnym, czyli powolnym spadkiem temperatury. Szybko stygnący wyrób ze szkła, choćby go wystawić w upał na słońce, rozleci się od naprężeń, które powstają wskutek nierównomiernego stygnięcia.
No nie całkiem, stal się też wolno Odpuszcza w temp. 150-500 stopni, by zlikwidować naprężenia. Oczywiście nie tak wolno jak szkło.
UsuńNo proszę, huta w Krośnie, stałe miejsce wycieczek sanockiej młodzieży szkolnej :D nawet coś jeszcze z niej pamiętam chociaż to było taaak dawno temu :)
UsuńBo wiesz Patrycjo, my tutaj preferujemy pracę organiczna u podstaw (jakkolwiek to historycznie nie zabrzmiało) ;-)
UsuńChętnie odwiedzam galerię Adama by podziwiać Kryształowe Kule i inne trofea. Już za 2 tyg. kolejne emocje o kolejną KK !!! Do boju Polacy !!!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem w tym roku tą piękną kulę nad swoją głowę uniesie Kamil Stoch! :D Z całego serca mu tego życzę. :)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym żeby w tym roku kryształową kule zdobył polak. Obojętnie jaki bo kibicuję wszystkim-)
OdpowiedzUsuńJa jako kibic polskiej ekipy, też trzymam kciuki za kulę i złoto IO dla jakiegoś Polaka.
OdpowiedzUsuńJa również mam taką nadzieję, co więcej- niezwykłą radość by mi sprawiło, gdyby to złotko pojechało do Wisły wraz z ciotecznym szwagrem naszego Orła. ;)
UsuńBardzo ładny i ciekawy artykuł :)
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiałam jak wyrabia się te "kulki ".
Teraz pytanie w galerii Adama jak widac na zdjęciu stoją 4 duże za kl.generalną i dwie mniejsze czy ktoś mógł by to logicznie wyjaśnić za co te mniejsze ?
Wiem, że w sezonie 2006/07 Adam otrzymał dwie, dużą i mniejszą to byl tzw pucha KOP ale za co on jest ? Za klasyfikację generalną w lotach? bo wtedy też ją wygrał.
Jest jeszcze jedna mniejsza, którą otrzymał w sezonie 01/02 ale mogę się mylić oczywiście .... czy wtedy przyznawano małe KK za loty pierwszym dwom zawodnikom ?
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć za co tę mała kulę wiele lat temu otrzymał :)
Usuń@Dona Ta mniejsza kula pośrodku u góry jest podpisana tak: Generalna Klasyfikacja Pucharu Świata w Lotach Narciarskich 2 miejsce 2000/2001 r. Z kolei ta mniejsza kulka na dolnej półce to Puchar KOP Kulm, Oberstdorf, Planica Generalna Klasyfikacja Pucharu Świata 1 miejsce 2006/2007 r. PUCHAR KOP TUTAJ
OdpowiedzUsuńCzyli obie kulki są za loty a Puchar KOP za wygranie lotów .
UsuńJednak dobrze kojarzyłam kiedyś przyznawano małe KK za loty nie tylko za 1 miejsce.
I można śmiało powiedzieć, że Adam w swej kolekcji ma również kryształ za loty 1 miejsce to co wtedy wyczyniał w Planicy przez 3 dni to przechodziło ludzkie pojęcie :)
Mało tego Jacobsen nie odpuszczał to tam ważyły się losy dużej KK a emocje sięgały zenitu do ostatniego konkursu pamiętam jak siedziałam ba, stałam, klęczałam :)) jak na szpilkach dopóki nie oddał swój ostatni lot wtedy nastąpiła euforia radości :)
To był najpiękniejszy sezon :)
Oj, to nie jest do końca prawda. ;) W sezonach 1994/95-2000/01 FIS przyznawało w skokach aż dwie małe kule - jedna za loty (tak jak od 2008/09 do dziś), a druga była za zwycięstwo w klasyfikacji zawierającej jedynie punkty z zawodów na normalnej i dużej skoczni. W sezonie 2000/01 triumfatorem tej klasyfikacji był Adam Małysz. Jak będziecie w galerii, to zwróćcie na to uwagę. Duża kula za sezon 2000/01 ma napisane na rękojeści jak byk "Ski Jumping+Ski Flying", z kolei mała kulka tylko "Ski Jumping". :) Podsyłam tabelkę z klasyfikacją za sezon 2000/01 (czyli z pominięciem Harrachova, Oberstdorfu i Planicy): http://web.archive.org/web/20040923060241/http://www.skijump-db.net/FIS_WC/0001/0001_wof.gif
Usuń