PŚ Lillehammer: Severin Freund wygrywa, Piotr Żyła 6.
Indywidualny konkurs Pucharu Świata na dużej skoczni w Lillehammer wygrał Severin Freund (132,5 m i 137 m). Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy - Anders Bardal (131 m i 138 m). Na najniższym stopniu podium stanął Daiki Ito (132,5 m i 138 m).
Tuż za nimi sklasyfikowany został Noriaki Kasai. Japończyk w swoich próbach uzyskał 134,5 m i 135 m. Piąte miejsce przypadło Thomasowi Morgensternowi (132,5 m i 134 m). Dalej kolejno miejsca zajęli Piotr Żyla (134,5 m i 134 m), Robert Kranjec (126,5 m i 132 m) oraz Taku Takeuchi (128,5 m i 126,5 m). Dziewiąte miejsce zajął Janne Ahonen (124 mi 126 m), a czołową "10" zamknął Dimitry Vassiliev (128 mi 124 m).
Kamil Stoch (120 m i 129 m) był 18. Punkty zdobył także Maciej Kot (123,5 m i 125,5 m), który zajął 27. lokatę. Ta sztuka nie udała się Dawidowi Kubackiemu (129 mi 119,5 m) - 31. Do drugiej serii nie awansowali także Krzysztof Biegun (120 m) - 35. i Jan Ziobro (118 m) - 44.
Wyniki konkursu:
KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ
źródło: informacja własna
Rank | Bib | FIS Code | Name | Year | Nation | Jump 1 | Jump 2 | Points |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 71 | 4197 | FREUND Severin | 1988 | GER | 132.5 | 137.0 | 279.0 |
2 | 64 | 2934 | BARDAL Anders | 1982 | NOR | 131.0 | 138.0 | 277.0 |
3 | 62 | 4259 | ITO Daiki | 1985 | JPN | 132.5 | 138.0 | 275.7 |
4 | 69 | 2022 | KASAI Noriaki | 1972 | JPN | 134.5 | 135.0 | 270.7 |
5 | 70 | 4143 | MORGENSTERN Thomas | 1986 | AUT | 132.5 | 134.0 | 270.6 |
6 | 66 | 4325 | ZYLA Piotr | 1987 | POL | 134.5 | 134.0 | 268.3 |
7 | 73 | 2918 | KRANJEC Robert | 1981 | SLO | 126.5 | 132.0 | 256.8 |
8 | 78 | 4367 | TAKEUCHI Taku | 1987 | JPN | 128.5 | 126.5 | 255.8 |
9 | 58 | 1995 | AHONEN Janne | 1977 | FIN | 124.0 | 126.0 | 254.8 |
10 | 63 | 2813 | VASSILIEV Dimitry | 1979 | RUS | 128.0 | 124.0 | 250.3 |
11 | 77 | 6696 | WELLINGER Andreas | 1995 | GER | 127.0 | 128.0 | 250.0 |
12 | 68 | 4646 | TEPES Jurij | 1989 | SLO | 130.0 | 124.5 | 249.8 |
13 | 38 | 2708 | BRESADOLA Davide | 1988 | ITA | 132.5 | 131.5 | 249.2 |
14 | 61 | 5658 | PREVC Peter | 1992 | SLO | 129.0 | 124.0 | 249.0 |
15 | 79 | 5040 | SCHLIERENZAUER Gregor | 1990 | AUT | 127.0 | 121.0 | 248.1 |
16 | 67 | 5564 | FREITAG Richard | 1991 | GER | 126.5 | 126.5 | 247.1 |
17 | 34 | 5972 | FANNEMEL Anders | 1991 | NOR | 132.0 | 122.0 | 246.7 |
18 | 59 | 4321 | STOCH Kamil | 1987 | POL | 120.0 | 129.0 | 244.9 |
19 | 65 | 2067 | AMMANN Simon | 1981 | SUI | 129.5 | 131.5 | 244.7 |
20 | 42 | 5185 | MUOTKA Olli | 1988 | FIN | 127.5 | 125.5 | 242.7 |
21 | 50 | 1984 | JANDA Jakub | 1978 | CZE | 123.0 | 125.5 | 242.1 |
22 | 56 | 5193 | INGVALDSEN Ole Marius | 1985 | NOR | 124.5 | 124.0 | 241.5 |
23 | 76 | 6342 | KRAUS Marinus | 1991 | GER | 122.5 | 126.5 | 239.2 |
23 | 43 | 4226 | WANK Andreas | 1988 | GER | 126.0 | 125.5 | 239.2 |
25 | 54 | 5497 | KRAFT Stefan | 1993 | AUT | 127.0 | 117.5 | 238.1 |
25 | 53 | 2927 | NEUMAYER Michael | 1979 | GER | 129.0 | 118.5 | 238.1 |
