Archiwum strony

TCS w Oberstdorfie: Peter Prevc wygrywa kwalifikacje, czterech Polaków w konkursie

Aga Pająk | 28.12.15 | 7 komentarze

Kwalifikacje do rozpoczynającego 64. Turniej Czterech Skoczni konkursu w niemieckim Oberstdorfie wygrał Peter Prevc. Słoweniec wyprzedził Severina Freunda i Johanna Andre Forfanga. W pierwszej serii obejrzymy czterech Polaków.
Peter Prevc w swojej próbie uzyskał 136,5 metrów, co pozwoliło mu zbudować ponad 6 punktową przewagę nad reprezentantem gospodarzy - Severinem Freundem (134,5 m). Trzeci był Johann Andre Forfang, który wylądował na 139 metrze.

Tuż za najlepszą trójką znalazł się Stefan Kraft (136 m). Dalej kolejno sklasyfikowani zostali Kenneth Gangnes (138 m), Michael Hayboeck (132 m), Noriaki Kasai (131,5 m) i Anders Fannemel (133,5 m). Anze Lanisek (132 m) był dziewiąty, a czołową "10" zamknął Andreas Wellinger (131,5 m). Najlepszy z Polaków okazał się Stefan Hula (124 m).



Wyniki kwalifikacji:









źródło: informacja własna


Kategorie: , , ,


7 komentarzy:

  1. no i gdzie te czasy, gdy kłóciłam się o osiągnięcia Gregora? Jak niektórzy na wyrost zakładali, że rok w rok będzie wygrywali ogłosili go najlepszym skoczkiem w historii (no prawie) Teraz obawiam się, że Kuttin może wcześniej wylecieć z roboty niż Kruczek.
    a co do naszych? kto słuchał choć raz komentarza Adama Małysza, ten wiedział, że kombinezony mają małą rolę, bo Adam wyliczał jakie kto robi błędy i ile ich jest.... nie wiem, czy Kruczek aż tak bardzo się nie zna, czy udaje, że nie zna wmawiając, że kombinezony....ja ze spokojem poczekam co będzie dalej - może lepiej by było jeszcze gorzej, by dokonać jakiś radykalnych zmian, które w końcu wyjdą na dobre skoczkom? i nie myślę o jakimś krwiożerczym rozliczaniu, ale o całościowym spojrzeniu na kadry, cykle treningowe, przygotowania, bo wymienić kogoś jest najłatwiej....

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, co do kombinezonów. Co do Gregora też słyszałem peny pochwalne po wsze czasy. Ale też pamiętam, że co do Stefka bardzo krytyczna byłaś, a on na razie ciągnie ten wózek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stefek.... on nie skacze nadzwyczajnie, czy jakoś dobrze - na jego tle widać, jak reszta naszych jest bez formy.... przecież też niedawno nie wszedł do konkursu...i dalej uważam, że nie będzie z niego stabilnego skoczka na dobrym poziomie przez dłuższy czas, po prostu ma epizody lepszego skakania.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja zawsze będę go nazywał dobrym rzemieślnikiem. Zresztą na naszym podwórku niejednokrotnie to udowadniał, ba nawet wygrywał. Także nie dziwi mnie też, że tak jak piszesz, przy dołowaniu naszych on na tym tle jest poprawny i widać jak reszta bez formy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale niewątpliwie zasługuje na plus jego wytrwałość, po tylu latach ciągle walczy i się stara (taka miła będę)

      Usuń
    2. Racja, wytrwały może przez to, że tak jak mówi kocha skakać. Jak mu to skakanie wychodzi od lat, to już insza inszość, ale wytrwałości mu nie można odmówić. Nawet jego krytycy tak jak Ty, to przyznają, to znaczy, że Stefan jest jak skała. ;-) Trudny do zniszczenia i eroduje powoli. A kto wie, nagle w wieku 31 lat eksploduje jak supernowa? Kto wie... mi tam nie przeszkadza, choć nie raz moim zdaniem zajmował miejsce młodszym.

      Usuń
    3. no właśnie - w każdej beczce miodu jest łyżka dziegciu...
      żal patrzeć na skoki naszych pogubionych zawodników.... wracając do zajmowania miejsca - na miejsce Żyły też znalazłabym kogoś innego... ale może trener wymieni go w Austrii

      Usuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA