Schlierenzauer wygrywa w Lillehammer. Kot wysoko na piątym miejscu
Zwycięstwem Gregora Schlierenzauera na skoczni normalnej zakończyły się zawody Pucharu Świata w norweskim Lillehammer. Austriak skacząc 105,5 i 97 metrów zapewnił sobie 52. wygraną w PŚ. Drugi był Japończyk Taku Takeuchi (99 i 100,5 m), a trzeci Niemiec Richar Freitag (94,5 i 101 m).
Najlepszym z Polaków okazał się skaczący dziś rewelacyjnie Maciej Kot (98,5 i 99 m). Kamil Stoch uplasował się na dwudziestej pozycji (91,5 i 95 m), a Piotr Żyła był 26. (92,5 i 93 m) Do serii finałowej nie weszli Krzysztof Biegun, Jan Ziobro i Stefan Hula.
Pełne wyniki konkursu
Klasyfikacja generalna
Źródło: Informacja własna
Kategorie: Gregor Schlierenzauer, PŚ Lillehammer
Przepraszam wszystkich, którym zniknęły komentarze pod tym newsem. Mieliśmy kłopoty techniczne.
OdpowiedzUsuńO Boże własnie napisałam swój i w ogóle się nie pojawił zniknał :(
OdpowiedzUsuńMój też zniknął, ale mogę powtórzyć. Był to chyba pierwszy konkurs rozgrywany w miarę równych warunkach, szczególnie seria 2. Słaby występ Polaków, jedynie Kot pokazał się z dobrej strony. Hula dalej udowadnia, że robi za turystę i marnuje limit wywalczony przez Murańkę.
OdpowiedzUsuńW zasadzie to mam zaciemniony obraz formy Kamila i nie wiem co o tym sądzić.
OdpowiedzUsuń21 w kl.generalnej i nadal musi się kwalifikować rozumiem, ze to początek sezonu ale dobrze by było aby rozwinął skrzydła i szybko dołączył do 10 tki bo to będzie bardzo ważne na IO jechać z tymi najlepszymi z czuba a jechać w połowie stawki to jest różnica i to spora choć by ze względu na warunki jakie mają.
Praktycznie to Maciek od początku trzyma jakiś fason reszta dziwnie opada nawet Piotr dziś nie zaskoczył.
Mam nadzieję, że jutro na dużej będzie lepiej.
A Maćkowi gratuluję .
Teraz lecą treningi na dużej :)
OdpowiedzUsuń