27 | 74 | 5298 | KOT Maciej | 1991 | POL | 123.5 | 125.5 | 237.5 |
28 | 57 | 2928 | FETTNER Manuel | 1985 | AUT | 122.5 | 125.0 | 237.4 |
29 | 49 | 2852 | WATASE Yuta | 1982 | JPN | 122.0 | 124.5 | 235.7 |
30 | 6 | 4889 | JACOBSEN Anders | 1985 | NOR | 122.5 | 123.5 | 235.1 |
31 | 40 | 5142 | KUBACKI Dawid | 1990 | POL | 129.0 | 119.5 | 233.3 |
32 | 36 | 5891 | HVALA Jaka | 1993 | SLO | 130.0 | 118.0 | 228.9 |
33 | 51 | 4141 | KOFLER Andreas | 1984 | AUT | 119.5 | 114.7 | |
34 | 35 | 4764 | FAIRALL Nicholas | 1989 | USA | 125.0 | 113.8 | |
35 | 39 | 5963 | SHIMIZU Reruhi | 1993 | JPN | 125.0 | 113.7 | |
36 | 75 | 5939 | BIEGUN Krzysztof | 1994 | POL | 120.0 | 112.7 | |
37 | 29 | 5026 | NAGLIC Tomaz | 1989 | SLO | 121.0 | 112.4 | |
38 | 72 | 5987 | VELTA Rune | 1989 | NOR | 120.0 | 112.1 | |
39 | 47 | 2088 | LOITZL Wolfgang | 1980 | AUT | 119.0 | 111.4 | |
40 | 52 | 5435 | DESCHWANDEN Gregor | 1991 | SUI | 119.0 | 110.9 | |
41 | 33 | 5695 | JUSTIN Rok | 1993 | SLO | 121.0 | 110.3 | |
42 | 5 | 5174 | STJERNEN Andreas | 1988 | NOR | 119.5 | 109.4 | |
43 | 26 | 5466 | HAZETDINOV Ilmir | 1991 | RUS | 118.5 | 108.9 | |
44 | 55 | 5429 | ZIOBRO Jan | 1991 | POL | 118.0 | 108.5 | |
45 | 45 | 2987 | DESCOMBES SEVOIE Vincent | 1984 | FRA | 118.0 | 107.9 | |
46 | 60 | 5567 | GEIGER Karl | 1993 | GER | 117.0 | 106.3 | |
47 | 8 | 4678 | BOYD-CLOWES Mackenzie | 1991 | CAN | 118.0 | 106.2 | |
48 | 20 | 5723 | LAMY CHAPPUIS Ronan | 1993 | FRA | 117.0 | 104.0 | |
49 | 24 | 3090 | HLAVA Lukas | 1984 | CZE | 117.0 | 102.3 | |
50 | 48 | 5589 | JOHANSSON Robert | 1990 | NOR | 113.0 | 99.5 |
KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ
źródło: informacja własna
Kategorie: Anders Bardal, Daiki Ito, Lillehammer, Noriaki Kasai, piotr zyla, puchar swiata, Severin Freund, Thomas Morgenstern
Kolejny bardzo słaby występ naszych skoczków, po którym możemy już mniej więcej stwierdzić, ze Klingenthal to było połączenie farta do warunków z obcykaniem skoczni na treningach. Na szczęście mamy an tyle szeroka kadrę, ze zawsze ktoś może wyskoczyć, trafić na lepsze warunki i uratować honor drużyny, tak jak w Finlandii Stoch, wczoraj Kot, a dziś Żyła. Za to Ziobro, prócz pkt w loterjadzie Niemieckiej nie zdobył nic, do tego dochodzi Hula co prócz anulowanego skoku życia nie pokazuje nic i wreszcie Biegun, dzięki któremu zobaczyliśmy wczoraj Żyłę, a dziś Stoch w 2 serii.
OdpowiedzUsuńW najwyższej formie są zdecydowanie Niemcy, którzy tu mała ciekawostka mieli w każdym konkursie zawodnika na podium i w każdym to był inny skoczek, niesamowite osiągnięcie.
Sezon zweryfikują IO, ale póki co jest bardzo średnio w naszym wykonaniu.
Cóż, teraz mieć nadzieję że potrenują w kraju, i zrobią selekcję, kto w jakiej formie. Porównają Murańkę z Hulą i Miętowym, może Krzychu Leja co skacze, albo Rutkowski.
UsuńJapończycy świetnie skaczą.
UsuńDokładnie w drużynie mogą być niezwykle mocni, nawet na podium.
UsuńCo się dzieje z Kamilem? wczoraj ledwo załapał się do 30-stki dziś ponownie to samo co się dzieje?
OdpowiedzUsuńTrzeba dobrze skakać w PŚ aby myśleć o medalach na IO a na to póki co nie zanosi się.
