Home �
Andreas Wank
,
Andreas Wellinger
,
Austria
,
io
,
Marinus Kraus
,
Niemcy
,
Severin Freund
,
Soczi
� IO Soczi: Niemcy prowadzą po pierwszej serii, Polska 4.
Aga Pająk |
17.2.14 |
14
komentarze
Po pierwszej serii konkursu drużynowego na skoczni dużej w Soczi prowadzą Niemcy, którzy walczą o złoto w składzie: Andreas Wank, Marinus Kraus, Andreas Wellinger i Severin Freund. Drugie miejsce, ze stratą 2,5 pkt do prowadzącej drużyny, zajmują Austriacy (Michael Hayboeck, Thomas Morgenstern, Thomas Diethart, Gregor Schlierenzauer).
Japonia jest trzecia. Nasza reprezentacja, sklasyfikowana na czwartej pozycji, traci 18 punktów do Japończyków. Tuż za nimi znajdują się Słoweńcy (punkt straty do Polski), a szóstkę zamykają Norwegowie (3,2 pkt za Polską).
Już za chwilę druga seria.
źródło: informacja własna
Kategorie:
Andreas Wank,
Andreas Wellinger,
Austria,
io,
Marinus Kraus,
Niemcy,
Severin Freund,
Soczi
.jpg)
Tracimy do podium 10 metrów. Gdzie są luzy? Na pewno u Kamila i Piotrka. Myślę, że byli w stanie skoczyć po te 5 metrów dalej.
OdpowiedzUsuńNie traćmy nadziei, choć będzie piekielnie ciężko o podium, a tuż za nami czają się Słoweńcy.
OdpowiedzUsuńW d***** węża jasno trzeba powiedzieć, że lider zawiódł po tej serii od podwójnego mistrza olimpijskiego oczekiwałam, że podciągnie drużynę i skoczy tak jak skakał w indywidulanym a tu co ? kicha.
OdpowiedzUsuńPoczekam na drugą serię.
Jestem wściekła.
Oh tak, w Polsce linia pomiędzy nienawiścią a uwielbieniem jest tak cienka..
UsuńKamil indywidualnie 2 wynik, bo Bardal skakał z belki wyżej. On zrobił swoje.
Piotrek spier*olił i tyle, Maciek też mógł lepiej w drugim skoku
Do medalu zabrakło pierwszego dobrego skoku Żyły, ale co tu gdybać. Takie miejsce chyba nam się tu należało.
OdpowiedzUsuńŻyła w sumie do najsłabszego Japończyka nie stracił dużo, bo tylko 5 punktów, ale jednak takie rzeczy decydują o medalach.
Mały niedosyt na pewno pozostanie, ale trzeba się skupić na dalszym budowaniu drużyny, by do Korei pojechać z jeszcze silniejszą ekipą.
Heh do medalu wystarczyło żeby nasz czwarty zajął po przeliczeniu belek indywidualnie 24 miejsce (Piotrek był 29). Już nie chcę przywoływac tego Murańki ale przywołam. Myślicie stać go było na 24 miejsce (w mocno nie pełnej obsadzie przypomnę, tylko 4 zawodników w każdym zespole i brak takich zawodników jak np Ammann) i stratę blisko 40 punktów do Prevca? Ok nie ma co drzeć szat, gratulacje dla Kamila i naszych zawodników.
OdpowiedzUsuńNa pewno byłoby stać,ale co zrobić Stoch zdobył 2 złota i nikt złego słowa na Kruczka nie powie
Usuń4 miejsce nie jest złe ale niesmak pozostał.
OdpowiedzUsuńOd Kamila nalezy już oczekiwać o wiele więcej dziś oczekiwałam takich skoków jak w konkursie indywidualnym należało do niego aby tak skoczyć niestety nie popisał się.
Może gdyby mu nie dostarczyli ekspresem żonę to było by jak w sobotę a tak?wyskakał się ale inaczej :D
Drugi skok Piotra genialny , Maciej dobrze , Janek bez dyskusji pierwsza seria nie była taka jaka być powinna stać ich było na medal.
Na przyszłość trzeba jednak patrzeć na całą drużynę i wybierać najlepszych i przygotwywać ich na konkursy szczególnie drużynowe na MS czy IO.
Ale IO jak najbardziej udane dla skoczków.
Bez jaj, Żyła przegrał medal, a nie Stoch...
UsuńAle to od Mistrza Olimpijskiego oczekuję najwięcej .
UsuńPrzypomnę, że już w tym sezonie w jednej drużynówce po 3 skokach naszych byliśmy na 3 miejscu do Kamila należało podtrzymanie tego wyniku a niestety po jego skoku spadlismy na dalsza pozycję.
Gydby skoczył tak jak w konkursach indywidualnych wyciągnął by druzynę na wyższą pozycję nie można być bezkrytycznym wobec niego tylko dlatego, że ma dwa złota olimpijskie bo wczorajszy skok spartolił z resztą sam to przyznaje dobre i to.
Każdemu się zdarza. Wiedział, że mamy straty i postawił wszystko na jedną kartę.
UsuńAle i tak przy zepsuciu byłby drugi, czy trzeci indywidualnie
Dona:
UsuńNiedawno pisałaś tak o Murańce w drużynówce MŚJ:
"bardzo dobrze skacze i jako ostatni w grupie do niego nalezy utrzymanie wyniku i skończ pierniczyć w końcu ."
Kamil skakał jako ostatni, i do niego należało utrzymanie wyniku :)
Ja ci odpisałem tak:
"Okej, trzymam cię za słowo. Zobaczymy co byś powiedziała po Soczi jeśli to Kamil by miał 5-6 wynik grupy, i Polska by zajęła 4 miejsce, takie jak miała po 3 grupach. Utrzymanie wyniku :))"
No więc to mówi wszystko.. Klimek w drużynówce MŚJ to był odpowiednik Stocha na IO , lider grupy na "papierze". Więc tu wychodzi twój obiektywizm..
Ale pierdoły ja nie mogę :)))
OdpowiedzUsuńPo drugie nie rozmawiam z rocosami
Jeśli masz jakieś zwidy, nie widzisz jaki mam nick, to nie moja wina. Pierdoły nie pierdoły, ja tylko kopiuję tekst spod innego artykułu, którego autorką jesteś. Pisałem że w odniesieniu do Kamila będzie hejt z twej strony jeśli zrobi to samo co Klimuś, ot tyle
OdpowiedzUsuń