To jest niepokojące.
Ja tam bym nie panikował w zeszłym roku zaczął skakać dopiero od Engelbergu i na zle mu to nie wyszło. Poczekamy zobaczymy.
UsuńGdyby nie Klingenthal, to obecne wyniki bralibyśmy z pocałowaniem ręki.... a tak? Nasi zawodnicy: Żyła, Kot skaczą nierówno. Paradoksalnie równiej skacze Kamil, ale to jest niestety skakanie na dość słabym poziomie... no i na równym poziomie Hula i Miętus....
OdpowiedzUsuńa co do formy innych - nijak mozna ocenić - o wszystkim decyduje wiatr. No może poza Takeuchim, co fajnie skacze...
I dziś okazało się, że Grześ nie jest aż taki mocny jak nie ma huraganu pod narty :D
UsuńCo do Kamila rok temu miał przy sobie psychologa, który potrafił go wyciszyć i uspokoić w tym sezonie to Kamil przyczynił się, że go zwolnili czy aby nie za szybko?
Nie można porównywać tamtego roku z tym tamten minął to już historia teraz mamy inny sezon, inne przygotowania były i mamy rok IO.
Pamiętam zawsze co mówił Adam żeby myśleć o medalach trzeba dobrze wejść w PS i utrzymywać się w czołówce aby na głównej imprezie jechać z tymi najlepszymi inaczej jest bardzo trudno cokolwiek wywalczyć zmiany belek raz w górę raz w dół, dodawanie i odejmowanie pkt za belki, wiatr się zmienia itd.
W jednym z wywiadów Kamil powiedział, że to wcale nie jest pewne, że pojedzie na IO a to objaw niepewności.
Miętus akurat na treningach nieźle skakał.
Usuńale wyniki z treningów nie są obiektywne - tam są różne belki - często wysokie dla pierwszych zawodników, kombinezony inne, część czołówki nie skacze na maxa...
UsuńA dla Krzysia Bieguna porządny trening poproszę, bez wożenia na Uniwersjadę...
Rzeczywiście zaczęliśmy z wysokiego C i teraz te wyniki wyglądają blado, ale najgorzej nie jest. Średnio mamy czterech Polaków w 30, w każdym konkursie jeden wskoczy do 10 . Oby nie było gorzej.
OdpowiedzUsuńHula z Miętusem mają albo fatalną psychikę, albo rzeczywiście są zabierani na siłę. Myślę, że w naszej obecnej sytuacji nie ma potrzeby by tak nieregularni skoczkowie zajmowali miejsce juniorom, którzy jakby nie skakali, to mniej punktów by nie zdobyli ..
Jeszcze jedno - czy jakiś rozsądny trener mógłby nauczyć Kubackiego, w jaki sposób wykorzystać siłę jego odbicia? I powiedzieć, że skoki to nie jest "skok wzwyż", a raczej "skok w dal". Nie piszę złośliwie, bo lubię tego skoczka i wierzę w jego potencjał...
OdpowiedzUsuńZmiana kierunku to olbrzymie ryzyko. Może się udać, a może równie dobrze zniszczyć Kubackiego jako skoczka zupełnie. Chyba w naszej sytuacji żaden trener by się nie podjął takiego ryzyka.
UsuńDa sie to wypracować ale potrzeba na to czasu i spokoju najlepszy na to czas jest latem.
UsuńAdam w ostatnim sezonie swojej kariery latem pracował nad zmianą kierunku odbicia robił dziesiątki imitacji ale nie tylko bardzo mocno i cięzko nad tym pracował i skakał bardziej w przód co dało bardzo fajne efekty.
Dziwię się trochę, że od tak dawna Dawid pokazuje kapitalne wybicie w górę a nikt nie potrafi go ukierunkować.
Mam jedną refleksję po tych kilku konkursach, nie nową i nie odkrywczą, ale jednak.... kiedyś jeżeli zawodnik był w formie, to był w czołówce zawsze (nie licząc jakiegoś huraganu z tyłu). Teraz, przy obecnych kombinezonach sama forma nie nie znaczy - trzeba mieć szczęście do wiatru i poważanie u jury, by nie puściła w pierwszej wolnej chwili.... Dużo mówiło się o tym, że punkty za wiatr spowodują, ze nikt przypadkowy nie wygra, ze konkursy bedą sprawniej przebiegać. Może i przypadków jest mniej, ale za to system działa w drugą stronę - zawodnik w super formie nie wygra, a będzie bardzo daleko, jeżeli trafi na zły wiatr. Kiedyś jednak bardzo dobry zawodnik nie opuszczał pierwszej dziesiątki, teraz co konkurs to czołówka wygląda inaczej. I nie mam na mysli tylko konkursów z tego sezonu...
Usuń